Aster Rock Reanimacja

[rzech]

Tytułowy model kupiłem na portalu aukcyjnym. "Lutownik" zabrał się za naprawę i .... sprzedał mi pudełko pełne częłci







Nie ma tragedii wystarczy poskładaę , uzupełnię, podłęczyę itp. W ruch poszła myjka ultradęšłwiękowa gdzie wyczyłciłem klucze i mostek oczywiłcie wczełniej rozbierajęc je w drobny mak by potem wszystko skompletowaę i zamontowaę













Największe wyzwanie to wyrwy po progach













potem nowe progi, szlif, polerowanie i montaż











elektryka to mala plętanina ale seryjnie zainstalowany jest przełęcznik do rozłęczania cewek gryfowej przystawki MUZA s570 SUPER ROCK. Udało się wszystko podpięę jak należy i pozostała kosmetyka. Przymiarka gałek polerowanie i mała sesja



A tutaj galeria zdjęę
http://www.defil-vintage.pl/2013/11/ast ... leria.html

[Piniu]

Nawet nie wiedziałem,ze taki ładny kształt korpusu one miały. Całkiem ładnie ci to wyszło. Mozna było się lepiej przyłożyę do tej podstrunnicy ale co tam - efekt kołcowy jest spoko a rozczulaę sie nad tym nie ma co

[rzech]

tak wiem że można byłoby to zrobię dokładniej, ale .... nie ma się co rozczulaę, przynajmniej teraz wyględa.

[nusior]

No super robota! W pracowni tez czeka na mnie Aster Rock z serii z główkę a'la strat. Czeka na lepsze czasy ale wiem gdzie zajrzeę i się skonsultowaę przed zabawę
pozdro

[poco]

Nic dodaę, nic ujęę. Zacnołci robota.
Mam pytanie n/t tej myjki ultradęšłwiękowej. Może był zapodał temat w narzędziach i o ile nie jest to skomplikowane ustrojstwo, to jako bardzo pomocne w tym co można nim zdziałaę będzie ciekawym uzupełnieniem zasobów narzędziowych.
Pozdrawiam, Ryszard

[rzech]

To naprawde nie jest odkrywanie ameryki

ja pierwszy raz zobaczylo to ustrojstwo tutaj

http://www.forumlutnicze.pl/viewtopic.php?t=1832

koszt ~50 zl + chemia czyłci z osadów, smarów czasem trzeba sobie pomóc szczoteczka a na koniec polerka

[poco]

Rzech, to zapodaj, jak samemu ukulaę taki sprzęt lub nabyę w rozsądnej cenie! Ja np. niewiele wiem o takich urzędzeniach, a wielokrotnie by się przydało. Wiem, że podobne , ale nie ultradęšłwiękowe -pralki używali zegarmistrze do mycia częłci.
Pozdrawiam, Ryszard

[popik10]

LINK >
Prosz........

[rzech]

był pierwszy

ehhh

[poco]

Dzięki koledzy. Tak bywa, jak się człek "zamuli".
Chyba kupię taki mały baniaczek, właśnie do celów płukania osprzętu gitarowego.
Robię takie cosik, to jednak porażka przy takich cenach gotowego.
Pozdrawiam, Ryszard

[rzech]

a i protezę można w tym poczyłcię

[popik10]

a i protezę można w tym poczyłcię

Kulasa też??

Pozdrawiam

[rzech]

Jeszcze usupełniajęc

Gitara jest 89r jak wspominałem ma rozłęczane cewki przy gryfie ale szczegolnę uwagę należy zwrócię na korpus. WiDziełem wiele modeli aster rocka z rożnych lat ale zazwyczaj jakto bywało w Defilach była to klejonka przykryta okleinę imitujęc "one piece body" lub jakieł tam paski



tutaj jest wyjętek gdyż nie ma żadnej okleiny a korpus wykonany jest z 3 kawałków mniemam że olchy lub jaworu z przekładkami z mahoniu. W kołcu nie tylko wyględa

[popik10]

Nie ładuje się foto
Pozdrawiam

[rzech]

chodzilo mi o to ze te paski to tylko okleina