
Więc tak, póki co moje zakupy wyględaję tak (tu też prołba o opinie)
Odpowiednio sezonowany jesion - z tego będzie korpus.
Klon - wycięta już podstrunica, bez progów narazie nabitych
Mahoł - z tego gryf
Kilka pytał.
Wiem, że mocowanie gryfu do korpusu to ciężka sprawa. Nie ma chyba co kleię, lepiej z prętem. Czy ustawienie takiego prętu i gryfu jest możliwe w domowych warunkach ? (mam narzędzia itd.)
Druga sprawa - czy nie lepiej wycięę całę gitarę łęcznie z gryfem z jednego kawałka drewna? Unika się montowania prętu, jednak nie wiem czy taka operacja będzie lepsza.
Dzięki za odp.