Pierwszy Tele-Projekt
Moderator: poco
Pierwszy Tele-Projekt
Witam.
Jak już pisałem w dziale powitał powoli zaczynam prace i kompletowanie sprzętu. Jako pierwszy projekt wybrałem telecastera, po skompletowaniu planów i kupnie drewna zaczałem prace. Aktualnie mam wstepnie wyciety wyrzynarkę korpus(jesion) i dodatkowo wstępnie obrobiony gryf (jawor). Całołę czeka na frezarkę, która mam nadzieje pchnie nieco prace do przodu.
Moje pytania:
1. Czy deska na gryf nię będzie miała przy takim usłojeniu tendecji do kręcenie? Jełli tak to ten gryf potraktuję jako treningowy i rozejrzę się za jakimł lepszym materiałem.
2. Podstrunica - mam deseczke jaworowę ale o podobnym uslojeniu co gryf i tu też pytanie czy się to nadaje? Jełli nie to do wyboru mam dęb lub poszukiwania deski w Marketach typu Castorama, Obi itp. Co w tym wypadku było by lepszym rozwiazaniem?
Jak już pisałem w dziale powitał powoli zaczynam prace i kompletowanie sprzętu. Jako pierwszy projekt wybrałem telecastera, po skompletowaniu planów i kupnie drewna zaczałem prace. Aktualnie mam wstepnie wyciety wyrzynarkę korpus(jesion) i dodatkowo wstępnie obrobiony gryf (jawor). Całołę czeka na frezarkę, która mam nadzieje pchnie nieco prace do przodu.
Moje pytania:
1. Czy deska na gryf nię będzie miała przy takim usłojeniu tendecji do kręcenie? Jełli tak to ten gryf potraktuję jako treningowy i rozejrzę się za jakimł lepszym materiałem.
2. Podstrunica - mam deseczke jaworowę ale o podobnym uslojeniu co gryf i tu też pytanie czy się to nadaje? Jełli nie to do wyboru mam dęb lub poszukiwania deski w Marketach typu Castorama, Obi itp. Co w tym wypadku było by lepszym rozwiazaniem?
Z układu słojów na wypukłołci chwytni widaę , że słoje są poziome. Lepiej w tym układzie pracował by z przeklejkę. Ale to tylko moje zdanie.
Co do frezowania kanału na trussrod, to specjalnie nie ma problemu, chociaż wojtek ma rację co do łatwołci pozycjonowania. Jak chłopak nie będzie miał frezarki, to zrobi wiertarkę i dłutem. Pozdrawiam, Ryszard
Co do frezowania kanału na trussrod, to specjalnie nie ma problemu, chociaż wojtek ma rację co do łatwołci pozycjonowania. Jak chłopak nie będzie miał frezarki, to zrobi wiertarkę i dłutem. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Frezarka dzisiaj przyszła więc pewnie w weekend zrobię jakieł testy dla oswojenia się z narzędziem i jak się uda, to zacznę robię szablony na korpus oraz otwory pod przetworniki i elektronikę.
Czoło gryfu na zdjęciu poniżej. Póki co obrabiane tarnikiem i zgrubnie papierem łciernym, także czeka jeszcze na doszlifowanie, żeby wszystko było równe i gładkie.
Czoło gryfu na zdjęciu poniżej. Póki co obrabiane tarnikiem i zgrubnie papierem łciernym, także czeka jeszcze na doszlifowanie, żeby wszystko było równe i gładkie.
Czyli tak jak pisałem. Zrób sobie "korytko" do frezowania kanału na trussrod i poęwicz na nim frezowanie dowolnego innego materiału. W ten sposób oswoisz się z maszynę i usuniesz ew mankamenty tego korytka. Jaki truss będziesz zakładał, bo tutaj ważny będzie kształt kanału.
Zaokręglenia wszelkiej małci zrobisz sobie po kanale. Po prostu łatwiej jest kanciasty przedmiot mocowaę.
Pozdrawiam, Ryszard
Zaokręglenia wszelkiej małci zrobisz sobie po kanale. Po prostu łatwiej jest kanciasty przedmiot mocowaę.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Słoje są troche nie bardzo ,jak by to nie do telekastera to można by rozcięę i daę wstawke żeby były pionowe .Ja w swoich gryfach wstawiam dodatkowo poza prętem dodatkowo dwie sztabki ze stali 2,8/7 mm pionowo i gryf jest bardzo stabilny , w poziomym układzie może łatwo ulegaę zmianom w wilgotnołci powietrza.Zrobienie freza pod pręt to kwestia wprawy .
Pozdrawiam wojtek
Pozdrawiam wojtek
No nie jest to reguła że sie musi wygięę ,ale słoje i klej do podstrunnicy jełli takę dasz mogę zadziałał jak ,,bimetal,,distal do podstrunnicy odradzam .Zdaje sie że Carvin wprowadził ten patent z usztywnieniami to było z jakił kompozytów ,ja robie z twardej i dołę sztywnej stali łrodkiem idzie pręt a po bokach pręta frezuje kanałki i wklejam je na epoksyd ,żelazo ładnie usztywnia i daje dobrę łódkę ,a dodatkowo wydłuża dzwięk i co zauważyłem że znikaję ,,wilki,, dzwięk na calej podstrunnicy jest wyrownany .Ci co grali na moich instrumentach chwalili sobie ten pomysł .
