Klejenie forniru

Jak się to robi ... pytania i odpowiedzi.

Moderator: poco

poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2012-11-16, 07:52

Koledzy przestańcie wyważać otwarte drzwi. Taką metodą jak na linku można sobie papier toaletowy przykleić do ...... To jest folia samoprzylepna winylowa i nie ma bata żeby ta metoda nie zostawił pęcherzy powietrznych pod spodem. Za dużo lat siedzę w tym temacie, żeby multivitę z mózgu ludziom robić.
Do klejenia fornirów, fornirów, a nie tapet służą stosowne kleje i metody dedykowane.
Każdy może sobie dowolnie bawić się w klejenie prywatnie- nawet na ślinę, ale trzeba tutaj na forum podawać metody właściwe, bez pierdół.
Okleinę przyklejamy trwale i bez sensacji klejami glutenowymi (kostny, skórny i podobne w sposób i narzędziami podanymi na forum) bez konieczności użycia prasy; klejem mocznikowym na zimno i gorąco, ale musi być docisk; klejami typu wikol, rakol, titebond również z dociskiem na prasie/ścisku ( dopuszczalne jest użycie żelazka jako przyspieszacza odparowania wody z tych klejów, ale tylko na małych powierzchniach - możliwość uszkodzenia forniru lub przegrzania kleju). Klejem typu butapren nie polecam, bo to jest KLEJ DO BUTÓW, A NIE DO INSTRUMENTÓW. :evil:
To , że klej coś skleja, nie oznacza, że się do tego nadaje, bo trzeba uwzględnić i dalsze jego zachowanie -interakcje- w kolejnych procesach technologicznych, np. lakierowanie i wpływ rozpuszczalników zawartych w kleju i tych zawartych w lakierze.
Zatem zanim coś zaczniecie wymyślać, najpierw dobrze to przemyślcie i poczytajcie stosowne słowo pisane.
Tutaj na forum jest tego do bólu.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
popik10

Post autor: popik10 » 2012-11-16, 09:51

Rysiu ma rację, sam stosowałem Soudal ale i on do tego się niezbyt nadaje.
Pamiętajcie że spoina też gra.
Pozdrawiam
Radar038
Posty: 99
Rejestracja: 2012-08-17, 11:40
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Radar038 » 2012-11-16, 13:45

Ryszardzie pewnie umknęło Ci że kolega napisał wcześniej ,że chce kleić Soudalem więc podałem prostszy sposób klejenia ,klejem kontaktowym . budaprano podobnym ,miałem na myśli taki zastosowanie ( mój błąd,że nie podałem przykładu) i jak sam widzisz takie kleje służą nie tylko do klejenia butów

Jedynym słusznym i poprawnym sposobem klejenia forniru jest taki Fornirowanie choć w domowo-garażowych warunkach trudny do wykonania , a dla nie których wręcz nie możliwy za pierwszym razem . Teraz nie pozostało mi nic innego tylko napisać. Przepraszam zachowałem się jak gówniarz więcej się nie powtórzy :oops:
Ostatnio zmieniony 2012-11-16, 14:21 przez Radar038, łącznie zmieniany 1 raz.
Drobnym Wiórkiem
Wasyl
Posty: 478
Rejestracja: 2011-12-17, 13:57

Post autor: Wasyl » 2012-11-16, 13:55

Nie,
nie jestem profesjonalistą, pierwszy raz będę coś kleił, mam taki klej, a nie inny i nie chcę żeby się zmarnował. Mam też takie możliwości, a nie inne i takie doświadczenie, a nie inne. Wiem, że na tym forum wszystko musi być w 100% tak jak to robią światowej klasy lutnicy, a nawet lepiej, ale ja mimo tego, że staram się czerpać od was wiedzę i pomysły to nie tworzę gitar za 60k$. To pierwszy projekt z marnego drewna (bo tylko do takiego dostęp miałem) i jeżeli chciałbym się bawić w kupowanie 3x droższego kleju żeby użyć 15% jego zawartości to przy pozostałych budżetowych elementach mija się to z celem. Nie chcę zakładać złotych klamek do poloneza, bo mnie nie stać. Pewnie w odpowiedzi dostanę, że z takimi założeniami nic mi się nie uda i że wyważam otwarte drzwi, możliwe, że istotnie tak jest

w każdym razie dzięki radar za rady <3
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2012-11-16, 18:42

