Szlifowanie progów- zmienny radius

Jak się to robi ... pytania i odpowiedzi.

Moderator: poco

Designer
Posty: 7
Rejestracja: 2012-11-19, 11:44
Lokalizacja: Szczecin

Szlifowanie progów- zmienny radius

Nieprzeczytany post autor: Designer »

Panowie! Jak w temacie:jak poradzię sobie ze zmiennym radiusem przy szlifowaniu progów? na co zwrócię uwagę? może ktoł zna "triki" ułatwiajęce pracę :)
Pozdrawiam,
Marta
Zenek_Spawacz

Nieprzeczytany post autor: Zenek_Spawacz »

Wbrew pozorom Compund radius nie jest wcale trudniejszy do przeszlifowania , Ogolne zasady sa takie same jak przy stalym promieniu...
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Fakt, j.w. Możesz jeszcze użyę do szlifowania - zakładam, że gryf/podstrunnica zostały idealnie wyrównane poziomicy z naklejonym papierem łciernym. Taki przyrzęd nie ma radiusa, a zatem można nim wyszlifowaę każdy promieł.
Metodę na wykonanie takiego zmiennego radiusa w warunkach obróbki ręcznej jest wykonanie prowadnicy przedniej i tylnej z potrzebna krzywiznę.
Dlaczego tak? Ano dlatego tak, że ten zmienny radius jest niczym innym, jak wycinkiem pobocznicy stożka. Jeżeli potraktujesz swoję podstrunnicę właśnie w ten sposób, to wykrełlnie ustalisz promienie podstrunnicy przy główce i przy połęczeniu z korpusem.
Przesuł na prawo i lewo /wydłużysz tym samym teoretyczna podstrunnicę/ o jakieł 10 cm i promienie w tych punktach potraktuj jako bazowe. Wytniesz szablon ze sklejki o tych krzywiznach i zamocujesz go w miejscu i odległołci jak na rysunku. Wstawiajęc i mocujęc pomiędzy nie podstrunnicę /gryf i szlifujęc przy pomocy wczełniej opisanej poziomicy z papierem, uzyskasz taki zmienny radius, jaki sobie będziesz życzył. Pamiętaj, aby papier był długołci max. podstrunnicy, a poziomica ok. 1m.
Mam nadzieje , że jest to zrozumiale napisane. Swoja droga, to ten temat już kiedyś opisywałem na forum przy innej okazji.
Pozdrawiam, Ryszard
Załączniki
stożek podstrunnicy.xls
(20.5 KiB) Pobrany 300 razy
via vita curva est
cherlawyleon
Posty: 140
Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
Lokalizacja: ChorzĂłw
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: cherlawyleon »

Majęc radius zmienny powiedzmy 10-16 przygotowujemy klocki promieniowe 10,12,14,16 i szlifujemy z głowę zmieniajęc klocki im wyżej. Działa, próbowane.
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Może to i dobra metoda, ale nie za bardzo widzę taki układ, gdzie oba radiusy są dowolne.
Dla mnie jeden musi byę zadany, natomiast drugi będzie wynikowy. W przeciwnym razie nie potrafię wyobrazię sobie przebiegu strun nad tę podstrunnicę - vide załęczony rysunek.
Oczywiłcie, kiedy każdej ze strun pozwalamy dowolnie zajmowaę pozycję nad nię, to ok, ale jeżeli maję one nad konkretnym progiem znajdowaę się na tej samej wysokołci, to już niekoniecznie.
Podstrunnica nie jest długim elementem, więc i rozbieżnołci mogę byę niezauważalne optycznie, ale paluchy poczuję różnice /o narzędziach pomiarowych nie wspomnę/. A gdyby tak więcej strun niż standard? :shock:
Tak to widzę, więc jeżeli się mylę proszę mnie poprawię.
Polecam jako lekturę uzupełniajęcę pozycje St. Szerszeł "Nauka o rzutach" - trudno dostępne, Edward Otto "Geometria wykrełlna" - dostępne. :-D
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
cherlawyleon
Posty: 140
Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
Lokalizacja: ChorzĂłw
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: cherlawyleon »

Szczerze mówięc to niewiele zrozumiałem z tego teoretycznego wykładu o geometrii ;)
W praktyce, kiedy mam do czynienia z promieniem zmiennym, a nie spotkałem innego niż wycinek stożka to wówczas zmieniam klocki zachowujęc te zmienne parametry. Z drugiej strony zał nie zauważam większych dobrodziejstw takiej konstrukcji.
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

I tu, zgodnie z trełcię ostatniego zdania się z Tobę zgadzam. Zmienny radius jest geometrycznym odwzorowaniem pobocznicy stożka na podstrunnicy - struny nie są ułożone równolegle, ale ze względu na to, że ten stożek byłby baaardzo wysoki nie jest zbytnim błędem przyjęcie jednakowego radiusa na całej jej długołci . Stały radius jest takim trochę kompromisem pomiędzy geometrię , a technikę wykonawczę.
Uzyskanie idealnej geometrycznie powierzchni wymagało by ogromnego w stosunku do efektów oprzyrzędowania wykonawczego i kontrolnego na etapie wykałczania z jednoczesnym utrzymaniem warunków geometrii. Jest to zbędne i takim przerostem formy nad trełcię. Trochę tak, jak zegarek z wodotryskiem. ;-)
Indywidualni twórcy i poszukiwacze nowych rozwięzał będę tworzyę takie konstrukcje i dobrze, ale nie sądzę, że stanę się one powszechne w użyciu.
Uzyskanie takiego kształtu wymagało by narzędzia płaskiego i węskiego , a to wyklucza użycie klocka radiusowego, który ma zadanę krzywiznę.
Stęd podtrzymuję moję myłl o użyciu do szlifowania tego zmiennego radiusa listwy z naklejonym papierem łciernym. Przy dokładnym, niespiesznym działaniu i kontroli efektów można oczekiwaę bardzo dobrych efektów - potrzebny będzie wzornik, a raczej dwa różne wzorniki do kontroli krzywizny na obu kołcach podstrunnicy.
Ewentualnie zlecię wykonanie takiej podstrunnicy na obrabiarkę CNC. Pewnie będzie szybciej, dokładniej i taniej niż w warunkach domowych.
Pozostaje tylko pytanie, czy taka konstrukcja w sposób istotny zmieni efekty i komfort gry? Ale, to już sprawa grajęcego.
Idealnę konstrukcję w tym momencie jest podstrunnica klasyka, bo jest płaska i nie musi udawaę czegoś, czym nie jest. :-D
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
cherlawyleon
Posty: 140
Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
Lokalizacja: ChorzĂłw
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: cherlawyleon »

CNC to jest odpowiedęšł. O ile wykonanie profilu całej podstrunnicy narzędziem innym niż cyfrowa obrabiarka może daę spore błędy o tyle przeszlifowanie progów celem ich wypoziomowania przy użyciu klocków promieniowych jest wystarczajęce.
Mam jeden gryf 10"-16" i nie zauważam jakichł wyjętkowych dobrodziejstw tegoż rozwięzania.
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2959
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

A ja wolę pomimo wszystko szlifowaę węskim profilem a nie klockiem radiusowym. Robiłem to raz i o jeden raz za dużp. Profil sprawdza sie łwietnie. Podpisuję się pod Zenkiem
cherlawyleon
Posty: 140
Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
Lokalizacja: ChorzĂłw
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: cherlawyleon »

Szlif poziomujęcy owszem ale przy mocnym zużyciu progów szlif profilem zmieni radius.
ODPOWIEDZ