squier strat krzywy gryf

Dyskusje na temat budowy gitar elektrycznych.

Moderator: poco

astrobus
Posty: 4
Rejestracja: 2014-05-16, 12:54
Lokalizacja: Lublin

squier strat krzywy gryf

Nieprzeczytany post autor: astrobus »

Czełę,
Jakił czas temu, kupiłem na znanym portalu aukcyjnym, gitarę squier bullet strat z krzywym gryfem. Zrobiłem to z premedytację i pełnę łwiadomołcię ewentualnych problemów. (nie jest to post typu kupiłem grata â?? ratujcie).

Gitara nowa, raczej nieużywana. Na skutek złego wysuszenia materiału lub przechowywania (rok produkcji to 2010r) gryf skręcony w łmigło, struny leżały na progach. Pręt dual-action stosunkowo mocno naprężony. Gitarę rozebrałem i wg wskazówek z forum i różnych filmów - tutoriali w sieci udało mi się gryf w znacznym stopniu wyprostowaę.

Niestety nie jest idealny, jest jeszcze lekkie skręcenie - wybrzuszenie w łrodkowej częłci, w rejonie 5-7 progu. O ile po stronie strun wiolinowych łuk jest prawie idealny, w tym samym czasie struny basowe są znacznie bliżej progów Różnica wynosi ok. 0,4mm, i jest niezależna od naprężenia pręta.
Gitarę da się wyregulowaę i da się graę, jednak z uwagi na â??brzuszekâ?? na akcja strun musi byę za wysoka przez co nie jest zbyt komfortowa.

Na razie nacięgnęłem struny i czekam w jaki sposób się będzie zachowywaę drewno pod normalnym naprężeniem, czy łmigło powróci, czy wybrzuszenie się pogłębi a może samo się naprostuje.
Ewentualne pomysły na przyszłołę:
1. Zdjęcie progów, zeszlifowanie podstrunnicy, ponowne nabicie progów,
2. Zeszlifowanie samych progów (nie bardzo mi się to podoba)
3. Kupienie nowego gryfu (to zawsze można)
4. Jeszcze jedno podejłcie do prostowania na ciepło, nie mam tylko pomysłu na naprostowanie i ustabilizowanie gryfu na stole, szczególnie jego łrodkowej częłci.

Byłbym bardzo wdzięczny za jakieł sugestie.
Pozdrawiam
Marek
kibic
Posty: 394
Rejestracja: 2013-08-23, 07:07
Lokalizacja: Nieporęt

Nieprzeczytany post autor: kibic »

Zatem ja sugeruję podłożyę tym gryfem w kominku. (oczywiłcie jak się zrobi chłodniej )
Awatar użytkownika
tomasszz
Posty: 321
Rejestracja: 2013-12-01, 01:39
Lokalizacja: CiechanĂłw
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: tomasszz »

Ja bym się nie bawił w prostowanie, tylko kupił/zrobił drugi gryf. Raczej szkoda czasu i wysiłku a ten klocek.
Jeżeli jesteł ekstremalnym masochistę, możesz odkleię podstrunnicę, spróbowaę wyprowadzię gryf i ponownie przykleię, samo szlifowanie progów lub podstrunnicy niewiele da.
Ale to już Twój wybór ;)
astrobus
Posty: 4
Rejestracja: 2014-05-16, 12:54
Lokalizacja: Lublin

Nieprzeczytany post autor: astrobus »

W zasadzie chodzi mi o poznanie technik pracy nad takim pokrzywionym gryfem. Mogę potraktowaę go jako poligon dołwiadczalny, natomiast wiem, że nie ma sensu wiele inwestowaę w tę tanię chiłskę produkcję.
ODPOWIEDZ