Panie o nicku Radar. Zapodany klej kleiberit ma inne przeznaczenie , jak to zresztą zostało napisane w karcie technicznej. Tam też napisano o utwardzaczu, a to już jest trochę insza inszość. Poza tym czas otwarty uzależniony jest od kilku czynników, a spoina jest trwale elastyczna - tym samym ma tendencje do tłumienia drgań, pełzania itp niekorzystne "odruchy" ;-) .
Następny link już zawiera wszystko to co najistotniejsze, ale raczej odnosi do klejenia dużych płaszczyzn, a my potrzebujemy małe. Stąd należy wrócić do informacji dotyczących klejenia przy pomocy klocka stolarskiego, co przyspiesza i ułatwia fornirowanie. Canowanie nie jest konieczne, wystarczy zszorstkować powierzchnię litego drewna b.grubym papierem i usunąć pył.
Tym samym klejenie klejami glutenowymi jest czyste, trwałe, łatwe i przyjemne, a efekt zawsze dobry. Dodatkowo, źle przyklejony można odkleić i ponownie przykleić, czego nie zrobisz nigdy kleiberitem.
Zamiast kleju skórnego, czy kostnego można użyć żelatyny spożywczej do nabycia w sklepie spożywczym :-D - pisał o tym palisander. Zrób sobie próbę na dowolnym innym kawałku drewna z dowolnym rodzajem okleiny. Nie polecam łączenia oklein za pomocą taśmy malarskiej lub podobnej, bo ma ona tendencję do pozostawiania kleju, a jest on wredny do usunięcia. Do sklejania służy specjalna taśma o nazwie Jawa lub zwykły, cienki papier / obramówka z gazety np./ posmarowany wodą klejową z kleju glutenowego i przyklejony na łączeniu po dokładnym spasowaniu łączonych kawałków forniry. Jak to spasować , również pisałem dosyć obszernie na forum.Powodzenia w fornirowaniu i nie wymyślajcie prochu.
Pozdrawiam, Ryszard
Ostatnio zmieniony 2012-11-17, 03:02 przez poco, łącznie zmieniany 1 raz.
via vita curva est
Radar038
Posty: 99
Rejestracja: 2012-08-17, 11:40
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Radar038 » 2012-11-16, 22:37

Szanowny Panie Ryszardzie
Zaczynam mieć wrażenie ,że Pańska wiedza ,( bardzo ogromna nie wątpię ,choć każdy post pisany przez pana czytam z zaparty tchem , i staram się katalogować ponieważ wiedza jaką Pan przekazuje na tym skromnym forum jest przeogromna w każdej dziedzinie ) jest czysto teoretyczna , mam też wrażenie ,że nie czyta Pan ze zrozumieniem jak każdy polonista, tylko technik ,lub profesor Politechniki Łódzkiej oczekuje Pan czystych określeń technicznych .
Szanowny Pan raczy przeczytać co powiela kol. Wasyl ?błędy !!! popik-a który pisze że klej soudal się nie nadaje . Szanowny Panie Ten młody człowiek , zauważył temat FORNIR i podejrzewam że też zapragnął mieć ładną deskę ,więc proszę zważyć co napisał po wyżej ,że jest to jego przygoda i nie ma być drogo , a prosta droga na początek przygody z drewnem ,jest najlepszą zachętą do pracy z tym szlachetnym i wymagającym przeciwnikiem


PS. Chętnie zobaczę jakieś Pańskie wypociny w formie CEPELII ( to takie robótki ręczne )
Pozwoliłem sobie prześledzić Pańskie posty 92 strony :mrgreen: Nie znalazłem Zadnej informacji że szanowny Pan coś zrobił !!!! Jedynie że Pan zamierza zrobić trak taśmowy .i że pan robi takowy trak z rury fi 100 z betonem ,w celu dociążenia ( domniemam o wibrację chodzi )

Teraz oczekuję kary za atak na rozmówcę, a nie na wypowiedź :oops:

Z poważaniem Robert
Drobnym Wiórkiem
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2012-11-17, 02:14

Panie Radar038, zmieniłem z kolego albowiem mamy tu na forum kolegów, a nie panów. Nie sądzę, żeby akurat ten temat miał stanowić przedmiot rozważań forumowiczów, albowiem nie wnosi on nic nowego do wiedzy związanej z budową gitar czy szerzej instrumentów. Cieszę się, że to, co ja zrobiłem, zrobię czy jeszcze coś podobnego, zaprząta uwagę szanownego kolegi.
W ferworze poszukiwań zapodziało się gdzieś koledze imadło lutnicze, przyrząd do ustawiania akcji strun, które prezentowałem , ale to tak dla równowagi.
Nie mam zamiaru bronić się i odpowiadać na zaczepne posty, albowiem tutaj wymieniamy wiedzę i doświadczenia związane z szeroko pojętą obróbka materiałów drewnianych i nie tylko z uwzględnieniem ich w wykonawstwie i naprawie instrumentów. Dlaczego tak to ująłem? Ano dlatego, że niewielu z nas posiada wiedzę stricte lutniczą, ale ma taką , którą z powodzeniem można wykorzystać do tych celów.
To czy treści zawarte w postach przynoszą korzyści czytającym, dają odpowiedź na pytanie w nich zawarte, czy się z nimi zgadzają, czy nie, jest przedmiotem rozmowy jaką prowadzimy za pośrednictwem tegoż forum. Rozmowa bowiem , a nie udowadnianie wyższości jest tym, co pozwala z N propozycji wybrać tę , która pozwoli na realizację zamierzenia przy posiadanych materiałach , narzędziach i dostępnej wiedzy. Jednocześnie zwracanie uwagi, czasami trochę brutalnie ma za zadanie ochronić kieszeń i zaoszczędzić czasu na zbędne działanie. Tym samym i efekt końcowy może być o wiele lepszy niż zakładaliśmy na początku i rozczarowanie mniejsze. Nie uważam, że należy uczyć się na własnych błędach. Starajmy się uczyć na błędach innych, by ich nie popełniać. Że czasami nie doczytamy czegoś w treści postu lub nie zrozumiemy w sposób właściwy?-zdarza się, albowiem ten się nie myli, kto nic nie robi.
Tutaj wszyscy uczestnicy chcą realizować swoje marzenia o wykonaniu własnej gitary, a tylko nieliczni pokazują to, co udało im się wykonać.
Rozumiem, że nie zaspokoiłem ciekawości kolegi w stopniu jaki by był satysfakcjonującym, ale nie widzę większej potrzeby na dzień dzisiejszy.
Zatem zostawmy w spokoju moją skromną osobę , a skupmy się na pomocy w rozwiązaniu dylematów kolegów szukających pomocy u tych, którzy wiedzą trochę więcej.
Co do Cepelii, to dla tych twórców , których wyroby sprzedają trzeba mieć szacunek.
Revenons a nos moutons ( powiedzonko fr. -wracając do tematu) pytanie do Wasyla, czy już się zdecydował na metodę i rodzaj kleju do przyklejenia tego forniru i czy zrobił próby na "ślepym" materiale z użyciem posiadanego kleju.
Pozdrawiam, Ryszard
Ostatnio zmieniony 2012-11-17, 03:03 przez poco, łącznie zmieniany 1 raz.
via vita curva est
Wasyl
Posty: 478
Rejestracja: 2011-12-17, 13:57

