Witam, robię aktualnie gitarę elektrycznę, zakupiłem już do niej wszystko.
I mam w zwięzku z tym pytanie: czy da rade zrobię układ elektryczny po prostu przetwornik - gniazdo jack?? nie chce potencjometrów, ani przełęczników gdyż mam tylko 1 hambuckera (Merlin - Hellfire) i nie chce tez podziału cewek. Podłęczajęc samemu niezależnie co bym nie robił i nie kombinował z masa/potencjometrami nawet i tak strasznie szumi ;/. Piecyk to marshall 10W, uziemienie oczywiłcie ma.
Podłączenie przetwornika
Moderator: poco
Więc jest to Merlin Hellfire, opornołę podana 20 K ohm, w rzeczywistołci też jest 20 K ohm (sprawdzałem)
Wyprowadzenie sygnału jest tylko 2 żyłowe.
Podłęczajęc do mostka masą (w starym basie na którym testuje elektronikę i z którego wywaliłem potencjometry) jest tak samo uziemienie na mostek nic nie daje, szumy są straszne.....
Wyprowadzenie sygnału jest tylko 2 żyłowe.
Podłęczajęc do mostka masą (w starym basie na którym testuje elektronikę i z którego wywaliłem potencjometry) jest tak samo uziemienie na mostek nic nie daje, szumy są straszne.....
20 kilo, to dobry przetwornik, mam prołbę, bo jestem ciekaw ile taki przetwornik daje napięcia. Jeżeli jesteł w stanie, to podłęcz na koniec kabla miernik i ustaw go na napięcie zmienne, najlepiej na zakres 2V, chyba że w mierniku nie ma tego zakresu, to ustaw na najmniejszy zakres jaki tam jest i szarpnij za strunę, miernik pokaże ile przetwornik daje napięcia.
Najlepiej było by, jak był sprawdził czy na innej gitarze też szumi. Te małe piecyki maję zazwyczaj duże czułołci i lubię szumieę. Pozostaje jeszcze kwestia, czy to jest faktycznie szum, czy przydęšłwięk sygnałowy, czy przydęšłwięk sieciowy, większołę nie bardzo rozróżnia te trzy rodzaje zakłóceł.
Najlepiej było by, jak był sprawdził czy na innej gitarze też szumi. Te małe piecyki maję zazwyczaj duże czułołci i lubię szumieę. Pozostaje jeszcze kwestia, czy to jest faktycznie szum, czy przydęšłwięk sygnałowy, czy przydęšłwięk sieciowy, większołę nie bardzo rozróżnia te trzy rodzaje zakłóceł.
Więc tak....
Jak podpinam gitarę kumpla (zwyczajna ze sklepu Cort X2) wszystko dziala, brzmi pięknie), a jak ja robię to lipa jest.... Może pomógł by coś kondensator wpięty równolegle. Nie wiem coś musze kombinowaę
A 2 sprawa, ze na czzystym kanale szum jest sredni, ale na przesterowanym 2x glosniejszy ten szum....
Przetwornik wytwarza ok. 0.5 - 1 V.
Jak podpinam gitarę kumpla (zwyczajna ze sklepu Cort X2) wszystko dziala, brzmi pięknie), a jak ja robię to lipa jest.... Może pomógł by coś kondensator wpięty równolegle. Nie wiem coś musze kombinowaę
A 2 sprawa, ze na czzystym kanale szum jest sredni, ale na przesterowanym 2x glosniejszy ten szum....
Przetwornik wytwarza ok. 0.5 - 1 V.
Wpinanie kondensatora równolegle obetnie częłę pasma od góry, w zależnołci od jego pojemnołci, to bardzo zły pomysł i najgorsze rozwięzanie. Tak przypuszczałem, że przy tak wysokiej opornołci powinien daę dużo więcej napięcia niż standardowe 30mV. Jeżeli daje 500mV to i czułołę wejłciowa powinna byę coś koło tego, potraciły by się wszelkie szumy, pod wzbudzania i nie pożędane przydęšłwięki sieciowe. Jeżeli masz w piecyku pętlę efektów, to wepnij się bezpołrednio pod samę kołcówkę mocy, to napięcie powinno wysterowaę ję na maksa, bez jakichkolwiek przedwzmacniaczy, tylko że pozbędziesz się korekcji która odpowiada za ukształtowanie charakterystyki częstotliwołciowej. Może byę jeszcze kwestia nie dopasowania impedancji wejłciowej samego wejłcia do ęšłródła sygnału i stęd też nie pożędany szum. Jedynę prawidłowę ingerencję było by obniżenie czułołci wejłciowej przedwzmacniacza i odpowiednie dopasowanie impedancji wejłciowej, ale to wymaga ingerencji w elektronikę układu, czego chyba nie przeskoczysz. Chyba będziesz musiał rozejrzeę się za innym piecem, o znacznie mniejszej czułołci wejłciowej, albo spróbowaę jeszcze po między gitarę a wejłcie eksperymentalnie wstawię zwykły wtórnik, który dopasuje wejłcie do ęšłródła. Gdyby nie tak wysokie napięcie wyjłciowe, to powiedział bym że cewki są połęczone w przecie fazie, ale fachowiec chyba by nie zrobił takiego błędu, szkoda że nie można rozłęczyę tych cewek, można by wtedy spróbowaę połęczyę to równolegle, w prawdzie obniżyło by się o połowę napięcie wyjłciowe, ale i tak było by dziesięę razy większe od tych tanich, ale za to spadła by opornołę. Koniecznie podszedł bym z tym przetwornikiem pod inny piec, najlepiej pod lampę, tam opornołę wejłciowa jest bardzo duża, powinno wtedy to zagraę super. Pewnie ten przetwornik kosztował sporo, ja bym w takim układzie dorobił do tego sam przedwzmacniacz lampowy z odpowiednio ukształtowanę charakterystykę dla danej łrednicy głołnika i dobranę czułołcię wejłciowę i wyjłciowę dla kołcówki, to chyba było by najpewniejsze i najtałsze rozwięzanie.
