
Caly czas brakuje mi profesjonalnych (lub chociaz tylko dokladnych) opisow elementow uzywanych do budowy instrumentow. Mam na mysli mostki , klucze stroikowe , pickupy , progi , itd itd. Dobrze by bylo miec taka baze danych do dyspozycji.
Forum lutnicze wydaje mi sie jak najbardziej adekwatnym miejscem do takiego przedsiewziecia.
Ostatnio bylo kilka wolnych dni i sprobowalem sklecic opis hardware wlasnie w taki sposob aby byl on przydatny dla kogos kto buduje instrumenty i chce miec pod reka wszystkie potrzebne dane .Chetnie uslysze od Was jak mi sie udalo , czego w opisie brakuje , czy rzecz bedzie pomocna i jak to byc moze mozna zrobic lepiej.
Na pierwszy ogien idzie mostek Wilkinsona.
Uzywalem tego elementu w jazz basie (warmoth) przez kilka lat. brzmienie bylo bardzo "funkowe", metaliczne i pelne a atak byl bardzo szybki , zreszta to wcale nie jest dziwne bo plytka na ktorej sa umieszczone wozki (zaczepy) strun jest z aluminium.

Widzialem ten most rowniez u kilku amerykanskich basistow "funkowych". Taki mostek umiescilem rowniez w basie , ktory zbudowalem dla Antonia z forum WD.

Teraz chce wcisnac takie mostki (tym razem szesciostrunowe) do dwoch instrumentow , ktorych budowa rozpocznie sie jeszcze w tym roku.
Pierwsze zdjecie opisowe pokazuje mozliwosci regulacji. Rozstaw , wysokosc i dlugosc struny sa w pelni kontrolowane i w tej dziedzinie nie widze zadnych mankamentow. Regulacje rozstawu i menzury sa poza tym blokowane.

Mostek pozwala zaczepic struny na dwa rozne sposoby. Tylni zaczep wydaje mi sie nieco za wysoki i przy nizszych ustawieniach struny moze pojawic sie deficyt w docisku struny do wozka (ewentualne brzeczenia). Na zdjeciu widac to dokladnie. Osobiscie nigdy tego wariantu nie stosowalem.

Drugi sposob jest rowniez nie pozbawony malego mankamentu. przy zakladaniu struny , czesto owija sie ja dookola stroika i ulega ona skreceniu. Zalozona na sztyft (widac na zdjeciu) nie moze swobodnie obracac sie w osi wzdluznej.I w takim wypadku nie bedzie brzmiala prawidlowo.

Wedlug informacji na opakowaniu rozstaw otworow na sruby jest taki sam jak w standartowych mostkach fendera wiec w razie zamiany nie ma koniecznosci dodatkowych wiercen. Zdjecie samej plytki bez wozkow ponizej.Jak juz wczesniej wspomnialem jest to aluminium , oksydowane czarno. mostek jest sprzedawany w trzech wersjach , zlota , chromowana i czarna co dotyczy jedynie koloru wozkow , plytka podstawowa jest zawsze taka sama.Na spodzie , zeby ulatwic styk kabla masy z mostem zostawiono miejsce nieoksydowane. Przydatna rzecz...

Przy montowaniu urzadzonka nalezy zwrocic uwage na niesymetryczne polozenie strun na wozkach , koniecznie trzeba to uwzglednic. Widzialem ten mostek juz zle zamontowany. skrajne srubki leza blisko krawedzi wiec jest co zepsuc.
Wymiary:
grubosc plytki - okolo 2.5 mm
szerokosc plytki - okolo 82,5 mm
glebokosc plytki - okolo 63,5 mm
maksymalny (sensowny)rozstaw strun -67,2 mm (4 struny) i 98mm (6 strun)
minimalny rozstaw strun -15 mm
minimalna wyskosc struny - 11mm
maksynalna wys struny - 16,6 mm




W wypadku posiadania kilku mostow tego typu mozna z czterostrunowgo zrobic pieciostrunowy dodajac jeden wozek a z szesciostrunowego - siedmiostrunowy. Jak to wyglada mozna zobaczyc na zdjeciach...


Po kilku latach uzywania w miejscach gdzie srubki regulujace wyskosc struny stykaja sie z plyka powstaly na czarnej powierzchni nieladne rysy, mi osobiscie one w niczym nie przeszkadzaly ale estetyznie to nie wygladalo.Mosty mozna nabyc u Rockingera w niemczech i cena ich jest naprawde przystepna.
Trudno jest mowic o upodobaniach w zakresie brzmienia ale ja chetnie ten mostek zamontuje w swoim nastepnym instrumencie. Wszystkie braki w opisie urzadzenia chetnie uzupelnie a za uwagi na temat testu bede wdzieczny. Pytajcie i krytykujcie bez ograniczen!