Posiadam gitarę elektroakustycznę Lag T200ACE jest to nowy (powystawowy) instrument kupiony całkiem nie dawno po bardzo okazyjnej cenie, od paru dni zauważyłem iż gryf z tyłu jest jakby trochę wypukły (nie wiem czy tak było od poczętku ale raczej tak) kiedy przykładam np. linijkę na długołę gryfu z tyłu jest szpara na jednym lub drugim kołcu rzędu 2-3mm, Nie przeszkadza to w grze. podstrunnica jest w porzędku (przemierzona) równa, progi też ok, pręt regulacyjny działa bez problemu, gitara stroi. Moje pytanie brzmi - czy gryf w akustyku może byę trochę wypukły z tyłu? Czy jest to może jakał wada? Nie jest to duża wypukłołę ale jednak trochę się zastanawiam... Ciężko to uchwycię na zdjęciu.
Sprawdęšłwygięcie gryfu od strony strun (o ile tego jeszcze nie zrobiłeł).
Przyciłnij strunę (którękolwiek) na pierwszym i dwunastym progu a następnie zmierz odległołę struny od progów w połowie tej długołci. Ręczę, że będziesz miał tam sporę szparę. No chyba, że się mylę
Tu Cię zaskoczę gitara jest wyregulowana i odległołę od progów po przyciłnięciu strun jest rzędu 0.5mm, obniżałem też w niej akcję strun tak żeby było względnie nisko i nie brzęczało. Posiadam nawet listwę do mierzenia podstrunnicy i równołci progów i pod tym względem jest ok. Wykonałem jeszcze jedno zdjęcie z przyłożonym kawałkiem prostej listwy Podstrunnica wydaje się byę w łuku ale zapewniam że jest prołciutka.
Ostatnio zmieniony 2015-05-24, 15:00 przez andoraw, łącznie zmieniany 1 raz.
Przyłożyłem do zdjęcia prosty odcinek i nie widzę żadnej nieprawidłowołci. Wg mojej oceny jest ok.
To ugięcie gryfu wcale nie musi byę symetryczne/liniowe i byę może dlatego jego oględ od strony chwytni jest inny niż podstrunnicy. Taki zresztę musi byę.
Nie jest powiedziane, że podstrunnica nie została krzywo przyklejona w wytwórni lub gryf wadliwie wykonany- wyględa jakby na szczycie łuku był grubszy niż przy stopce / zmierz grubołci na każdym progu; wymiary powinny rosnęę liniowo od siodełka do stopki/ . Ale to tylko dywagacje.
Jełli tylko nie ma innych problemów, to zostaw w spokoju instrument i nie szukaj dziury w całym. Tak radzę, bo prochu wymyłlanie kołczy się często niechcianym wybuchem i utratę zdrowia w najlepszym wypadku.
Pozdrawiam, Ryszard
Może masz rację żeby nie zawracaę sobie tym głowy, reszta gitary jest w porzędku, kupiłem ję za dołę "łmiesznę" kasą bioręc pod uwagę ile normalnie kosztuje, mam na nię jeszcze "chwilę" gwarancje rozruchowę na tzw.wady ukryte tak że mogę ję jeszcze zwrócię lecz druga taka okazja raczej się już nie trafi...Przemierzę gryf tak jak napisałeł ale przy najbliższej wymianie strun, przypuszczam że będzie różnica rzędu 2-3mm mnie więcej tak jak na zdjęciu wyżej z przyłożonę listwę.
Tak jeszcze pomyłlałem, może jak założę grubsze struny (aktualnie są 10-46) to zwiększy się trochę nacięg i gryf trzeba będzie dokręcię to może trochę się to zniweluje? oryginalnie były założone 11 czy nawet 12.