Reverse Tension Bridge

Opisy interesujęcych rozwięzań , komentarze tychże itd...

Moderator: Jan

Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1173
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Reverse Tension Bridge

Nieprzeczytany post autor: Waldzither9 »

Spotkałem ciekawe rozwięzanie ratunkowe dla osób którym " top przed mostkiem się marszczy", często można spotkaę awaryjne równoczesne zakładanie strunocięgu na kołcu pudła i wykorzystywanie dotychczasowego mostka . RTB jednak jest rozwięzaniem permanentnym i choę idea i zasady są takie same w obu przypadkach, to RTB akceptuje krótsze struny.
http://www.rtguitar.com/reverse-tension-bridge/
Nie miałoby sensu stosowaę w nowobudowanych instrumentach, ale w reperowanych ma to swoje zalety.
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: RacibĂłrz

Re: Reverse Tension Bridge

Nieprzeczytany post autor: Jan »

Ciekawe i proste z punktu widzenia mechaniki rozwięzanie.
Pozdrawiam Janek
popik10

Re: Reverse Tension Bridge

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Wcale to nie takie proste. Wprowadza naprężenia odcięgajęce i dociskajęce mostek, no i ważna rzecz - regulacja nacięgu. Zmienia jak myłlę mocno pracę płyty wierzchniej. A w zasadzie belkowania.
Jakił pomysł to jest. Ale czy dobry to nie wiem. Pewno nic nie zastępi układu który był projektowany.
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Reverse Tension Bridge

Nieprzeczytany post autor: poco »

Albo ęšłle widzę, albo coś jest nie tak z mojego punktu widzenia. Dlaczego. Otóż widzę ,że są jakby dwa "obwody", jeden stanowię struny normalne, rozpięte pomiędzy mostek i główkę, a drugi - mostek i tył gitary, przy czym oba przewleczone przez top przez niezależne otwory. Jak dla mnie, to nie jest takie oczywiste i trochę zegarek z wodotryskiem. Tam się robi spory węzeł gordyjski z układem sił nie za bardzo dajęcy się kontrolowaę. Ale, może to i działa. Trudno ocenię na odległołę i to na podstawie w sumie dwóch zdjęę.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2959
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Reverse Tension Bridge

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

coś Rysiu napisałeł i w sumie zupełnie nic :) hahaha. Jak dl;a mnie ohydnie to wyględa i juz sobie wyobrażam jak te druciki rezonuję.
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1173
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Reverse Tension Bridge

Nieprzeczytany post autor: Waldzither9 »

Ryszard byę może chwilowo ma niesprzyjajęce warunki do pracy?
https://www.onet.pl/informacje/radiolod ... v,30bc1058
jak w owadzim hałasie się skupię? Ja mam w okolicy wiele gniazd jerzyków i komarów jakby mniej... ;-)
Radomsko first to fight.
Pozdrawiam Andrzej
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Reverse Tension Bridge

Nieprzeczytany post autor: poco »

Napisałem o tym, co moje kaprawe oczęta widzę na jednej stronie i 2 zdjęciach. Chyba, że coś nie umiem otworzyę dalej. Z mojego oględu, to jest tak, jakby ktoł zrobił pętlę opasujęcę mostek jednym kawałkiem drutu od główki do tyłu gitary i w ten sposób posadowił mostek. Na dodatek nacięg jest z obu stron. coś przeoczyłem ?
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1173
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Reverse Tension Bridge

Nieprzeczytany post autor: Waldzither9 »

Nikt z nas tego nie dołwiadczył, mogę byę jakieł wady tego rozwięzania i możesz mieę rację.
To rozwięzanie jest bardzo proste, tak naprawdę widziałem je ,ale w wersji "na jednych strunach" co wymaga tylko dodatkowego strunocięgu, za to bez regulacji "za mostkiem". Stosuję to zdesperowani którym "marszczy się płyta za/przed mostkiem" oczywiłcie najlepiej zmienię belkowanie, ale jak top cieniutki to ww rozwięzanie może pomóc. Swoję drogę ktoł to opatentował widocznie sądzi że kasa się zwróci. Na forum już było coś o takich gnęcych się płytach, tam mogłoby to pomóc.
A co do komarów, to są wszędzie, tak sobie tylko wyobrażałem jak przecinasz tego klona na pile w ogródku, a komary tnę w karczycho i lecę w oko.
Pozdrawiam Andrzej
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Reverse Tension Bridge

Nieprzeczytany post autor: poco »

Waldzi. Jeżeli rznę. to pod dachem, co nie znaczy, że mniej komarów się plęcze, zwłaszcza, że obok mam oczko wodne. :-D Rozwięzanie chronione patentem, ale między nami mówięc ja go nie widzę w praktyce. Trochę to przypomina strunocięg archtopa, tylko w innym miejscu zakotwiony.
Swoję drogę, to jestem ciekawy, jak zabrzmiała by ta gitara z mostkiem ruchomym, zamiast stałego.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 751
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Reverse Tension Bridge

Nieprzeczytany post autor: SebastianL »

Co do możliwołci rezonowania, to te dodatkowe struny da się pewnie stroię, więc pewnie dałoby się zapobiec rezonansowi, jakby je nastroię do jakiegoł tonu pomiędzy dwoma włałciwymi. Mamy więc 12 strun zamiast 6 do strojenia, a w gitarze 12-strunowej byłoby ich 18 :)
ODPOWIEDZ