(kolejna) Gitara klasyczna z...papieru
Moderator: poco
- Jacek A. R.
- Posty: 330
- Rejestracja: 2015-10-17, 08:34
- Lokalizacja: Bydgoszcz
(kolejna) Gitara klasyczna z...papieru
Tutaj
https://www.youtube.com/watch?v=bv8qyDF3nRE
kompozytor i koncertujący muzyk oraz profesor Akademii Muzycznej Edson Lopes (Brazylia) gra testowo na gitarze zbudowanej z papieru techniką "papietagem" zwaną także Papier Collé. Instrument został zbudowany przez Maestro Henrique Pinto, znanego muzyka i nauczyciela muzyki, który postanowił studiować lutnictwo w konserwatorium Tstui (Brazylia).
Rzecz jest o tyle interesująca, iż nie tylko pudło ale i płyta główna (sic!) jest wykonana z papieru. I tak ta gitara różni się zasadniczo od sławnej gitary z papier mache (acz z topem z drewna), którą Antonio de Torres Jurado (1817-1892) wykonał w roku 1862 na potwierdzenie swej tezy, iż decydującym elementem w gitarze hiszpańskiej (podział na gitary klasyczne i flamenco datuje się ca. na lata '30 XX wieku) jest płyta główna. Ta gitara Torresa najduje się w Museu de la Musica w Barcelonie a myśmy ją już wspominali na naszym Forum.
Rozmowa i więcej danych na temat owej gitary Henrique Pinto jest tu:
http://www.classicalguitardelcamp.com/v ... 1&t=112024
https://www.youtube.com/watch?v=bv8qyDF3nRE
kompozytor i koncertujący muzyk oraz profesor Akademii Muzycznej Edson Lopes (Brazylia) gra testowo na gitarze zbudowanej z papieru techniką "papietagem" zwaną także Papier Collé. Instrument został zbudowany przez Maestro Henrique Pinto, znanego muzyka i nauczyciela muzyki, który postanowił studiować lutnictwo w konserwatorium Tstui (Brazylia).
Rzecz jest o tyle interesująca, iż nie tylko pudło ale i płyta główna (sic!) jest wykonana z papieru. I tak ta gitara różni się zasadniczo od sławnej gitary z papier mache (acz z topem z drewna), którą Antonio de Torres Jurado (1817-1892) wykonał w roku 1862 na potwierdzenie swej tezy, iż decydującym elementem w gitarze hiszpańskiej (podział na gitary klasyczne i flamenco datuje się ca. na lata '30 XX wieku) jest płyta główna. Ta gitara Torresa najduje się w Museu de la Musica w Barcelonie a myśmy ją już wspominali na naszym Forum.
Rozmowa i więcej danych na temat owej gitary Henrique Pinto jest tu:
http://www.classicalguitardelcamp.com/v ... 1&t=112024
- im więcej wolno -
- tym mniej wypada.
- tym mniej wypada.
Re: (kolejna) Gitara klasyczna z...papieru
Heh, to teraz czekamy na skrzypce z gipsu...
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
Re: (kolejna) Gitara klasyczna z...papieru
Bardzo interesujące Jacku, dzięki za link.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
- Jacek A. R.
- Posty: 330
- Rejestracja: 2015-10-17, 08:34
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: (kolejna) Gitara klasyczna z...papieru
Dziękuję, Piotrze za miłe słowa i zainteresowanie. Rzecz jest w moim odbiorze nie tylko ciekawostką, bowiem jak słusznie zwrócono uwagę w jednym z wpisów w załązonym linku z forum prof. Delcampa ten "papier" to wszak celuloza, ergo materiał identyczny do drewna bowiem ten papier pozyskiwany jez z grubsza rzecz biorąc z drewna. Jak wynika z próbki dźwiękowej (testowa gra prof. Lopesa) instrument trudno by brzmieniowo odróżnić od typowych konstrukcji.
Nie mogę więc wykluczyć, iż mądre poszukiwania "nowomodnych" materiałów mających zastąpić drewno będą szły w kierunku właściwego wyciągnięcia wniosków/dokonania analizy charakterystyk i własności dźwiękowych tak, jak w moim domniemaniu uczynił to budowniczy tej przytoczonej gitary. A być może i inne materiały dysponują zbliżoną - a może lepszą ? charakterystyką soniczną ?
