Strona 1 z 1

Witam

: 2025-07-21, 19:30
autor: ldawid
Na stare lata i mnie dopadło :mrgreen: Począwszy od wędkarstwa, przez "dmuchawki" PCP, pszczoły wreszcie od jakiegoś dobrego roku... próba zbliżenia się do jakże wymagającego zawodu/sztuki zwanej Lutnictwem. Zainspirowały mnie przede wszystkim wypowiedzi kol. @Paramonow ale pozwolicie - nie będę wymieniał pozostałych by ... przez przypadek kogoś nie pominąć ;-)
"Czepiłem" się "smyczków" - zwłaszcza skrzypiec. Co z tego wyniknie - zobaczymy. Parę pozycji z literatury nabyłem drogą kupna. Jestem w trakcie meblowania "zakątka" warsztatowego. Mam już deczko niezbędnych narzędzi oraz materiałów. Zobaczymy, co przez te parę lat co mi zostało :-P uda mi się "wymodzić". Chciałbym moim wnukom coś fajnego pozostawić po sobie. Co z tego wyjdzie... zobaczymy.
Pozdrawiam... emeryt Leszek