Płytka maskująca na hollow-body

Jak się to robi ... pytania i odpowiedzi.

Moderator: poco

glee
Posty: 15
Rejestracja: 2012-06-22, 09:43
Lokalizacja: Warszawa

Płytka maskujęca na hollow-body

Nieprzeczytany post autor: glee »

Szanowni.
Jak w temacie: stanęłem przed zadaniem odtworzenia płytki na moję Jolanę Tornado. Oryginalna jest pokrzywiona jak nieszczęłcie i porysowana. Chcę zrobię nowę. Zastanawiam się, jak ję ukształtowaę i z czego, aby idealnie przylegała do wypukłej płyty wierzchniej. Jest duża, przykrywa sporę częłę frontu. Nowa musi byę piękna!

Kwestia wykonania otworów to osobna sprawa, ale z tym chyba sobie poradzę. Jakieł sugestie? Z góry dziękuję.
glee
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

Nikt nie odpowiada więc może ja coś rzucę:

Ja odnawiajęc jeden leciwy basik też miałem taki problem (tyle, że prostszy). A płytkę wykonałem z... hehe - włókna szklanego :-) Tej dzieciak (właściciel basu) z pewnołcię nie połamie.

Ja akurat mam sporo tego materiału. W przypadku wypukłej płyty - zainteresowałbym się żywicę (i włóknem) poważniej.
Ułożył bym jakił papier tak, by dokładnie przylegał do płyty wierzchniej; na to folia aluminiowa, zabezpieczyłbym całę gitarę. Póęšłniej zasmarowałbym żelkotem, na to włókno szklane i żywica. Tak otrzymałbym kopyto, do przygotowania gotowej płytki maskujęcej.
Gotowy element docięę na krawędziach
(btw. dlatego piszę o wykonaniu kopyta, że wtedy miałbył od razu gładkę powierzchnię elementu "odlanego". Jełli zrezygnujesz z kopyta - i chciałbył gotowy element uzyskaę już na gitarze - to czeka cię jeszcze szlifowanie powierzchni. Gładko będzie tylko od strony płyty gitary). W ogóle to wiele jest na ten temat na youtube. Ja się wzorowałem m.in. na tym filmiku: http://www.youtube.com/watch?v=VK3NTAmWLH8)

Obrazek
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Ona w oryginale jest pogięta, ale nie widzę Twojej płytki, więc nie będę dywagował. Zobacz na tych zdjęciach i może coś wymyłlisz.
http://www.google.pl/search?q=jolana+to ... 67&bih=541
Czy masz zamiar odrestaurowaę zgodnie z oryginałem, czy tylko aby było prawie?
Jeżeli full serwis, to pomyłl o mechanizmie do flażoletów, który często nie potrafię zidentyfikowaę ci co na tym nie grali w oryginalnej wersji. To ta ruchoma blacha przy mostku, do której przyklejana była pianka poliuretanowa. ;-)
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
glee
Posty: 15
Rejestracja: 2012-06-22, 09:43
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post autor: glee »

Dziękuję Panom!
Tez myłlałem o włóknie szklanym, będęšłkarbonie (technika wykonania zapewne dołę podobna. Kombinowałem, żeby tymczasowo zaklajstrowaę 'efy' oraz otwory na przetworniki i wykorzystaę płyte gitary jako kopyto, tylko zastanawiałem się, czy to aby bezpieczne dla instrumentu.

poco:
Istotnie w niektórych egzemplarzach ze zdjęę płytka jest powichrowania, w innych jednak nie. Sędzę, że to wynik albo złego traktowania przez poprzednich użytkowników, albo niestarannego wykonania w fabryce lat 60-tych.

Restauracja odbywa się w duchu 'oryginał, ale lepszy', więc płytka musi byę równiutka, czarna i pięknie błyszczeę jak...

Jełli chodzi o mechanizm do flażoletów (rozumiem, że to jakił rodzaj tłumika?), to moja gitara go nie miała, gdy ję posiadłem... Oryginalny mostek jest nieregulowalny, więc zakupiłem taki gibsonowski na rolkach i dorobiłem do niego hebanowę podstawkę. Wyszło nieęšłle! W planach mam zainstalowanie Bigsbiego, więc trochę oddalam się od oryginału.

Wymieniłem podstrunnicę na hebanowę, pod nię jest już nowy pręt dwustronny. Na główkę idzie nakładka równiez z hebanu, do tego nowe-vintagowe klucze Gotoha, napisy z masy perłowej. Co jeszcze? Elektronika: jest w opłakanym stanie, szczególnie mechanizmy klawiszy, ale chyba uda się je uratowaę. Wymiana potencjometrów to drobiazg, mam schemat połęczeł. Jełli pickupy, co nie daj Boże, okażę się zepsute, to także wymiana: na P-90 lub minihumbuckery jak w Les Paulu De Luxe. No i malowanie nitro, o którym dowiedziałem się już z forum tyle, że jest trudne. Podczas prac archeologicznych natknęłem się na dwukrotne malowanie (w tym jedno oryginalne) i tonę szpachli pod spodem: i na gryfie, i na korpusie. Ma to zastępię bejca i lakier bezbarwny.

