Dodaę jeszcze to
https://www.youtube.com/watch?v=muVzwbkUUnM i parę innych tego samego autora i okaże się , że wszystko, co dotychczas powiedziano, to wszystko prawdy objawione. Jak dla mnie, to graę !!!! Poszukiwania "czegoś", to jak grzebanie w .... . Na kołcu umyjemy ręce i wracamy do ęšłródeł. Niech sobie każdy słyszy , co chce, bo na weryfikację nigdy nie mamy szans, albowiem każdy ma inne parametry organów słuchu, preferencje muzyczne, itd. W utworach muzycznych i tak uchwycenie niuansów w natłoku dęšłwięków , owerdrajwów, distorszynów i innych udziwniaczy graniczy z cudem.
Może to jest jeden z przykładów, który bajania o wyższołci czegoś nad czymł sprowadza na włałciwe tory.
Ale warto się z tym zapoznaę.
Pozdrawiam, Ryszard