korpus telecastera na cnc

Jak się to robi ... pytania i odpowiedzi.

Moderator: poco

Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2959
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Ja widzę jeszcze jeden babol, mianowicie strasznie głęboko wyfrezowana kieszeł na siodełko. Kupne kołciane będzie za niskie. ono wchodzi mniej więcej na 1,5 - 2mm. Będziesz musiał dorabiaę całe.
Awatar użytkownika
skiper01
Posty: 123
Rejestracja: 2012-12-25, 20:13
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: skiper01 »

Piniu dzięki za zwrócenie uwagi już wkleiłem tam kawałeczek grubołci 3mm i teraz jest 2-2,2mm. Jak ktoł coś widzi to niech mówi póki jest czas aby jeszcze coś poprawię :D
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Działaj dalej...! ;-) działaj i.... z boku miej kajet i długopis do zapisywania jak kolejne prace eliminuję poprzednie.... To bardzo ważne do następnych projektów. Każdy błęd zauważony przez Ciebie w trakcie lub zła kolejnołę prac powinna byę nauka na przyszłołę....

Czekamy na więcej.... :mrgreen:
podstawa to dokładność
Awatar użytkownika
skiper01
Posty: 123
Rejestracja: 2012-12-25, 20:13
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: skiper01 »

Po dłuższej przerwie działam dalej:D
Wykonałem sobie takie ustrojstwo jak na zdjęciach do nacinania progów na podstrunnicy z wykonanym już radiusem. Powiem,że sprawdza się dobrze tnie 1.5mm głęboko na całej długołci promienia. Radius prowadnicy jest taki sam jak na podstrunnicy. Głębokołę jest regulowana na piłce. Głębokołę obliczamy następujęco:
mierzymy od wierzchołka prowadnicy do wierzchołka podstrunnicy(w moim przypadku jest to 18mm) dodajemy pożędanę głębokołę (1.5mm) ustawiamy na piłce z uchwytem 19.5mm(uchwyt jest zrobiony na sztywno nie ma możliwołci regulacji. Zwiększenie lub zmniejszenie głębokołci prowadzi do zrobienia nowego uchwytu).
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Nie podoba mi się to że nóż nie ma usztywnienia na wysokołę, przez co pod dociłnięciem może się uginaę i rzaz nie wyjdzie prostopadle do podstrunnicy tylko będzie skręcał gDzieł w bok. Ale może się czepiam, nie sprawdzałem takiej konstrukcji.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2959
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Piotruł :) gwarantuje ci,że się nie ugnie. Ja mam wyżej osadzony jak na przyrznicy tnę rowki na prostej podstrunnicy i nie ma takiej opcji,żeby się coś ugięło. Bardzo sztywny cholernik jest. Po zrobieniu radiusa jak pisałem wczełniej dopiero osadzam w raczce na odpowiednię głębokołc i dopiłowuję.
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Nie można czymł takim nacinaę podstrunnicy i liczyę na dokładnołę... Granice błędu w progach i ich rozstawie bedę sięgaę czasem i 0,5 mm gwarantuje to i gitara nie może potem stroic. Jest to po prostu nie możliwe. Dzięki Bogu jednak... żyjemy w wolnym kraju... i każdy może robię tak jak potrafi i uważa za słuszne> Zwłaszcza kiedy szkodzi tylko i wyłęcznie sobie samemu.... nie ma się co do tego mieszaę i czepiaę.
podstawa to dokładność
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Palisander ma rację. Nie od rzeczy jest też uwaga Popika.
Koledzy pilarze! :mrgreen: Przyrznia jest po to, aby prowadzię brzeszczot piły , a nie jej grzbiet! Grzbiet jest tylko usztywnieniem brzeszczota do cięcia bez przyrzni i zapobiega wibracjom onego przy ruchu powrotnym / tak jakby ryba trzepała ogonem/, jak to ma miejsce przy płatnicy. Piły japołskie rozwięzuję ten problem kierunkiem cięcia, czyli "do sie".
Zatem powinieneł skiper postaraę się usztywnię brzeszczot w przyrzni i to usztywnienie-prowadzenie powinno sięgaę prawie podstrunnicy, jeżeli chcesz uniknęę wtopy.
To drewienko trzymajęce brzeszczot ma tylko byę ogranicznikiem głębokołci. Najlepiej.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
skiper01
Posty: 123
Rejestracja: 2012-12-25, 20:13
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: skiper01 »

