Binding

Dyskusje na temat narzędzi używanych w lutnictwie.

Moderator: poco

Tyrciusz
Posty: 132
Rejestracja: 2009-05-31, 20:33

Binding

Post autor: Tyrciusz » 2009-11-15, 19:23

otóż każdy gdy wykona gitarę czy to elektryczna czy akustyczna bądź klasyczna chce ja ozdobić aby zapierała nie tylko dech w piersi zachwycała ucho ale również i oko :) wrońcu to sztuka. ale każdy dojdzie do pewnego momentu a mianowicie do Binding-owania, i tu zaczynają się chody bo przystawki pod frezarkę są drogie a nie każdy chce się w na zaopatrzyć dlatego wpadłem na pomysł i chce zaprezentować prosty sposób (domowy)jak wykonać taka przystawkę na wiertarkę bądź mini szlifierkę :)
Tyrciusz
Posty: 132
Rejestracja: 2009-05-31, 20:33

Post autor: Tyrciusz » 2009-11-15, 19:37

Projekt suwnicy

Obrazek


Tak wyglada to w realu

Obrazek

a tak podczas pracy

Obrazek



Można ja stosować na dwa sposoby:

- stacjonarny czyli umieścić wraz z napędem w nieruchomym ramieniu np chwytnik wiertarski i wtedy wykonuwać operację i posów pdfłem czy strunnicą instrimentu

-ręczny tzn wykonywać binding na unieruchomionym instrumencie przesuwając suwnice
felix0
Posty: 160
Rejestracja: 2009-01-28, 15:40
Kontakt:

Post autor: felix0 » 2009-11-16, 14:46

Bardzo mnie interesuje ten temat a szczególnie jak kleić binding jakim klejem i jak to robić kiedy chcemy miec taki ładniutki z masa perłową w środku i po obu stronach cieniutki jasny i czarny



tutaj mam taki tutorialek

http://www.frets.com/FRETSPages/Luthier ... nding.html

ale bardziej mi chodzi o takie coś Obrazek
Tak tak Powiedział szpak.
http://qooni.mooo.com/siodemka/
szuflada
Posty: 10
Rejestracja: 2010-02-03, 17:23
Lokalizacja: Bia

Post autor: szuflada » 2010-02-14, 00:53

A jak to zrobic na gryfie z nabitymi juz progami :(((
Pan Romian Sobieszcza
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2010-12-26, 00:01

Temat o tyle , o ile. Czyli o tyle ważny o ile go potrzebujemy rozwiązać. Zwykle bidng lub obrzeże wykonywane jest na etapie produkcji. Materiałem stosowanym jest specjalna taśma PVC lub podobna jedno lub wielowarstwowa dla uzyskania określonego efektu wizualnego. Zwykle jest ona produkowana na zamówienie firm lutniczych. można wielokolorowość uzyskać poprzez łączenie materiałów przed lub podczas doklejaniu obrzeża warstwami. Można tez stosować jako obrzeże okleiny różnych gatunków drewna. Kleje stosowane do sklejania drewna z tworzywem są do nabycia w sklepach. Najlepsze efekty daje użycie klejów dwuskładnikowych-duża przyczepność, szybkie wiązanie, duża wytrzymałość, odporność na rozcieńczalniki. Firmy stosują kleje specjalne, tylko dla nich, natomiast inni muszą używać zastępczych. Co do oklejania podstrunnicy, to niestety trzeba będzie zdemontować gryf, wyjąć progi , na wymiar obrzeża przefrezować podstrunnicę i główkę, dokładnie odtłuścić i odkurzyć,przykleić obrzeże, obrobić na wymiar, polakierować. Następnie jeżeli chcesz wykorzystać progi wyjęte wcześniej wybierz o długości takiej jak szerokość gryfu, a brakujące dokup. Nie jest to polecana metoda, bo lepiej kupić nowy komplet. Kolejna czynność to przycięcie progów na wymiar szyjki i wykonanie podcięcia w kształtce progowej jeżeli nie chcesz widzieć szczeliny na próg, lub naciąć obrzeże na głębokość stopki progu. Dalej już z górki :D, czyli zgodnie z technika i technologią montażu progów w podstrunnicy. Owocnych działań. Pozdrawiam Ryszard :lol:
via vita curva est
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2010-12-26, 00:19

Tyrcjuszu! Nie rozumiem działania tego ustojstwa. Albo to pracuje jako frez z napędem, albo moletka nagniatająca materiał i strzępiąca go naciskiem ząbków. Dla mnie w obu przypadkach jest to wstępna obróbka zgrubna. Czy nie prościej było by wykorzystać samą wiertarkę lub DREMEL jako napęd i wykonać z drewna samą prowadnicę do Twojego "freza" mocowaną w miejsce obejmy uchwytu bocznego nad "futerkiem"? Frez można zastąpić krótkim wiertłem lub frezem palcowym do metalu. Nie jest to ideał, ale pomaga w wielu przypadkach. Pozdrawiam Ryszard.
via vita curva est
Awatar użytkownika
Esperal
Posty: 219
Rejestracja: 2011-09-28, 06:45
Lokalizacja: Lubin

