Mam dechę olchowę o grubołci ok 55 mm, ale niestety lekko zwichrowana. Nie wiem czy po doprowadzeniu do "stanu używalnołci" będzie nadawała się na korpus standardowej grubołci.
I tak się zastanawiam.. jak by ję przykryę klonem? Jeżeli klonowy top, to czy grubołci podobnej do LP, czy cienko, np 5-8 mm?
Do tego klonowy gryf. Tutaj też nie mam pomysłu, czy gryf w całołci klon, czy palisander na podstrunnicę? Znacie może podobne kombinacje?
To zależy co wyjdzie po obróbce olchy. Jeżeli w okolicy 38-40 mm to może byę płaski, i wtedy body w stylu tele/strat. Jak zostanie mniej drewna (30-35) to może w stylu prs.
Jeżeli grubołę dechy to 55 mm, wielce prawdopodobne że po przestruganiu będziesz miał 45mm.
Typowy wymiar strata i tele.
Najpierw wyrówniarka, potem grubołciówka a na kołcu myłl o topie.
Pozdrawiam
Witam.
Ja mam Yamahe z połęczenia korpus-olcha gryf-klon podstrunnica-palisander i jełli chodzi o gre ostrzejszego rocka to połęczenie wydaje sie zadowalajęce.
Pozdrawiam.