Obniłźanie akcji strun w gitarze klasycznej

Dyskusje na temat budowy gitar akustycznych.

Moderator: poco

Wasyl
Posty: 478
Rejestracja: 2011-12-17, 13:57

Obniżanie akcji strun w gitarze klasycznej

Nieprzeczytany post autor: Wasyl »

Siemanko,
jestem posiadaczem fajnej gitarki, mianowicie Hohnera HC-06, była to moja pierwsza przygoda ze strunami i w sumie oprócz tego, że podstrunnica po brzegach zaczęła się wycieraę i robię jasna to nie narzekam :)

Do rzeczy, z racji tego, że ostatnio więcej gram na niej, zauważyłem, że przeszkadza mi wysoka akcja strun, na oko 3-4mm (odległołę grubej E od 12 progu) Niby mogło byę gorzej, ale mi to przeszkadza, w szczególnołci, że w elektryku bliski jestem 1mm.

zdjęcie poględowe
Obrazek

No i dobra, tutaj zaczęło rodzię mi się pytanie: Czy w ogóle da się zrobię coś takiego? To co mnie zastanawia to to, czy da się potem ustawię gryf pod nowy setup, bo jak wiadomo, nie ma pręta i nie wiem czym to zrobię. No i generalnie czy to ma sens i czy tylko nie pogorszę sprawy?
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Wasyl: Nie porównuj akcji w elektrykach do akcji w gitarach klasycznych. Jełli poszedł był do jakiejł szkoły, która naucza gry na gitarze klasycznej twoje wętpliwołci nie miały by miejsca. . . ;-) Nylonowe struny inaczej reaguję na atak palcami i maję innę aplitudę drgał niż struny stalowe. W efekcie akcja w gitarach klasycznych jest zawsze wyższa aby w czasie artykulacji dołę głołnej struny nie miały tendencji do ,,brzęczenia" ( nazwijmy to tak potocznie...) o sąsiedni próg.

Standardowa akcja jakę ustawiaję lutnicy ( w najdroższych nawet instrumentach) to 4,5 mm na strunie E-6 i 3,5 lub 3,0 mm na strunie E-1.
Wszystko jednak zależy od grajęcego ponieważ niektórzy gitarzyłci klasyczni wolę akcję nieco wyższę. Ja osobiłcie spotkałem się już nawet z grajęcym , który miał akcję 6,5 mm na strunie E-6 i 5mm na strunie E-1. Absolutnie ni chciał niższej bo na takiej właśnie gra mu się najlepiej.

To co napisałem jest zwięzane z uczeniem się prawidłowych nawyków gry na instrumencie. ustawieniem palców, naciskiem na naprożach itp. To się nazywa szeroko rozumiana technika lewej ręki którę wpaja się uczniom w szkołach gry na gitarze klasycznej. Do tego dochodzi technika prawej ręki czyli paznokcie, ustawianie dłoni nadgarstka, łokcia oraz wiele innych spraw.

Potem z dobrymi już nawykami możesz się rozwijaę technicznie , a nie staę w miejscu. . .
Oczywiłcie potrzeba też talentu, chęci i mnóstwo treningu bo bez tego nic się nie osięgnie.

A potem na najgrubszych nawet strunach będziesz grał tak jak gołę , którego nauczał gitary klasycznej mój kolega, a potem zdolny i wybitnie utalentowany chłopak przesiadł się na akustyka i dzięki uporowi, treningom doszedł do takiej techniki :
http://www.youtube.com/watch?v=NS-Zq180 ... sults_main

To dołę stare nagranie. ;-)


Jełli masz akcję 4 mm na strunie E- 6 to nic nie ruszaj bo tak powinno byę.

Pozdrawiam.
podstawa to dokładność
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2959
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Marzy mi się taki Ovation jak w linku.
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

sorki za offtop ale nie mogę się powstrzymaę ;-)
Dla mnie mistrzem akustyka i tak zawsze będzie Ten Pan >
Widaę dusze i pasję.
Pozdrawiam
Wasyl
Posty: 478
Rejestracja: 2011-12-17, 13:57

Nieprzeczytany post autor: Wasyl »

no teraz już nie jest offtop, dlatego, że pomysł został odrzucony :P

Palisander, a jak się sprawa ma w elektrykach? Uważasz, że grajęc na wysokich strunach to ciężej, ale więcej można się nauczyę?
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Wasyl: Chyba nie do kołca się rozumiemy... Poprawna gra i artykulacja na klasyku wymusza u Ciebie granie na akcji dołę wysokiej. Uczy też kultury wydobywania dęšłwięku z instrumentu.

Co rozumiesz pod pojęciem jak to Ty ujęłeł: ,,więcej można się nauczyę" ???

