Czynnik czas...
Moderator: poco
Czynnik czas...
Wielu renomowanych producentow jak Schack czy Fodera stosuje przy budowie gryfu tzw "Stabilizacje" , chodzi o czas jaki mija od momentu sklejenia szyjki do punktu kiedy gryf jest gotowy do finalnej obrobki. Obie firmy przyjely jako ten interwal , rok ... W objasnieniu mozna sie dowiedziec , ze jest to minimum czasu jaki jest potrzebny , zeby byc pewnym , ze element sie nie wypaczy czy zwichruje... Ktos wie wiecej na ten temat ? Ktos z was to stosuje ?
To bardzo ciekawe. A czy przez ten rok coś robię z tymi gryfami, czy tylko leżę sobie na półkach?
Ja przy ostatnich 2 gitarach czekałem kilka miesięcy ze szlifowaniem progów. Gitary były gotowe, z nacięgniętymi strunami i czasem ogrywane. Nie wiem jednak, czy rzeczywiłcie miało to jakił pozytywny wpływ na wyrównanie płaszczyzny szczytów progów.
Ja przy ostatnich 2 gitarach czekałem kilka miesięcy ze szlifowaniem progów. Gitary były gotowe, z nacięgniętymi strunami i czasem ogrywane. Nie wiem jednak, czy rzeczywiłcie miało to jakił pozytywny wpływ na wyrównanie płaszczyzny szczytów progów.