Mam pytanie kupiłam właśnie swojego pierwszego akustyka. Gitara miałabyę bez defektów a jednak odkleja się od niego mostek. Co zrobię mogę to czymł skleię czy lepiej szukaę lutnika? Czy jest duże prawdopodobiełstwo ze to całkiem odejdzie? Dodam że z drugiej strony wszystko wyględa dołę dobrze mimo to też widaę "podważony" lakier. Prosze o radę...
[ Komentarz dodany przez: kombinat: 2012-06-26, 18:48 ]
Zamykam. Proszę poszukaę wętków o naprawie mostka i w przypadku dalszych problemów podpięę się do nich.
Yamaha akustyk odchodzący mostek
Moderator: poco
Yamaha akustyk odchodzęcy mostek
Ostatnio zmieniony 2012-06-26, 17:48 przez dunia, łącznie zmieniany 1 raz.
Szlifku. To nic nie zmieni, albo tylko da złudzenie możliwołci naprawy bez demontażu mostka. Inaczej, to tak, jakby silnik składał przez rurę wydechowę.
Widaę wyraęšłnie wybrzuszenie za i z boku mostka, a to skutek działania wilgoci, czyli niewłałciwe przechowywanie sprzętu. Możliwe, że trzeba będzie przeprowadzię inspekcję wnętrza, bo może pękło któreł z żeber?
Pozdrawiam, Ryszard

Widaę wyraęšłnie wybrzuszenie za i z boku mostka, a to skutek działania wilgoci, czyli niewłałciwe przechowywanie sprzętu. Możliwe, że trzeba będzie przeprowadzię inspekcję wnętrza, bo może pękło któreł z żeber?
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est