Po długiej przerwie wracam z moim projektem. Klon juz zakupiłem i mam zamiar zrobię jednoczęłciowy gryf. Mam pare pytał. Jakę grubołę gryfu zostawię do szlifowania radiusa podstrunnicy? Uznałem, że klon który kupiłem najpierw sformatuje z 45mm do 27mm frezujęc z góry i spodu po 9mm, następnie sfrezuje okolice główki do 15mm. Po tych czynnołciach nadam odpowiedni kształt gryfu, wyfrezuje rowek na siodełko, wywierce markery oraz otwory na klucze fi8.8mm. Jak już to zrobie użyje formy którę wykonałem i wsadzę gryf do owej formy dołem do góry aby wyfrezowaę rowek o radiusie 255" i długołci 350mm na truss roda montowanego od tyłu. Gdy już to wykonam to natnę rowki na progi i nadam promieł podstrunnicy i pozostałe czynnołci typu wiercenia przy stopie i główce na pręt. Przyjęłem sobie nadmiar materiału 2mm. Więc po zrobieniu radiusa głębokołc markerów i siodełka będzie miała 2mm. Parametry skrawania to 2000mm/min, frez 14mm do obrysu gryfu 3mm do siodełka, 6mm do otworów na markery, wiertło 8mm do otworów na klucze i 6mm do rozbicia otworów na klucze z 8mm do 8.8mm, obróbka zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, przejłcia na głębokołę co 2mm. Jak sądzicie czy wszystko ok? Przypominam,że jak najwięcej czynnołci che wykonaę na cnc ponieważ nie mam frezarki ręcznej.

Poniżej zdjęcia programu na gryf oraz jak wyględa korpus aktualnie. Pozdro

Obrazek
Obrazek
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

wyfrezuje rowek na siodełko
To mi się nie podoba...
Powinieneł zostawię, nacinaę ręcznie i wybieraę dłutem. Ciężko Ci będzie nacinaę sloty na progi jak już wczełniej wyfrezujesz slot na siodełko w gryfie. To pocięga za sobę markery.
Reszta dla mnie ok.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
skiper01
Posty: 123
Rejestracja: 2012-12-25, 20:13
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: skiper01 »

popik10 pisze:
wyfrezuje rowek na siodełko
To mi się nie podoba...
Powinieneł zostawię, nacinaę ręcznie i wybieraę dłutem. Ciężko Ci będzie nacinaę sloty na progi jak już wczełniej wyfrezujesz slot na siodełko w gryfie. To pocięga za sobę markery.
Reszta dla mnie ok.

Pozdrawiam
Ok. Tak tez zrobie.
Awatar użytkownika
skiper01
Posty: 123
Rejestracja: 2012-12-25, 20:13
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: skiper01 »

W poniedziałek będę frezował gryf i teraz przyszedł czas na następny temat a mianowicie nacięcie slotów na progi :/ plan mam taki iż wykonam szablon. Szablon będzie miał otwory fi 8mm/5mm w miejscach gdzie maję znajdowaę się rowki. Dokładnie w środku tych rowków a dodatkowo będzie miał wyfrezowane gniazdo w kształcie gryfu telecastera powiększone o jakieł 0.5mm(głębokie na 3/5mm). Gniazdo musi byę szersze coby gryf wszedł do łrodka. Następnie zrobie przyrznie w wielkołci owego szablony. Przyrznia będzie miał po środku kołek/łrubke odpowiadajęcy fi otworów z poprzedniego szablonu. W ten sposób chciałbym nacięę wstępnie progi i miejsce na siodełko.Szablony będę z mdfu.Dobry pomysł na jednorazowe nacinanie progów? Poniżej troche zilustrowany pomysł. Pozdro

Obrazek

Obrazek
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

A nie lepiej na głowicy zamiast frezu wstawię długopis (lub rysik) i tym zaznaczyę linie slotów na gryfie, potem piłkę nacięę.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
skiper01
Posty: 123
Rejestracja: 2012-12-25, 20:13
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post autor: skiper01 »

Już kiedyś tak robiłem. Efekty ni były za dobre po długopis nie za dobrze pisze po drewnie i mdfie. Głównie chodzi o to ,że przerywa. Dobrym pomysłem by było wypalenie laserem tych linii ,ale nie mam takiej możliwołci.
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Pomysł skipera nie jest zły. To by było Piotrze tak, jak w naszych szablonach.
Skiper, w tej przyrzni od spodu - bo to musi byę korytko - zamocuj bolec o łrednicy tego otworu w szablonie, a jeszcze lepiej stożkowy na sprężynie, tak, że samoczynnie będzie się ustalał dokładnie w punkcie.
Jak ten szablon umiełcisz względem przyrzni, nie ma znaczenia, bo ustawiasz podstrunnicę na szablonie.
Zamiast bolca może byę kulka łożyskowa itd., itd.
Podstawę jest piłka i jej prowadzenie, bez jakichkolwiek bocznych wychyłów.
Co do długopisu, to raczej poszedł bym na drukarkę z ploterem i zrobił bym arkusz z liniami progów, który nakleił bym na podstrunnicę i po liniach nacinał piłkę.
Wiadomo, że są to tylko luęšłne rozważania n/t .
Swoję drogę, to nie rozumiem, dlaczego majęc dostęp do CNC nie zrobisz sobie stałego szablonu na progi, taki, jaki pokazał na zdjęciu Popik :shock: . Miał był do łmierci porzędne narzędzie! Kawałek płaskownika Al kupisz wszędzie, a może byę plexi, poliwęglan, tekstolit, twarde drewno - więz np.,......
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
ODPOWIEDZ