Renowacja "DEFIL JAZZ wczesny T-II. ok 70r"
Moderator: Jan
Renowacja "DEFIL JAZZ wczesny T-II. ok 70r"
To jest gitara którę nabyłem dzisiaj za 100 zł. Nie jest opisana, facet kupił ję razem z mieszkaniem i nie wiedział co to. Pierwsze pytanie: Czy ktoł może mniej więcej powiedzieę z czym mam do czynienia? A drugie to czy ten gryf się do czegoś nadaje. Jak widaę na zdjęciu jest przykręcony łrubę, a podstrunnica nie jest drewniana. Gitara ogólnie jest w miarę w dobrym stanie i chociaż ma już swoje lata pudło rezonuje wspaniale. Nie moglem za bardzo ocenię brzmienia bo nie mam akurat przy sobie dobrych strun(te na zdjęciu są zniszczone). Moje ogólne wrażenie jest takie, że warto włożyę w nię trochę pracy. Co sądzicie?
Ostatnio zmieniony 2013-12-22, 11:25 przez WildGoat, łącznie zmieniany 3 razy.
Stara i zaniedbana gitara, nasuwa się zaraz wniosek - Defil. Ale małe kropki, główka i klucze nie wyględaję na defilowskie, chociaż z tej perspektywy nie można kategorycznie tego stwierdzię.
Jełli podstrunnica nie jest drewniana to z czego jest zrobiona, z panelu podłogowego?
Edit: teraz widzę na zbliżeniu tę podstrunnicę. Skoro gryf jest przykręcany, to możesz zrobię nowy, prosta sprawa. Ale jełli ten gra i nie jest zwichrowany, to czy jest to uzasadnione lub konieczne? Zależy od ciebie, od tego co chcesz zmienię i uzyskaę. Kup nowe struny i potestuj brzmienie.
Jełli podstrunnica nie jest drewniana to z czego jest zrobiona, z panelu podłogowego?
Edit: teraz widzę na zbliżeniu tę podstrunnicę. Skoro gryf jest przykręcany, to możesz zrobię nowy, prosta sprawa. Ale jełli ten gra i nie jest zwichrowany, to czy jest to uzasadnione lub konieczne? Zależy od ciebie, od tego co chcesz zmienię i uzyskaę. Kup nowe struny i potestuj brzmienie.
Dzięki popik za subiektywnę acz konkretnę opinie.
Szczerze mówięc chciałbym zrobię nowy gryf głównie dlatego, że z moję wrażliwołcię na estetykę musiałbym zażywaę aviomarin przed użyciem :/ Ten gryf jest obrzydliwy... Testowałem dzisiaj na nowych strunach i brzmi bardzo ładnie pomijajęc problemy ze strojem zwięzane z ustawieniem menzury i nowymi strunami. Brzmieniem bardzo przypomina mi gitarę Django Reinhardta któremu dzisiaj podgrywałem
Czuję, że może z tego coś byę. Teraz pojawia się pytanie jakie mogłyby byę ew. problemy z mocowaniem nowego gryfu. Ten jest na łrubie więc podejrzewam, że mogłyby byę konieczne modyfikacje pudła. Czy ktoł już się z tym problemem zetknęł?
Pozdrawiam


Pozdrawiam
Ta podstrunnica jest taka na 100% fabrycznie zrobiona. Nic nie było w tej gitarze zmieniane. Chyba że przez lutnika. Rzeczywiłcie nie jest bardzo zaniedbana. pudło jest w bdb stanie. Jedyne do czego można sie przyczepię to popękany lakier ale to chyba nic dziwnego w tak starej gitarze... Z resztę i tak chce przemalowaę. Czekam na odpowiedęšłdot. mocowania gryfu
Może ktoł coś wie...

łruby jeszcze nei odkręciłem bo gitara stoi u kolegi ale raczej sie da. Chodzi mi o to czy ten rodzaj mocowania będzie miał wpływ na przymocowanie nowego gryfu,który nie będzie na łrubę. Czy nie trzeba będzie modyfikowaę pudła... Bo gryf wchodzi w pudło bardzo płytko i trzyma się na łrubie. Bo jełli byłaby koniecznołę dołożenia drewna od łrodka w celu przymocowania nowego gryfu to trzeba by wtedy chyba otworzyę pudło, a tego bym nie chciał :/
Pisze na telefonie dla tego tak się ograniczam.
Zerknijw na to link
Jest to jeden ze sposobów mocowania gryfu. Ale ciężko coś doradzaę jak nie widaę gniazda gryfu.
Ponadto jełli nie defil i gryf ma np. klonowy a nie bukowy jak to w defilach. To warto się zastanowię nad modernizację
Pozdrawiam
Zerknijw na to link
Jest to jeden ze sposobów mocowania gryfu. Ale ciężko coś doradzaę jak nie widaę gniazda gryfu.
Ponadto jełli nie defil i gryf ma np. klonowy a nie bukowy jak to w defilach. To warto się zastanowię nad modernizację
Pozdrawiam