Cały czas nie daje mi jednak spokoju jedno: czy z tego wszystkiego nie wyjdzie wioska...

No to się rozpisałem, nie na temat zresztę. Pisaniem zajmuję się zawodowo, więc wybaczcie :-)

shopiK - super bas. Warwick się chyba na nim wzorował :-)

Jeszcze raz bardzo dziękuję za sugestie. Pójdę tropem żywicy, Mam tylko nadzieję, że nie wytruję rodziny :mrgreen:
glee
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

A tak z ciekawołci. Skoro na gitarze jest tona szpachli to ktoł ję tam nałożył po to, żeby wyrównaę... Czyli pewnie są jakieł ubytki. Tak sobie myłlę, bo się nie znam, ale na logikę. Jełli chcesz pokazaę rysunek drewna - bejca + bezbarwny - to może się okazaę, że chcęc usunęę szpachlę będziesz musiał sporo zeszlifowaę. A jak nie będzie z czego (w jakił newralgicznych miejscach, gdy ubytki będę zbyt duże)?
Awatar użytkownika
DR4MA
Posty: 297
Rejestracja: 2012-03-26, 11:25
Lokalizacja: Będzin

Nieprzeczytany post autor: DR4MA »

Witam.
no ja np. kiedys zerwałem jakies 2mm lakieru ze starego Presto i jak sie okazało to ktoł wstępnie wysinał kształt siekierę a reszte wygładzał chyba tarnikiem :P:P szpachla na rogach nawet po 4mm grubołci miała. na rogach to można jeszcze zaokręglię ale jak po środku były wyrwy takiego kalibru to stwierdziłem że tylko całkowicie pokryje wszystko jeszcze raz na jakił kolor bo bezbarwny nie wchodził w gre.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
DR4MA.
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

To nie kupuj czasem tego basu, co na zdjęciu powyżej widzisz :P (chociaż do 2mm szpachli chyba nie doszedłem :-) )
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Glee. Nie wiem, jak chcesz na takiej powierzchni uzyskaę efekt płaskiej maskownicy i efekt estetyczny, ale może masz patent?
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

Może chodzi raczej o GłADKę, ale profilowanę.
glee
Posty: 15
Rejestracja: 2012-06-22, 09:43
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post autor: glee »

shopiK pisze:Może chodzi raczej o GłADKę, ale profilowanę.
dokładnie o to chodzi. Zapewne nieprecyzyjnie się wyraziłem. Płytka ma byę taka jak oryginalna, przylegaę łciłle do korpusu, tylko bez "falbanki" na brzegach.

Jesli chodzi o to, co znalazłem pod szpachlę:
nie jest tak ęšłle, sklejka (oczywiłcie) ma ładny, choę bardzo delikatny rysunek, żadnych sąków, czy przebarwieł, ładny jasnokremowy kolor ze złotymi jak słoma, rzadkimi słojami. Nie musiałem zebraę nic poza szpachlę. To na wierzchu, bo spód i boczki jeszcze kryję mroki, ale przypuszczam, że będzie podobnie. Gatunek drewna jest dla mnie zagadkę... Gryf jest bez wętpienia klonowy.

Jak się zbiorę w sobie, to zrobię zdjęcia.

BTW. czy słuszcznie przypuszczam, że żywicę można zabarwię, żeby nie było potrzeby malowania jej powierzchni, tylko polerka?

pozdrawiam, glee
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Top ze sklejki, to klasyka konstrukcji gitar semi hollow body typu Gibson ES 335 tak, że się nie napalaj na głębokie szlifowanie. Tylko usunęę lakier i położyę nowy.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

BTW. czy słuszcznie przypuszczam, że żywicę można zabarwię, żeby nie było potrzeby malowania jej powierzchni, tylko polerka?
Takie coś nazywa się żelkotem lub topkotem, zależnie od której strony laminatu występuje.
No i żelkot jest twardszy a z racji przylegania do formy ma gładkę powierzchnię.

Ja bym to na twoim miejscu zrobił z okleiny
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

glee pisze: Nie musiałem zebraę nic poza szpachlę. To na wierzchu, bo spód i boczki jeszcze kryję mroki, ale przypuszczam, że będzie podobnie.
Do tej pory pomalowałem tylko dwie gitarki, ale wiem, że bezbarwny lakier niemiłosiernie pokazuje wszelkie nierównołci. Może dlatego ktoł nałożył szpachlę.
ODPOWIEDZ