Post autor: Esperal » 2011-09-28, 07:42

Też miałem problem z frezowaniem pod binding. A rozwiązałem go tak: w standardowym komplecie frezów do frezarki górnowrzecionowej jest kilka frezów z łożyskami i jak dobrze się przyjrzeć to są tam łożyska o różnych średnicach. I tak: łożysko od równiaka jest większe od jakiegoś tam do kształtowania i wystarczy tylko je zamienić ;) uzyskamy wtedy rowek o szer. 2mm. Metoda ma zastosowanie przy zwykłym bindingu, przy warstwowych niestety za mały rowek ;)
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: palisander » 2011-09-30, 10:05

wtrące swoje 5 groszy i zwrócę tylko uwagę iż,,wrega bod listwy oraz żyłki bindingu musi być wykonana superdokładnie już po solidnym dotarciu i wykończeniu płaszczyzn instrumentu które będę jakby bazą i płaszczyzną prowadzącą łożysko lu inne ustrojstwo. W przeciwnym wypadku po wklejeniu listew oraz żyłek zaczniecie obrabiać płaszczyzny na ,,zero i niestety binding także... co spowoduje zmianę jego grubości w pewnych miejscach. Przy tak małych grubościach elementów jak fornir lub 3 mm krawężnik zewnętrzny odchyłki wymiarowe będą zauważalne gołym okiem przez nawet kiepsko widzącego... Po finalnej obróbce isntrumentu binding będzie, ale w pewnych miejscach będzie on miał np. 3,5 mm, a w innych tylko 2,5 mm lub mniej... i to niestety wygląda niespecjalnie. Widać i razi to w oczy strasznie... Nie wspomnę już o tym, że włożyliśmy mnóstwo starań, pracy oraz czasu, a wyszło raczej średnio... Do frezowania pod binding polecam frezy z wymiennymi łożyskami dolnymi o różnycvh średnicach. Firma CMT posiada w swej ofercie takie frezy. Można zakupić komplet z różnymi łożyskami. Resztę łożysk można dokupić samemu według własnej inwencji. Innym rozwiązaniem jest frezarka krawędziowa Makita 3710 lub 3709 posiadająca w swej przezroczystej stopce dokręcany ogranicznik z rolką prowadzącą która można bardzo dokładnie regulować śrubą. Jednoręczne, bardzo sprytne i profesjonalne urządzenie.

Na koniec tylko dodam, że przy tak precyzyjnych prcach i operacjach wszelka ,,radosna twórczość i półśrodki '' kończą się płaczem i niesmakiem... a niestety często zniszczeniem całej swojej wcześniejszej pracy lub całego instrumentu.
podstawa to dokładność
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: palisander » 2011-09-30, 10:14

podstawa to dokładność
kuba
Posty: 5
Rejestracja: 2012-03-10, 18:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: kuba » 2012-03-18, 21:53

Podłączę się do tematu.
Jak i przy pomocy jakich narzędzi wykonywano rowki pod żyłki i binding w czasach "przedelektrycznych" ?
szlifek
Posty: 436
Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
Lokalizacja: kraków

Post autor: szlifek » 2012-03-18, 23:08

witam.
z tego co wiem - nożyk z ogranicznikiem - ryski na płycie / boczku .
tyle żeby przeciąć włókna i - dłutko , nożyk i - pitu - pitu .
pozdrawiam .
pamiętaj o cyklinie !
Ender
Posty: 360
Rejestracja: 2009-01-19, 15:45
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: Ender » 2013-11-13, 23:05

Ciekawy sposób na frezowanie felcu pod binding.
Wystarczy założyć frez większy od bolca prowadzącego i głębokość felcu wyniesie wówczas 1/2 różnicy obu średnic.
Sposób prosty, zapewniający wysoką powtarzalność i dokładność a sam przyrząd dość uniwersalny. Umożliwia również kopiowanie od szablonu.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2013-11-14, 00:06

No nie jestem pewny, czy takie to oczywiste. W przypadku elementów płaskich, tej samej grubości, to tak.
Kiedy będą wypukłości np.LP, to juz niekoniecznie.
Mimo wszystko proponuję takie rozwiązanie - chodzi o zasadę funkcjonowania
http://allegro.pl/makita-3710-frezarka- ... 01257.html
i/lub we frezarkach tradycyjnych użycie tej rolki/łożyska dostarczanego -nie do wszystkich! w postaci adaptera przykręcanego do płozy równoległej lub stopy.
Tutaj kontrolę prowadzenia możemy realizować w pionie i poziomie.
Pozdrawiam Ryszard
via vita curva est
Ender
Posty: 360
Rejestracja: 2009-01-19, 15:45
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: Ender » 2013-11-14, 11:40

Nie można mieć wszystkiego :)
W przypadku płaskiego korpusu to chyba najtańsze rozwiązanie, zapewniające jednocześnie dobrą jakość (przy założeniu, że mamy już frezarkę). A przy profilowanych korpusach nie byłoby prościej zrobić najpierw głębokiego felcu a potem profilować korpus?
Awatar użytkownika
Esperal
Posty: 219
Rejestracja: 2011-09-28, 06:45
Lokalizacja: Lubin

Post autor: Esperal » 2013-11-14, 13:18

Ja robię rowek pod binding przed profilowaniem korpusu. Metoda Endera dobra, ale musi być szablon identyczny z kształtem korpusu.
ODPOWIEDZ