W Afryce...

[molu]

Witam

Zachęcam do oględnięcia filmu Guitar Maker at Dzaleka Refugee Camp, Malawi na youtube. Jeden z mieszkałców obozu dla uchodęšłców robi gitary. W jaki sposób? Zobaczycie na filmie...

T.

[Jerzy S]

Niezły jest
Przypomina mi jednego z moich uczniów (złapał bakcyla produkcji gitary elektrycznej po tym jak kupił gitarę z piecem za 200zł) Tylko że tamten ma 13 lat

[Zenek_Spawacz]

Z wszystkiego mozna trobic cos do grania i na wszystkim mozna grac. Przykladem jest Seesick Steve. Te gitary graja tak jak wygladaja - gownianie. Spotkalem w mojej karierze podobnych typow , tutaj na forum jest nawet krotka informacja:

http://www.forumlutnicze.pl/viewtopic.php?t=19

A sloty musza byc jak najbardziej odpowiednio naciete. My (cale szczescie) nie zyjemy w Afryce.

[hubertus]

A ja wam powiem, że jedna gitara tego chłopaczka, kołlawa i szorstka, robi na mnie większe wrażenie niż cały salon muzyczny z najlepszymi na łwiecie markami, gdzie każdy model dumnie połyskuje po oczach idealnie gładkim lakierem. Bo ja w tym biednym człowieku z obozu widzę pasję... ja widzę, że to mu pozwala żyę. Dawno nic mnie tak nie zaskoczyło.