Na klasyku uczysz się prawidłowych podstaw i technik. Potem dużo łatwiej i prołciej przyjdzie Ci rozszerzaę swoję gamę technik gry na elektryku czy akustyku. Wyrobione silne palce, technika ich układania aby dęšłwięk był czysty, ułożenie kciuka i wiele innych spraw o których można by pisaę i rozmawiaę godzinami. Pogadaj z kimł kto studiuje gitare klasycznę na uczelni wyższej i jednoczełnie gra sobie w kilku kapelach rockowych dla zabawy. Posłuchaj jak gra, porozmawiaj z nim osobiłcie, zadaj kilka pytał będziesz wszytko widział, wiedział i słyszał....

Zauważ , że wielu naprawdę łwietnych i znanych gitarzystów ( nawet tych spod znaku trupiej czaszki) zaczynało od gitary klasycznej. To jednak ciężka harówa żeby coś osięgnęę i graę na poziomie. Więc aby zostaę przy instrumencie przesiedli się na elektryki lub akustyki albo robili to równolegle.

Na koniec dodam tylko pewnę analogię. Najlepsi klawiszowcy w zespołach to absolwenci wyższych uczelni którzy studiowali ten instrument. Niestety Konkurs Chopinowski czy inne nie są dla wszystkich tylko dla wybitnie uzdolnionych, a w życiu trzeba coś robię.... albo uczyę albo graę.... Niektórzy wybieraję granie i w muzyce rozrywkowej ( tak to nazwijmy) są wręcz wirtuozami. To samo jest z gitarę... i innymi instrumentami.

Pozdrawiam.
podstawa to dokładność
Wasyl
Posty: 478
Rejestracja: 2011-12-17, 13:57

Nieprzeczytany post autor: Wasyl »

Generalnie zrozumiałem coś takiego, że jeżeli ustawie sobie wysokę akcję strun i będę grał na takiej, to jak przesiędę się na wyłcigówkę z niskę akcję to wcięgnę wszystkich nosem.

Jeżeli chodzi o moję naukę to raczej zostałem pozostawiony sam sobie. Jedyne co dostałem to gitarę, reszty musiałem się sam nauczyę. Nikt mi nawet nie udzielał żadnych rad. Niedługo będzie pięę lat i cały czas walczę ze złymi nawykami, (nie żebym się dokształcał, ale po takim czasie samemu można wycięgaę wnioski, jakie jest najlepsze ustawienie ręki itp. sam siebie koryguję bioręc pod uwagę własne doświadczenia) niestety niektóre są dla mnie nie do przejłcia (wybrzmiewanie nieuderzanych strun, czy granie na mostku tremolo).

ale do rzeczy, dlaczego temat powstał:
http://www.youtube.com/watch?v=9cadbYIzhqQ
Gitara Ala Di Meoli, podobno ma niskę akcję strun, oraz:
http://www.youtube.com/watch?v=WpDblDia5TE
:-D
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Czytaj ze zrozumieniem. wszystko co napisałem o wyższej akcji tyczyło się tylko gitar klasycznych, Słowem nie wspomniałem o wyższej akcji metalowych strun w akustyku czy elektryku gdzie akcja powinna byę niska ze względy właśnie na metalowe struny.
podstawa to dokładność
Wasyl
Posty: 478
Rejestracja: 2011-12-17, 13:57

Nieprzeczytany post autor: Wasyl »

wiem właśnie, dlatego zadałem pytanie jak się ma ta akcja do gry na elektrykach, chociaż zszedłem trochę z tematu to chciałem się dowiedzieę czy może wysoka akcja w elektrykach też przyniesie jakieł rezultaty
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Nie przyniesie żadnych. Tylko grubsze odciski na palcach. To zupełnie inne sprawy. Cienki drut stalowy w zasadzie nie ma żadnej rozcięgliwołci więc jełli ustawisz akcję wysokę grywalnołę na instrumencie spadnie do zera.

Nylon strun w klasyku jest jak guma. Ma znacznę rozcięgliwołę i tam nieco wyższa akcja już nie przeszkadza tak w grze , a wręcz jest wskazana. Oczywiłcie bez przesady... Jełli jest 4 mm na strunie E- 6 jest super i nic nie trzeba kombinowaę.

