Wikol - dostatecznie dobry ?
Moderator: poco
Wikol - dostatecznie dobry ?
Czy nie majęc lepszego kleju, zastosowalibyłcie wikol do, dajmy na to, sklejenia podstrunnicy z gryfem ?
Czy może są o wiele lepsze kleje do tego konkretnego zastosowania jak i do wielu innych ?
Wikol - używasz ? dobry czy zły ?
pozdro
Czy może są o wiele lepsze kleje do tego konkretnego zastosowania jak i do wielu innych ?
Wikol - używasz ? dobry czy zły ?
pozdro
Ja użyłem łnieżki i trzyma
Klej ten jest po wyschnięciu przezroczysty i elastyczny 


Ostatnio zmieniony 2010-02-23, 18:13 przez nieryey, łącznie zmieniany 1 raz.
ostatecznie odrzuciłem wikol i kupiłem titebond'a....
jednak wciaż borykam się z irytujęcym problemem...
klejęc podstrunnice do gryfu, sciskajęc łciskami klejone czełci, podstrunnica pływa mi po gryfie...
za sobę mam już 3 próby... 2 razy na wikolu i raz na titebondzie, ale to wiekszego znaczenia nie ma...
nie miałbym pewnie tego problemu gdyby gryf byłby równoległołciennym
klockiem...
ale to co mam to już wyprofilowany gryf.
Zaczęło się to tak: rozdzieliłem podstrunnice z gryfem, jako iż ta była niedokładnie przyklejona i były widoczne szczeliny pomiędzy gryfem a podstrunnica, wyrównałem obie powierzchnie i... utknęłem na tym etapie.
Zaczynam byę tym troche sfrustrowany, ale trzeba będzie coś na to wymyłlię i wyględa na to, że sie napracuje przy tym troche zanim i o ile uda mi sie to zrobic dobrze.
Może zrobię jakieł ograniczniki uniemożliwiajęce przesuwanie sie podstrunnicy względem gryfu, mocowane do obu desek w między które wkładam klejone powierzchnie. Wolałbym już od poczętku zrobię nowy cały gryf z podstrunnicę, postępujęc z czynnołciami według ich kolejnołci.
Tylko, nie mam żadnego drewna nadajęcego sie do tego.
aha, klej kupiłem tutaj: http://www.art-renowacja.pl/klej/5421/
pozdro
jednak wciaż borykam się z irytujęcym problemem...
klejęc podstrunnice do gryfu, sciskajęc łciskami klejone czełci, podstrunnica pływa mi po gryfie...
za sobę mam już 3 próby... 2 razy na wikolu i raz na titebondzie, ale to wiekszego znaczenia nie ma...
nie miałbym pewnie tego problemu gdyby gryf byłby równoległołciennym
klockiem...
ale to co mam to już wyprofilowany gryf.
Zaczęło się to tak: rozdzieliłem podstrunnice z gryfem, jako iż ta była niedokładnie przyklejona i były widoczne szczeliny pomiędzy gryfem a podstrunnica, wyrównałem obie powierzchnie i... utknęłem na tym etapie.
Zaczynam byę tym troche sfrustrowany, ale trzeba będzie coś na to wymyłlię i wyględa na to, że sie napracuje przy tym troche zanim i o ile uda mi sie to zrobic dobrze.
Może zrobię jakieł ograniczniki uniemożliwiajęce przesuwanie sie podstrunnicy względem gryfu, mocowane do obu desek w między które wkładam klejone powierzchnie. Wolałbym już od poczętku zrobię nowy cały gryf z podstrunnicę, postępujęc z czynnołciami według ich kolejnołci.
Tylko, nie mam żadnego drewna nadajęcego sie do tego.
aha, klej kupiłem tutaj: http://www.art-renowacja.pl/klej/5421/
pozdro
ja wbijam po dwa gwoęšłdzie bez łebków (dwa w pierwszy rowek i dwa w ostatni)
nakładam klej rozjeżdżam na gryfie, żeby wyleciał nadmiar, potem montuje gwoęšłdzie w uprzednio przygotowane miejsca. Efekt - podstrunnica nie lata na boki kleju nie ma za dużo i mogę spokojnie na około objechaę łciskami....
wyczaiłem to na filmie z tubki - jak chcesz poszukam i podam linka
nakładam klej rozjeżdżam na gryfie, żeby wyleciał nadmiar, potem montuje gwoęšłdzie w uprzednio przygotowane miejsca. Efekt - podstrunnica nie lata na boki kleju nie ma za dużo i mogę spokojnie na około objechaę łciskami....
wyczaiłem to na filmie z tubki - jak chcesz poszukam i podam linka
oki oto link konkretnie jak klei podstrunnice, a na jego kanale można znaleźć budowę całej gitary od podstaw...
http://www.youtube.com/watch?v=tNmoXPxhjJs

http://www.youtube.com/watch?v=tNmoXPxhjJs