Post autor: Wasyl » 2012-11-17, 02:22

sprawa jest jeszcze otwarta, mam mętlik w głowie :/
jutro rano zobaczę jak to będzie szło, na razie mam zamiar podkleić tym soudalem

mam takie pytanie jeszcze, jak się ma temperatura do moich działań? bo w moim garażu to tyle samo co na podwórku jest, są jakieś minimalne podczas sklejania i dalej podczas schnięcia/utrwalania?
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2012-11-17, 02:43

Wasylu. Tutaj podaje Ci linka do karty produktu.
http://soudal.pl/images/stories/soudal/ ... ej_66a.pdf
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Wasyl
Posty: 478
Rejestracja: 2011-12-17, 13:57

Post autor: Wasyl » 2012-11-17, 13:36

kurde, nie wiem czy w tym roku jeszcze będzie te +5...
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2012-11-17, 14:06

Wasylu, nie zniechęcaj się. Zawsze możesz popróbować oklejania wykorzystując ogrzewanie np. termowentylatorem. Miejsca dużo nie potrzeba, zwłaszcza gdybyś oklejał glutenowym, bo nie potrzeba ścisków itd. Okleinowanie tak małego detalu mógłbyś wykonać wtedy np. w kuchni, korytarzu mieszkania, nawet na krześle. :-> Zapachu niewiele, a efekt od ręki. Pomyśl.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: palisander » 2012-11-17, 14:30

Panowie.... o co Wy się dochodzicie....?

Wasyl - po pierwsze fornir na deskę profilowaną to już w założeniu lipa po całości.... I tak się nie robi... Tylko drewno lite. Pamiętaj też , że każde drewno trzymane w takich warunkach jakie masz teraz w garażu powinno spędzić w temperaturze pokojowej co najmniej 2 tygodnie żebyś mógł coś zacząć z nim robić... obrabiać ... kleić itp.
Ja cię kolego doskonale rozumiem, że ty chcesz zacząć przygodę z budową i jesteś początkujący... i sie straszne garniesz do tego i chcesz... Zastanawia mnie tylko dlaczego już na wstępie robisz wszystko żeby sobie samemu ,,strzelić gola"....?

Wyjaśnij mi to proszę jakoś konstruktywnie i logicznie ...
podstawa to dokładność
Wasyl
Posty: 478
Rejestracja: 2011-12-17, 13:57

Post autor: Wasyl » 2012-11-17, 14:44

e tego, bo nie rozumiem pojęcia deska profilowana, jakbyś był tak miły i powiedział o co chodzi :P
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: palisander » 2012-11-17, 14:48

Ok... widzę, że koledze się na przekomarzania wzięło.... i wiedząc trochę udaje , że nie widzi różnicy między deska LP a, Strata i myśli, że będzie śmiesznie.... szkoda prądu na takie dyskusje.
podstawa to dokładność
Wasyl
Posty: 478
Rejestracja: 2011-12-17, 13:57

Post autor: Wasyl » 2012-11-17, 14:53

Nie, poczekaj palisander, 5 minut

to jest flat, jeżeli masz jeszcze jakieś wątpliwości to popatrz na zdjęcia ;)

to jest lity kawałek olchy, splanowany i nic więcej, miałem zamiar to połączyć i wyciąć obrys
albo ja czegoś naprawdę nie rozumiem, albo Ty, nie mam zamiaru się przekomarzać.

aha, i zapewniam, że leży nawet dłużej niż 2tyg.
Załączniki
Zdjęcie199.jpg
Zdjęcie198.jpg
Zablokowany