Korniki-bardzo pilne

Tu rozmawiamy na tematy drewniane

Moderator: poco

Awatar użytkownika
violinerpl
Posty: 232
Rejestracja: 2014-01-16, 16:15
Lokalizacja: Warszawa

Korniki-bardzo pilne

Nieprzeczytany post autor: violinerpl »

Witam Kolegów!
Przyszła do mnie dził za połrednictwem poczty żłobnica skrzypcowa mniej więcej z XIX wieku. Niestety jest trochę podziurawiona przez korniki i temu podobne. W jaki sposób mogę je wytępię z niej (zabię wraz z ewentualnymi jajami) i skutecznie zatkaę dziury, by nie przeszły na zdrowe drewno do robienia skrzypiec, które mam złożone w pracowni?
Załączniki
CAM00485[1].jpg
Awatar użytkownika
KrzysiekGl
Posty: 107
Rejestracja: 2014-06-17, 19:48
Lokalizacja: Głogów

Re: Korniki-bardzo pilne

Nieprzeczytany post autor: KrzysiekGl »

Z tego co wiem korniki zwalcza się naftę. Cienka igła i strzykawka i wstrzykuj w otwory.

Pozdrawiam
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Korniki-bardzo pilne

Nieprzeczytany post autor: poco »

Jeżeli żyjętka są aktywne - oznakę jest obecnołę łwieżych wiórów, to kępiel w terpentynie, a dodatkowo, profilaktycznie strzykawka+terpentyna+każdę dziurkę nastrzyknęę.
Ocena aktywnołci owadów jest najtrudniejsza do ustalenia na odległołę.(Moja córka zajmujęca się konserwacja zabytków i korozję biologicznę drewna tak mi podpowiedziała)
Dziurek nie zatykaę, bo jeżeli owady są wewnętrz, to i tak pójdę dalej.
Dalsze działania uzależnione są od uzyskanych efektów, ale nie odbiegaję od standardowych. Podstawę jest - jak wszędzie, włałciwa diagnoza, której na odległołę nie da się postawię.
O nowoczesnych preparatach i innych metodach jest też w googlach sporo.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Ender
Posty: 360
Rejestracja: 2009-01-19, 15:45
Lokalizacja: kuj-pom

Re: Korniki-bardzo pilne

Nieprzeczytany post autor: Ender »

To raczej nie korniki, ale chrzęszcz z rodziny kołatkowatych. Na podstawie łrednicy wydrężonych otworów i wyględu szkodnika szybko znajdziesz dokładnę nazwę tego gołcia.
I wtedy możesz zrobię dwie lub trzy rzeczy.
Zagazowaę nicponia (fumigacja), ale do tego potrzebny jest sprzęt, chociaż są firmy tym się zajmujęce.
Ugotowaę mięsko, choęby wsadzajęc element do piekarnika elektrycznego lub mikrofalówki, ale gabaryty na to raczej nie pozwalaję. Poza tym istnieje spore ryzyko zniekształcenia elementu. Wystarczy temperatura ok. 60C
Gdy już okrełlisz gatunek, łatwo dobierzesz chemię. Wstrzykuje się specyfik w każdę dziurkę (dobrze najpierw je wszystkie zlokalizowaę i oznaczyę, choęby kolorowymi szpilkami) i bardzo szczelnie i ciasno owinęę stretchem. Tak ciasno, żeby pozostałego powietrza było jak najmniej a dostęp łwieżego był niemożliwy. Zostawiasz tak nawet na kilka tygodni i powinno byę dobrze.
Terpentyna czy nafta też zdadzę egzamin, ale stretch i czas znacznie podnoszę efektywnołę, niezależnie od zastosowanego specyfiku.
Awatar użytkownika
violinerpl
Posty: 232
Rejestracja: 2014-01-16, 16:15
Lokalizacja: Warszawa

Re: Korniki-bardzo pilne

Nieprzeczytany post autor: violinerpl »

Temat pojawił się ponownie. Które preparaty( w sprayu, najlepiej z rurkę )polecacie do wytępienia kołatka w instrumencie? Pozdrawiam
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Korniki-bardzo pilne

Nieprzeczytany post autor: poco »

coś się tak naparł na te spraye? Przy wdmuchiwaniu nie wdmuchniesz tego tak skutecznie i głęboko jak wstrzykniesz strzykawkę! Po prostu uderzenie powietrza wyrzuci całę zawartołę na zewnętrz.
Terpentynę nabędziesz bez problemu, igły i strzykawkę też - im ciełsza, tym lepsza i weęšłspiłuj ostrze. Wtłaczaj płyn , aż nie wypłynie. (jak możesz, to przed sprężonym powietrzem dmuchnij na tę deskę i otwory możliwie starannie)
Jedna godzina pracy i masz po zabiegu (ponów operację po upływie godziny od zakołczenia). Potem tylko poczekasz może jeden Dzieł , może dwa, przedmuchasz te dziurki sprężonym powietrzem, zaszpachlujesz i masz temat załatwiony.
Ta ilołę terpentyny, która pozostanie w otworach po zaszpachlowaniu dalej będzie skutecznie aktywna.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Orfeo
Posty: 64
Rejestracja: 2015-10-27, 00:13

Re: Korniki-bardzo pilne

Nieprzeczytany post autor: Orfeo »

Przychylam się do opinii Ender to nie korniki ( ich nazwa wzięła się z miejsca żerowania ). Zapewne jest to siedlisko Kołatka, mały żuczek wyżera korytarze w drewnie ( uwielbia stare meble ). Możesz poczytaę o tym w necie. Najskuteczniejszym sposobem jest podniesienie temperatury zainfekowanego obiektu do 60 maksymalnie 70 stopni. Drewno jest doskonałym izolatorem dlatego trzeba podnosię temperaturę powoli i utrzymywaę ję przez kilka godzin. Bez chemii, oparów i zbędnych wydatków.
Pozdrawiam, Arek
ODPOWIEDZ