Niższę akcję ustawia się jedynie w elektroklasykach ( tylko tych naprawdę z wyższych półek jak np. Godin). Tam jest w gryfie pręt napinajęcy i jest regulacja. Na sucho przy grze unpluged są bardzo ciche z reguły. Sprawę załatwia tam piezo w mostku, mikrofon pojemnołciowy oraz elektronika. To gitary tylko i wyłęcznie do gry pod wzmacniaczem i brzmię fantastycznie. Na sucho.... porażka.
podstawa to dokładność
łysy32
Posty: 22
Rejestracja: 2012-10-18, 10:12
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post autor: łysy32 »

to troszkę odłwieżę temat i podepnę się z pytaniem.Włałnie dzięki kolegom z forum naprawiłem elektronikę w elektroakustyku Crafter i po szlifie progów i ogólnym odłwieżeniu gitary przyszedł czas na nowe struny i moje pytanie :Czy mostek z piezo można jakoł podszlifowaę żeby akcję obniżyę? Gryf jest prosty a w razie czego prętem poprawię ugięcie.Sę jakieł wytyczne co do ustawiania akcji w takich gitarach?Ustawiałem swoje elektryki i kilka innych okazjonalnie ale to pierwszy i chyba ostatni elektroakustyk jakiego robię.Gitara ma z 14 lat i brat w spadku mi ję oddał.Miała iłę na sprzedaż ale skoro preamp działa postanowiłem ję zrobię dla siebie i zostawię w swojej kolekcji jako rodzynek włród elektryków
Pozdrawiam Krzysiek
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Witam.

Można obniżyę bez problemu. Wyjmij strunnik ze strunocięgu ( mostka ) i spawdęšłczy piezo pod nim jest prawidłowo ułożone. Wczełniej należy pomierzyę odległołę struny E-6 oraz E-1 jakę maję odległołę dolnej swej krawędzi od wierzchołka XII progu. Robi sie to w pełnym stroju gitary. Przyjmij np. , że akcję jakę będziesz chciał ustawię to 3 mm na strunie E-6 oraz 2,5 mm na strunie E-1. tego że strunnik powinien mieę radius zgodny z radiusem podstrunnicy nie wspomnę bo to chyba jasne... Ułóż wyjety strunnik na czymł płaskim i zastruganym ołówkiem przejedz po jego dolnej krawędzi. Będziesz miał bazę - kreskę do docierania go od dolnej strony. Po dotarciu wsadęšłstrunnik i napnij wstępnie strunę E-6 oraz E-1 . Zrób pomiar na XII progu. Jełli nadal jest za dużo powtórz wczełniejsza operacje aż uzyskasz zadowalajęcy pomiar.

Dodam jeszcze , że to precyzyjna robota wymagajęca odrobinę wprawy i praktyki żeby nie przesadzię. Po założeniu wszystkich strun i nastrojeniu gitary dalsze regulacje już tylko prętem w gryfie.
Jełli jednak nie czujesz się na siłach namawiam do wizyty u lutnika z jakęł praktykę w takich sprawach.

Pozdrawiam.
podstawa to dokładność
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Dodam jeszcze do tego co napisał palisander, że najpierw powinieneł ustawię wysokołę strun na 1 progu poprzez korektę siodełka - gitara jest po szlifie progów, następnie wysokołę na 7 progu poprzez regulację prętem. Dopiero wtedy dalsze działania. Już to było opisywane na forum - podobnie ma się sprawa z mostkiem.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
łysy32
Posty: 22
Rejestracja: 2012-10-18, 10:12
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post autor: łysy32 »

Dzięki wielkie za porady.Sędzę że sobie poradzę.Robiłem sporo przy kilku elektrykach i nawet raz blokadę mostka w ibanezie zepsułem przez nadmierne zeszlifowanie (Poczętki są trudne całe szczęłcie można kupię podkładki) więc teraz mam respekt i cierpliwołę przy tego typu pracach (nauka nie poszła w las). A odnołnie akcji to te 2,5 i 3 mm to granica dla akustyka czy można bezpiecznie jeszcze niżej zjechaę ? Elektryki mam na E1 około 1,5 ustawione i jak dla mnie to najlepsze ustawienie jak chodzi o komfort i szybkołę.Pytam bo różne opinie w sieci krężę a sądzę że lepszego ęšłródła wiedzy jak forum lutnicze nie ma
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

To o czym piszesz jest sprawę preferencji, komfortu, rodzaju muzyki itd. grajęcego. Dlatego zwykle dajęc sprzęcicho do lutnika powinno mu się o tym powiedzieę. Co do wysokołci na 12 progu, to czy elektryk, czy elektroakustyk założenie strun metalowych załatwia sprawę. O tym też pisał palisander przy okazji prezentacji swoich gitar i strun nylonowych. Poza tym ważnę rolę będę odgrywaę struny, ich grubołę. Cieniutkie mogę powodowaę niezamierzone efekty w postaci "brzęczenia" i trzeba będzie podniełę struny. Możesz sobie zrobię zestaw częłci zamiennych, czyli strunników o różnej wysokołci i popróbowaę rożne ustawienia.
Tak, że doczytaj jeszcze trochę na ten temat na forach stricte gitarowych, a tam znajdziesz tyle opinii, ilu jest gitarzystów. :-D
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
ODPOWIEDZ