lutnik.pl pisze:Hehe... kiedyś polerowanko odbywało się na skórce... dził też się używa skórzanego paska... firma Tormek... resztę możesz sprawdzię sam.
Nie muszę sprawdzaę, od lat przed goleniem podostrzam na pasku brzytwy, mam ich kilka również takie które trafiły w moje ręce w opłakanym stanie, ostrzyłem je przy pomocy osełek z pospolitych kamieni. Na tych samych kamieniach ostrzę różne noże które dopieszczam również na skórzanym pasku. Pasek zapewne uznasz za tandetę bo to nie Tormek, a kawałek starej, byę może przedwojennej, kołskiej uprzęży, jednak nie zdarzyło mi się oddaę ludziom noża który nie golił.
lutnik.pl pisze:ja używam kamienia 1000/6000 i ostrzę dłuta co dziennie ( te których używam) dlatego zajmuję mi to kilka minut... i nie pisałem, że przeskakuję z kamienia 200 na 1000.
Owszem, nie napisałeł że tak robisz, ale napisałeł że po wyrównaniu kamieniem 200 (pewnie taki miałeł na myłli piszęc o osełce z Castoramy) można przeskoczyę na skórzany pasek i doprowadzię do ostrołci golęcej, jednak zajmuje to dużo czasu, a że czasu ci szkoda to ostrzysz na kamieniu 1000/1600. Dlatego też chciałem dowiedzieę się ile czasu zajmuje ci naostrzenie z przeskokiem z 200 na 1000, to prawie to samo co przeskok z 200 na pasek
lutnik.pl pisze:gradacja 220 i skórzany pasek do polerowania to firma Tormek i sprawdza się to łwietnie więc zanim nie będziesz komentował takich przykładów to upewnij się czy nie popełnisz gafy.
No popatrz, a nie tak dawno napisałeł: "...a wypolerowanie dłuta na pasku po kamieniu o gradacji 200 będzie trwało kupe czasu", teraz stwierdzasz że 220 i pasek sprawdza się łwietnie - te 20 w gradacji tak wpływa na zmianę oceny czy nadrukowane logo Tormek?
Wybacz, w jakimł temacie stricte lutniczym uznał bym twoję rację bo doświadczenia mam niewiele, jednak w przypadku ostrzenia... to zupełnie inna bajka, ale nie będę już przekonywał cię do swoich poględów na temat ostrzenia.
Szlifek, akrobacje z kuciem są bez sensu jełli zabiera się za to ktoł kto nie ma doświadczenia w hartowaniu, choę z drugiej strony rynek 'nożorobów' tak się rozwinęł że można bez problemu kupię kawałek nawet bardzo zaawansowanych technologicznie stali, wycięę kształt i zlecię profesjonalistom hartowanie, podajesz tylko symbol stali i jakę twardołę chcesz uzyskaę, a oni dobieraję odpowiednie parametry hartowania i odpuszczania. Jełli można tak wykonaę bardzo dobre noże, to z dłutami też nie powinno byę problemów. Oczywiłcie wygodniej kupię gotowe.
Tyle że jełli za kucie bierze się ktoł kto ma pojęcie o tym co robi efekty są bardzo dobre i nawet nie potrzeba (uwaga, podaję przykład z epoki bręzu

) zaawansowanego zaplecza technicznego - jak ktoł nie wierzy, to może zobaczyę jak powstaje nóż z wiertła
https://www.youtube.com/watch?v=q2FWeQw ... detailpage
GDzieł od 17. minuty gołę testuje to co zrobił, a tu ten sam nóż po wykołczeniu
https://www.youtube.com/watch?v=VX8Feu8 ... JMRuw#t=42
Podkrełlę jeszcze raz - to tylko kawałek stali i równie dobrze może mieę kształt dłuta.
Edit.
jełli już wspomniano o łożyskach
https://www.youtube.com/watch?v=oZgHHn3 ... detailpage