klon wzorzysty
Moderator: poco
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 2012-04-01, 20:16
- Lokalizacja: POLSKA!!!
Snobizm ,chęę pokazania się , spójrzcie na stare gibsony z lat 60 . Kosztowały po 260 $ dził ich ceny sięgaję pół mil $ . Stare stratocastery chodzę po 35 000 $ problem w tym że maję tak żle nabite i zjechane progi że każdy kto ma choęby nikłe pojęcie o grze na gitarze od razu zleciłby lutnikowi wymianę tych progów . Ale taki zabieg od razu masakrycznie zmniejsza wartołę tej gitary do tysięca góra dwóch
To są gadżety dla kolekcjonerów . widziałem na e-bay-u stare obsikane ,połamane pickguard z zardzewiałymi potencjometrami za 14 000$
gałki za 300$ sztuka itp . Póki są na to nabywcy są też sprzedawcy . Niektórzy traktuję to jako lokate kapitału tak jak w przypadku skrzypiec Stradivariusa które w większołci wykupiły japołskie koncerny takie jak Sony . Każdy egzemplarz ma swojego osobistego lutnika dwóch goryli i klimatyzowany sejf
Raz kiedyś pozwolę jakiejł utalentowanej japonce wygraę na nich konkurs i za scenę obstawa znów wkłada instrument do futerału który wytrzyma wybuch bomby atomowej
Zresztę można kupię kij do bilarda za 15 000 funtów ,wieczne pióro oprawione w kieł mamuta i inkrustowane 24 karatowym złotem za 100 000$ . Ale czy charakter pisma jest wtedy ładniejszy ?........ no może trochę 
ps: Jens Ritter to taki troche szarlatan który sprowadza swoje wyroby do kategorii " Dzieło sztuki" i całkiem nieżle mu to wychodzi . Na tym filmiku jest krótka wycieczka po jego pracowni http://www.youtube.com/watch?v=ACpS-GNXiqw niby skromne warunki , proste narzędzia a jaki efekt . Zwróęcie uwagę jak podłwietlony jest bas do zdjęę reklamowych w jego atelier ,on po prostu wie co robi. Lutnik , rzeżbiarz , performer , artysta i biznesmen. Wcale bym się nie zdziwił gdyby za łcianę tego tradycyjnie wyposażonego warsztatu miał frezarkę cnc
No nie ważne ,jego gitary niewętpliwie maję to coś . Spójrzcie na tego Raptora
no w życiu nie widziałem tak pięknego drewna , To chyba klon muszelkowy czy jaka cholera ?





ps: Jens Ritter to taki troche szarlatan który sprowadza swoje wyroby do kategorii " Dzieło sztuki" i całkiem nieżle mu to wychodzi . Na tym filmiku jest krótka wycieczka po jego pracowni http://www.youtube.com/watch?v=ACpS-GNXiqw niby skromne warunki , proste narzędzia a jaki efekt . Zwróęcie uwagę jak podłwietlony jest bas do zdjęę reklamowych w jego atelier ,on po prostu wie co robi. Lutnik , rzeżbiarz , performer , artysta i biznesmen. Wcale bym się nie zdziwił gdyby za łcianę tego tradycyjnie wyposażonego warsztatu miał frezarkę cnc