Nie mogę więc wykluczyć, iż mądre poszukiwania "nowomodnych" materiałów mających zastąpić drewno będą szły w kierunku właściwego wyciągnięcia wniosków/dokonania analizy charakterystyk i własności dźwiękowych tak, jak w moim domniemaniu uczynił to budowniczy tej przytoczonej gitary. A być może i inne materiały dysponują zbliżoną - a może lepszą ? charakterystyką soniczną ?
- im więcej wolno -
- tym mniej wypada.
- tym mniej wypada.
Re: (kolejna) Gitara klasyczna z...papieru
Brzmienie jest zadziwiająco przyjemne, przynajmniej na nagraniu, choć w rzeczywistości z pewnością też - maestro się nie skrzywił. Jest to na prawdę zachęcające. Trzeba zrobić rozeznanie tej techniki. Orientujesz się Jacku czy technologia jest zastrzeżona przez owego lutnika?
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: (kolejna) Gitara klasyczna z...papieru
No i jak ma sie do tego obrobka cnc?
To ciekawe, a tamto zbyt nowatorskie?
Założę się ze do klejenia używano techniki infuzji stosowanej przy bardzo zaawansowanych kompozytach.
To ciekawe, a tamto zbyt nowatorskie?
Założę się ze do klejenia używano techniki infuzji stosowanej przy bardzo zaawansowanych kompozytach.
- Jacek A. R.
- Posty: 330
- Rejestracja: 2015-10-17, 08:34
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: (kolejna) Gitara klasyczna z...papieru
Myślę, Piotrze, iż masz racje, Edson Lopes nie pozwolił by sobie na zafałszowanie naturalnego dźwięku testowanego instrumentu technikami "ulepszającymi". Jeśli zaś o technikę papietagem/Papier Collé chodzi, to niestety nie znam szczegółów gdyż jej samemu nie stosowałem ale jest (była) ona od dawna znana i dość szeroko znana jako technika modelarska/rzeźbiarska, stosował ją m. inn. Pablo PIcasso a jest to po prostu wariant szeroko znanej techniki papier mache. Przyjaciele z Forum prof. Delcampa zastanawiają się nad szczegółami. Podejrzewamy iż sprawa w pewnym stopniu zależy od typu zastosowanego lepiszcza/kleju, także od techniki klejenia. Samemu zastanawiam się zwłaszcza nad wykonaniem płyty głównej i jej dostrojeniem. A jako że w kręgu moich bliskich jest pan z Brazylii dysponujący wykształceniem muzycznym, nie omieszkam zapytać Go przy najbliższej niedługo już okazji.
Natomiast patrzac z zainteresowanie na filmik wskazany przez Darka zastanawiam się, w jakim stopniu użycie konstrukcji tu ukazanej wpłynęło na typ dźwięku prezentowanego instrumentu.
DODANE
@ Popik10: sądzę iż najważniejsze sa sposoby podejmowania decyzji jak mianowicie zostane użyte dane narzędzie, niezależnie od tego czy jest "staroświeckie" czy "nowoczesne". Jeśli decyduje ustalona "odgórnie" (zaprogramowana) procedura, to i ręczne narzędzia będą pracowały w reżimie "fabrycznym". Jeśli zaś najbardziej nowoczesne urządzenia będą stosowane w zależności od danych - czasem indywidualnych - wymogów wykonawcy/operatora kierującego się sprecyzowanym/uświadomionym oczekiwaniem takiego a nie innego rezultatu np. dźwiękowego - to nie rozpatrywał bym sprawy w kategoriach : nowe - stare a lepsze - nie aż tak dobre. Chyba że ograniczył bym swoje zainteresowanie do "narzędziologii" a nie kierował bym się rezultatami jej zastosowania.
Natomiast patrzac z zainteresowanie na filmik wskazany przez Darka zastanawiam się, w jakim stopniu użycie konstrukcji tu ukazanej wpłynęło na typ dźwięku prezentowanego instrumentu.
DODANE
@ Popik10: sądzę iż najważniejsze sa sposoby podejmowania decyzji jak mianowicie zostane użyte dane narzędzie, niezależnie od tego czy jest "staroświeckie" czy "nowoczesne". Jeśli decyduje ustalona "odgórnie" (zaprogramowana) procedura, to i ręczne narzędzia będą pracowały w reżimie "fabrycznym". Jeśli zaś najbardziej nowoczesne urządzenia będą stosowane w zależności od danych - czasem indywidualnych - wymogów wykonawcy/operatora kierującego się sprecyzowanym/uświadomionym oczekiwaniem takiego a nie innego rezultatu np. dźwiękowego - to nie rozpatrywał bym sprawy w kategoriach : nowe - stare a lepsze - nie aż tak dobre. Chyba że ograniczył bym swoje zainteresowanie do "narzędziologii" a nie kierował bym się rezultatami jej zastosowania.