Eksperymentalnie podłęcz gitarę pod zestaw domowy, jeżeli posiadasz, najlepiej pod wejłcie magnetofonowe, lub CD, ale basy koniecznie skręę na minimum, a soprany na maxa, zobaczysz wtedy czy szumi.
Eksperymentalnie podłęcz gitarę pod zestaw domowy, jeżeli posiadasz, najlepiej pod wejłcie magnetofonowe, lub CD, ale basy koniecznie skręę na minimum, a soprany na maxa, zobaczysz wtedy czy szumi.
Witam. Po podłęczeniu kondensatora do przetwornika (oczywiłcie równolegle) szumy ustaję.w takiej konfiguracji jest tylko owy hambucker/kondensator/gniazdo jack które wychodzi od razu na mój piecyk. Dziwne ale w każdej gitarze, z którę miałem stycznołę miała kondensator. (Mowa oczywiłcie o 2 pokrętłach vol i ton.) Jak myłlicie w lutniczych gitarach, które maję tylko volume też stosowany jest kondensator?
ale w każdej gitarze, z którę miałem stycznołę miała kondensator. (Mowa oczywiłcie o 2 pokrętłach vol i ton.) Jak myłlicie w lutniczych gitarach, które maję tylko volume też stosowany jest kondensator?
Witam! Oczywiłcie że po dołęczeniu równolegle kondensatora do przetwornika spowoduje obcięcie szumów, po prostu obcina się w ten sposób pasmo od góry, łęcznie z jego szumami. Sam przetwornik nie jest ęšłródłem jakichkolwiek szumów, szumy dopiero powstaję w procesie wzmacniania, sygnału przy ęšłle zaprojektowanej elektronice, nie odpowiedniej samej korecki barwy tonu, temat rzeka. najkorzystniejszym sposobem wzbogacenia brzmienia i jego możliwołci uzyskiwania różnych barw, jest wpięcie korektora wielu punktowego o dużej dobroci filtrów po między przedwzmacniacz a kołcówkę mocy, czyli wpięcie go w pętle efektów. W razie braku pętli efektów, można go włęczył po miedzy gitarę a wejłcie wzmacniacza, ale najkorzystniej jest z tym podejłę bezpołrednio pod samę kołcówkę.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
nie do konca o to mi chodzilo, nie chodzilo mi o zmiane barwy, z tym nie mam problemy. elektronika dziala dobrze, jedynym problemem jest to ze dwa pickupy podpiete "klasycznie" przez potencjometry"vol" zachowuja sie poprawnie. pickup natomiast ktory jest bezposrednio podpiety z wyjsciem z gitary (jest zastosowany tylko mikroprzelacznik) brumi jakby nie byl ekranowany, ekranowanie i polaczenia sprawdzilem i wszystko jest poprawnie i dokladnie zrobione.
Przede wszystkim zmierzył bym omomierzem opornołę tego przetwornika, to wiele wyjałni.newmaan pisze: jedynym problemem jest to ze dwa pickupy podpiete "klasycznie" przez potencjometry"vol" zachowuja sie poprawnie. pickup natomiast ktory jest bezposrednio podpiety z wyjsciem z gitary (jest zastosowany tylko mikroprzelacznik) brumi jakby nie byl ekranowany, ekranowanie i polaczenia sprawdzilem i wszystko jest poprawnie i dokladnie zrobione.
Jeżeli opornołę będzie zbyt mała, rzędu 4 ohm i nie będzie ekranowany, to będzie brum. Jeżeli w przetworniku na uzwojeniu zrobi się przerwa, to też będzie niby grał, ale ciszej i z przydęšłwiękiem, po trzecie to samo zjawisko może występię poprzez zamianę biegunów, czyli w przeciw fazie, w prawdzie wiele firm to stosuje, ale w tedy przetworniki powinny byę wszystkie tej samej opornołci, najpierw go przemierz i podaj wynik.
