Z ILU DRZEW ROBI SIĘ SKRZYPCE?
Moderator: poco
Re: Z ILU DRZEW ROBI SIĘ SKRZYPCE?
Żono Drwala - pytasz o gatunki drewna w skrzypcach?
Jeśli tak, to może być bardzo różnie - przykładowo tak: świerk, jawor, heban, topola. Więc przynajmniej cztery drzewa muszą być ścięte na jedne skrzypce. Oczywiście z tych 4 można zrobić sporo egzemplarzy
Jeśli tak, to może być bardzo różnie - przykładowo tak: świerk, jawor, heban, topola. Więc przynajmniej cztery drzewa muszą być ścięte na jedne skrzypce. Oczywiście z tych 4 można zrobić sporo egzemplarzy
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Z ILU DRZEW ROBI SIĘ SKRZYPCE?
Temat odblokowany? A Żona_Drwala się przywitała?
Co do pytania, to nikt nie odpowiedział poprawnie. No, PiotrowiCh, można zaliczyć.
Z drzewa nie robi się nic (można zrywać owoce itp).Drzewo, to żywa roślina, a materiał na instrument, to DREWNO!
Wystarczyła wizyta jedny freli i chopy pogupły.
Pozdrawiam, Ryszard
Co do pytania, to nikt nie odpowiedział poprawnie. No, PiotrowiCh, można zaliczyć.
Z drzewa nie robi się nic (można zrywać owoce itp).Drzewo, to żywa roślina, a materiał na instrument, to DREWNO!
Wystarczyła wizyta jedny freli i chopy pogupły.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Z ILU DRZEW ROBI SIĘ SKRZYPCE?
Plus smyczek, z piątego (tabebuja, fernambuk)PiotrCh pisze:Żono Drwala - pytasz o gatunki drewna w skrzypcach?
Jeśli tak, to może być bardzo różnie - przykładowo tak: świerk, jawor, heban, topola. Więc przynajmniej cztery drzewa muszą być ścięte na jedne skrzypce. Oczywiście z tych 4 można zrobić sporo egzemplarzy
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
Re: Z ILU DRZEW ROBI SIĘ SKRZYPCE?
Jeszcze kołki; heban był już wymieniony pozostał palisander i bukszpan
pozdrawiam,
Arek
pozdrawiam,
Arek
Re: Z ILU DRZEW ROBI SIĘ SKRZYPCE?
Wprawdzie żona drwala już nie pisze i zapewne nie czyta, ale uzupełnijmy, może komuś się przyda.PiotrCh pisze:Żono Drwala - pytasz o gatunki drewna w skrzypcach?
Jeśli tak, to może być bardzo różnie - przykładowo tak: świerk, jawor, heban, topola. Więc przynajmniej cztery drzewa muszą być ścięte na jedne skrzypce. Oczywiście z tych 4 można zrobić sporo egzemplarzy
Sporo egzemplarzy skrzypiec, prawda, ale mniej niż się niektórym laikom wydaje, ponieważ pień drzewa (no dobrze: "kłoda drewna") do celów lutniczych trzeba ciąć nie stycznie tylko w kliny promieniowo (dla laika: tak jak się kroi pizzę albo tort) i tylko z takiego klina potem rzeźbi się płytę wierzchnią lub spodnią skrzypec, a nie ze "zwykłych" stycznie ciętych desek.
Wybrać z nich trzeba niestety kliniki bez wad, a wady to pęknięcia, sęki, przebarwienia, zgnilizny itd.
W rezultacie z wielu drzew wybiera się najlepsze, a potem z kliników drewna pochodzących z tego wyselekcjowanego drzewa jeszcze wybiera się najlepsze kawałki.
(Wywody te nie dotyczą fabryk skrzypiec)
Tak więc wcale nie tak strasznie dużo płyt skrzypcowych wychodzi z jednego drzewa.
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
Re: Z ILU DRZEW ROBI SIĘ SKRZYPCE?
nono, był kiedyś kawał o tym co to znaczy średnio;) Ale to nie na forum.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Z ILU DRZEW ROBI SIĘ SKRZYPCE?
A ja pień ma ze sto metrów to wyjdzie całkiem sporo
Re: Z ILU DRZEW ROBI SIĘ SKRZYPCE?
I jeszcze jak skrzypce będą przykładowo 1/32 - to już można rzec - w bród
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Z ILU DRZEW ROBI SIĘ SKRZYPCE?
Slusznie!
Nie będziemy się gimnastykować, to Ty zaspokoiłeś oczekiwania żony drwala.
I to jakbytopowiedzieć, zaspokoiłeś ją czysto słownie, a więc... ustnie...
Eeee, co ja głupi wymyślam, przepraszam za głupie dowcipy, oczywiście że zaspokoiłeś ją pisząc na klawiaturze.
A więc... palcamy...
Ech, przepraszam, co też mi się staremu plecie...
Głodnemu chleb na myśli
Nie będziemy się gimnastykować, to Ty zaspokoiłeś oczekiwania żony drwala.
I to jakbytopowiedzieć, zaspokoiłeś ją czysto słownie, a więc... ustnie...
Eeee, co ja głupi wymyślam, przepraszam za głupie dowcipy, oczywiście że zaspokoiłeś ją pisząc na klawiaturze.
A więc... palcamy...
Ech, przepraszam, co też mi się staremu plecie...
Głodnemu chleb na myśli
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
Re: Z ILU DRZEW ROBI SIĘ SKRZYPCE?
Nie wiem, jak darek to zrobił, ale muszę wierzyć koleżance, że zaspokoił ją w pierwszej kolejności. On to już potrafi!
Ale on tak już ma, że zaspakaja również nas w drugiej kolejności. Taki spryciuch jest.
Pozdrawiam Żonę Drwala i darka.
Pozdrawiam, Ryszard
Ale on tak już ma, że zaspakaja również nas w drugiej kolejności. Taki spryciuch jest.
Pozdrawiam Żonę Drwala i darka.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est