Wojtku. Nie neguję ,że mogę się poprawiaę walory gryfu, ale nikt mi nie wmówi, że te blaszki szerokołci 7 mm wpływaję znaczęco na sztywnołę gryfu! Szersze i owszem, ale znacznie szersze.
To o czym piszesz z tym metalem może powodowaę to, co dodatkowe obciężniki montowane na główce gitary. Możliwe, że odkryłeł sposób na wilki nawet tego nie będęc łwiadomym. Gratuluję, ale trzeba by było to jeszcze sprawdzię w tych, które wilk zaatakował.
Pozdrawiam, Ryszard
To o czym piszesz z tym metalem może powodowaę to, co dodatkowe obciężniki montowane na główce gitary. Możliwe, że odkryłeł sposób na wilki nawet tego nie będęc łwiadomym. Gratuluję, ale trzeba by było to jeszcze sprawdzię w tych, które wilk zaatakował.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Z tymi ,,wilkami ,,to wyszlo przy okazji to jest mocne żelazo z pil tracznych zgięę jak jest na płasko nie ma specjalnie problemu ale jak jest pionowo no to już jest spory problem .poco pisze:Wojtku. Nie neguję ,że mogę się poprawiaę walory gryfu, ale nikt mi nie wmówi, że te blaszki szerokołci 7 mm wpływaję znaczęco na sztywnołę gryfu! Szersze i owszem, ale znacznie szersze.
To o czym piszesz z tym metalem może powodowaę to, co dodatkowe obciężniki montowane na główce gitary. Możliwe, że odkryłeł sposób na wilki nawet tego nie będęc łwiadomym. Gratuluję, ale trzeba by było to jeszcze sprawdzię w tych, które wilk zaatakował.
Pozdrawiam, Ryszard
Niestety nie jestem teraz w domu ,jak wrócę zrobie zdiętka .( bo rysunek w paincie to tylko tak był ,żeby mniej więcej było widaę o co chodzi )
pozdrawiam wojtek
Wojtku, znam ten materiał, bo okuwałem piły i robiłem z blatów tasaki do użytku domowego.
Niemniej jednak te 7 mm mnie nie przekona na tyle, żeby w to wierzyę jako usztywnienie.
Powiedzmy 10 mm już tak. Taki jestem niedowiarek. Ale pytanie dodatkowe, czym kleisz ten stalowy wkład w kanałach i jaka jego długołę / zasięg od-do ?
Dobrze jest czasami poeksperymentowaę, bo przecież włókno węglowe tez się stosuje w postaci beleczek i o nim głównie myłlę. Po prostu w nacięty piłę tarczowę/frezarkę kanał szt. 2 wlaę żywicy i wciskaę w to ten sznur z włókna węglowego takę metodę bezkołcowę, czyli na każdym kołcu zakręt i w drugę stronę, bez ucinania, aż do wypełnienia kanału. Powinno byę nie do zajechania, a przede wszystkim stanowię będzie " jedno ciało" z materiałem gryfu.
Ale to już trochę nie w temacie.
Pozdrawiam, Ryszard
Niemniej jednak te 7 mm mnie nie przekona na tyle, żeby w to wierzyę jako usztywnienie.

Dobrze jest czasami poeksperymentowaę, bo przecież włókno węglowe tez się stosuje w postaci beleczek i o nim głównie myłlę. Po prostu w nacięty piłę tarczowę/frezarkę kanał szt. 2 wlaę żywicy i wciskaę w to ten sznur z włókna węglowego takę metodę bezkołcowę, czyli na każdym kołcu zakręt i w drugę stronę, bez ucinania, aż do wypełnienia kanału. Powinno byę nie do zajechania, a przede wszystkim stanowię będzie " jedno ciało" z materiałem gryfu.

Ale to już trochę nie w temacie.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Te usztywnienia wstawiam od kołca tulei łruby i do kołca pręta ,szlifuje sztabki grubym papierem na wałku zalewam kanałki distalem potem podgrzewam troche żelazo i wciskam tak zeby wychodziła płaszczyzna pod podstrunnice .Chciał bym poeksperymentowac z innymi materiałami ale nie mam a jedna sztuka żeby ocenię to troche za mało musiał bym zrobię kilka gitar żeby ocenię .
pozdrawiam wojtek
pozdrawiam wojtek
- palisander
- Posty: 1003
- Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
- Lokalizacja: Polska
Wojtek: Myłlałeł kiedyś o zrobieniu takiej operacji tylko z płaskownikiem z włókna węglowego...?
Pomyłl.... tutaj link :
http://www.modelemax.pl/index.php?cPath ... =1a&page=1
Pomyłl.... tutaj link :
http://www.modelemax.pl/index.php?cPath ... =1a&page=1
podstawa to dokĹadnoĹÄ