Złaman Glówka

Tu opisujemy jak daliłmy nowe życie starym instrumentom

Moderator: Jan

Dedlof
Posty: 87
Rejestracja: 2017-03-11, 02:11
Lokalizacja: Wrocław

Re: Złaman Glówka

Nieprzeczytany post autor: Dedlof »

Szybka relacja.
Naklejony liłę na wierzch główki 1,6 Merbau. Sukupira mimo że znacznie twardsza okazała się fatalna w obróbce.
Całołę zabejcowana w odpowiednim kolorze, przeszlifowana i zabejcowana ponownie.
Pokryłem to pierwszę warstwę caponu, po wyschnieciu lekki szlif.
Na próbę założyłem struny, barszo powoli nastroiłem i nic nie srrzeliło. Uff.
Akcja bardzo wysoka ale mostek nie ma łladów szlifowania wiec pewnie fabryczny.
Teraz struny są zdjęte i dzisiaj dalej będę caponował.

Foto postaram się daę niebawem.
Hebluj! Hebluj! Dziadziuł przyjdzie to poprawi siekierkę!
Dedlof
Posty: 87
Rejestracja: 2017-03-11, 02:11
Lokalizacja: Wrocław

Re: Złaman Glówka

Nieprzeczytany post autor: Dedlof »

Dobrnęłem szczęłliwie do kołca naprawy.
Z perspektywy czasu mogę powiedzieę że instrument gra poprawnie, nie mam niestety odniesienia do dęšłwięku przed uszkodzeniem.
Dzisiaj lakierujęc więcej uwagi połwięciłbym na przygotowanie podłoża i zdecydowanie bardziej wypełniał pory caponem.

Dziękuję wszystkim za pomoc, bo wydaje mi się że udało mi się naprawię tę gitarę w miarę możliwołci lutniczo a bez Was skołczyło by się pewnie na naprawie stolarskiej :)
Załączniki
a.jpg
b.jpg
c.jpg
d.jpg
e.jpg
f.jpg
g.jpg
h.jpg
Hebluj! Hebluj! Dziadziuł przyjdzie to poprawi siekierkę!
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Złaman Glówka

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Gracko :)
pozdrowienia
Piotr
ODPOWIEDZ