Poszukuje kogoł z Warszawy lub okolic u którego mógłbym się uczyę lutnictwa. Nie chodzi mi o 5 dni tygodniowo, bo słabo u mnie z czasem przez liceum, szkołę muzycznę i parę innych rzeczy, ale w jakił jeden lub dwa dni. Nie chodzi mi o takie zabieranie całego czasu, ale gdyby była możliwołę choęby stania zboku i zadawania pytał na temat tego co właśnie mistrz robi to byłbym ogromnie uradowany.
Nie wiem czy to dobry dział, jełli nie to przepraszam za spam.