Ostatnio zmieniony 2017-04-12, 20:48 przez Jacek A. R., łącznie zmieniany 1 raz.
- im więcej wolno -
- tym mniej wypada.
- tym mniej wypada.
Re: (kolejna) Gitara klasyczna z...papieru
To było do mnie:)No i jak ma sie do tego obrobka cnc?
To ciekawe, a tamto zbyt nowatorskie?
Oczywiście, że ta gitara z papieru jest ciekawa. Zarówno konstrukcja jak i materiał oraz technika wykonania - bardzo ciekawe. Jak widać ta technika sięga początków gitary klasycznej więc w pewnym sensie jest tradycyjna choć na pewno nie konwencjonalna:)
A gdzie ja powiedziałem, że cnc jest zbyt nowatorskie? CNC jest już stare jak świat Mi chodziło o to, że wykonanie skrzypiec kopiarko frezarką nie mieści się w kategoriach lutnictwa tradycyjnego w sensie sztuki i rzemiosła. Chyba nie potrzebujemy opinii profesorów z Akademii Muzycznej w Poznaniu, ani współczesnych mistrzów lutnictwa - że tak jest? Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby rozwijać swoje techniki choćby i zahaczające o technologie kosmiczne. Postęp musi być. Zawsze znajdą się fani technik tradycyjnych i tak zwanych "modern"
Piotrze - planer doszedł - będzie zabawa, będzie się działo - jak śpiewa tradycyjny zespół pieśni i tańca
pozdrowienia
Piotr
Piotr
- Jacek A. R.
- Posty: 330
- Rejestracja: 2015-10-17, 08:34
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: (kolejna) Gitara klasyczna z...papieru
- bardzo ważne jest dla mnie, Piotrze, pozornie banalne stwierdzenie...Jak widać ta technika sięga początków gitary klasycznej...Warto bowiem zawsze brać z tego, co było, to, co nadal przydatne i nam służebne, i stosować to jako punkty odniesienia do najnowszych i daj Boże coraz bardziej pożytecznych wynalazków kierując się nie tyle epatowaniem nowościami a ich wpływem na meritum jakości tego, co jest wykonywane.
- im więcej wolno -
- tym mniej wypada.
- tym mniej wypada.
Re: (kolejna) Gitara klasyczna z...papieru
Elektrycy i inni z kolei mówią "bakielit" na tworzywa w postaci laminatu zawierającego papier, w technice jest to płyta papierowo-fenolowa lub płyta papierowo-epoksydowa.Jacek A. R. pisze:Myślę, Piotrze, iż masz racje, Edson Lopes nie pozwolił by sobie na zafałszowanie naturalnego dźwięku testowanego instrumentu technikami "ulepszającymi". Jeśli zaś o technikę papietagem/Papier Collé chodzi, to niestety nie znam szczegółów gdyż jej samemu nie stosowałem ale jest (była) ona od dawna znana i dość szeroko znana jako technika modelarska/rzeźbiarska, stosował ją m. inn. Pablo PIcasso a jest to po prostu wariant szeroko znanej techniki papier mache.
Pewno da się klejem lutniczym przesycic papier...
A w ramach obiecanego "wspierania smyczków":
Skrzypce z papieru:
https://www.youtube.com/watch?v=BnGbIwCSfOw
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
Re: (kolejna) Gitara klasyczna z...papieru
Ten fender jest rewelacyjny. Widać w nim myśl techniczną, precyzję wykonania no i brzmi:) Jestem ciekaw jak rezonuje przy opukiwaniu. Taka bogata struktura przestrzenna z dużą ilością przestrzenie powietrznych.. No ale ludzie tam pracujący to nie byle obrzępały
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: (kolejna) Gitara klasyczna z...papieru
Fajne to wirtualne coś gitaro podobne ale to już jest mega i ma w sobie prawdziwą gitarę basową
https://www.youtube.com/watch?v=IvUU8joBb1Q
https://www.youtube.com/watch?v=IvUU8joBb1Q
Re: (kolejna) Gitara klasyczna z...papieru
To samo chciałem napisaćPiotrCh pisze: No ale ludzie tam pracujący to nie byle obrzępały
Re: (kolejna) Gitara klasyczna z...papieru
Ładnie zrobiona animacjaFajne to wirtualne coś gitaro podobne ale to już jest mega i ma w sobie prawdziwą gitarę basową
Szkoda, że to utopia