Jestem poczętkujęcym posiadaczem gitary.
Chciałbym zasięgnęę porady. Otóż w ręce wpadła mi gitara, najtałsza z najtałszych gitar dostępnych na znanym portalu aukcyjnym za 100zł. Osobie która ja miała zażyczyła sobie struny metalowe w niej. I takie założono wymieniajęc przy tym klucze na solidniejsze. I tak to gitara była użytkowana przez 3-4 lata jak nie więcej. Było pewne że prędzej czy póęšłniej mostek nie wytrzyma i zacznie się odklejaę. I tak się stało. Wiadomo, gitara nic prawie nie warta, idealna jako podpałka jak to się mówi czasami dla tanich gitar. Ale chciałbym ję chociaż na trochę jeszcze ożywię, tyle że na strunach nylonowych. Oddanie jej do lutnika nie jest opłacalne bo za tę cenę to kupię można nowę takę samę. Mianowicie chciałbym sam skleię mostek. Czytałem, czytałem, oględałem filmy na YouTube. Należało by odkleię go, poprzednio podgrzewajęc mostek, zdjęę klej, wyczyłcię i idealnie wkleię w miejsce w jakim było. Dodaje zdjęcie jak to wyględa


Od spodu udało mi się zrobię jedynie takie zdjęcie

Widaę tam kołek drewniany który idzie do mostka, jest też drugi, nie widaę go na zdjęciu.
Zakupiłem klej kostny, czytałem że taki jest dobry do klejenia tego typu rzeczy. I co teraz radzicie? Trochę się boję odklejaę w całołci ten mostek, ze względu na to by sklejki nie rozwalię. Może lepszym sposobem będzie nie odklejanie go, wprowadzenie kleju w szczelinę i docisnęę na okres klejenia? Jakieł wskazówki? Pozdrawiam i dziękuje z góry za wszystkie odpowiedzi
