Stół warsztatowy - falbanek własnej produkcji.
Stół warsztatowy - falbanek własnej produkcji.
Przed podjęciem dalszych prac nad gitarkę stwierdziłem, że dłużej tak się nie da i zbudowałem sobie dostosowany do moich potrzeb stół warsztatowy. W rogu warsztatu stała stara ogromna spawara i to mnie skusiło.
Stół ma wymiary: Blat 130cm x 60cm. Wysokołę 100cm.
Popatrzyłem troszkę w internecie co do wysokołci. Okazało się (dla mnie to nowołę), że blat powinien byę na wysokołci nieco poniżej łokci, tak by wygodnie spoczywały na nim ręce. I powiem wam, że to bardzo wygodne. O niebo lepiej - nie trzeba się schylaę. Blat potraktowałem żywicę, dla wzmocnienia powierzchni (bo dużo tego mi zostało) i dla zalania otworów na łruby. Na blacie przymocuję mój stojak do frezarki, a na dole będzie półka na drobiazgi (dodatkowo wzmocni konstrukcję)
Stół wyszedł stabilny i mocny mimo, iż to moje pierwsze przygody ze spawarkę.
Koszta:
kętowniki stalowe: 45zł
łruby: ok 10zł
blat - sklejka 18 mm:ok 90 zł
farba opcjonalna: 25 zł (duuuużo zostało)
Czyli razem: 170 zł.
Stół ma wymiary: Blat 130cm x 60cm. Wysokołę 100cm.
Popatrzyłem troszkę w internecie co do wysokołci. Okazało się (dla mnie to nowołę), że blat powinien byę na wysokołci nieco poniżej łokci, tak by wygodnie spoczywały na nim ręce. I powiem wam, że to bardzo wygodne. O niebo lepiej - nie trzeba się schylaę. Blat potraktowałem żywicę, dla wzmocnienia powierzchni (bo dużo tego mi zostało) i dla zalania otworów na łruby. Na blacie przymocuję mój stojak do frezarki, a na dole będzie półka na drobiazgi (dodatkowo wzmocni konstrukcję)
Stół wyszedł stabilny i mocny mimo, iż to moje pierwsze przygody ze spawarkę.
Koszta:
kętowniki stalowe: 45zł
łruby: ok 10zł
blat - sklejka 18 mm:ok 90 zł
farba opcjonalna: 25 zł (duuuużo zostało)
Czyli razem: 170 zł.
Gdzie znalazłeł takie rewelacje dotyczęce wysokołci stołu? Jestem zaskoczony, bo pewnie klapki na oczach i przyjmowanie wysokołci jak w przepisach bhp.
Znalazłem wprawdzie i taka informację na forum stolarskim:
z atlasu antropometrycznego
praca w pozycji stojęcej:
Praca precyzyjna około 7,5cm powyżej łokcia
praca lekka ok 5-7,5cm poniżej łokcia
praca ciężka ok 15 cm poniżej łokcia.
w praktyce idealny jest stół z regulację wysokołci.
Z kolei w informacji bhp podział jest w zależnołci od rodzaju prac i zawiera się od 76 - 99 cm.
Najlepiej jak jest możliwołę regulowania .
Tutaj przykład stanowiska http://jotkel.com/catalogue_HSS03_HSS04.aspx?LNG=pl
Myłlę, że jest to w dużej mierze sprawa indywidualna uzależniona od wysokołci pracujęcego.
Dobrze, że poruszyłeł ten temat, bo można również przyjęę typowy stół i jako pomocnicze wykorzystanie adaptera podnoszęcego poziom stołu roboczego tak, jak to robi fachowiec w tym przykładowym filmiku
http://www.youtube.com/watch?v=4f2it_K5 ... ure=relmfu
Pozdrawiam, Ryszard
Znalazłem wprawdzie i taka informację na forum stolarskim:
z atlasu antropometrycznego
praca w pozycji stojęcej:
Praca precyzyjna około 7,5cm powyżej łokcia
praca lekka ok 5-7,5cm poniżej łokcia
praca ciężka ok 15 cm poniżej łokcia.
w praktyce idealny jest stół z regulację wysokołci.
Z kolei w informacji bhp podział jest w zależnołci od rodzaju prac i zawiera się od 76 - 99 cm.
Najlepiej jak jest możliwołę regulowania .
Tutaj przykład stanowiska http://jotkel.com/catalogue_HSS03_HSS04.aspx?LNG=pl
Myłlę, że jest to w dużej mierze sprawa indywidualna uzależniona od wysokołci pracujęcego.
Dobrze, że poruszyłeł ten temat, bo można również przyjęę typowy stół i jako pomocnicze wykorzystanie adaptera podnoszęcego poziom stołu roboczego tak, jak to robi fachowiec w tym przykładowym filmiku
http://www.youtube.com/watch?v=4f2it_K5 ... ure=relmfu
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
To znaczy informacje nie są tak precyzyjne jak twoje. Usłyszałem to na podobnym filmiku i zrobiłem doświadczenie. Ustawiłem sobie blat na wysokołci właśnie kilka cm pod łokciem i okazało się to wygodne. Wczełniej działałem na dużo niższym stole (i to chybotliwym) i było to męczęce.
Co do regulacji. Buduję swój warsztat od zera... (jełli chodzi o sprzęt i umiejętnołci, bo nigdy się tym nie zajmowałem). W sumie kwota jakę wydałem na pierwszę gitarę już dawno przekroczyła 2000 zł.
Tutaj chciałem coś zbudowaę szybko, tanio i z frajdę - możliwołę zabawy spawarkę oraz możliwołę wygodnego dokołczenia prac - bezcenna.
Na różne opcje podnoszenia też patrzyłem, ale przy moim poziomie precyzji z pewnołcię byłyby luzy i było by mniej stabilnie.
Z kolei stół jest w wersji rozwojowej. Mam już pomysł na system łcisków mocowanych do blatu. Ale to jeszcze chwila.
Co do regulacji. Buduję swój warsztat od zera... (jełli chodzi o sprzęt i umiejętnołci, bo nigdy się tym nie zajmowałem). W sumie kwota jakę wydałem na pierwszę gitarę już dawno przekroczyła 2000 zł.
Tutaj chciałem coś zbudowaę szybko, tanio i z frajdę - możliwołę zabawy spawarkę oraz możliwołę wygodnego dokołczenia prac - bezcenna.
Na różne opcje podnoszenia też patrzyłem, ale przy moim poziomie precyzji z pewnołcię byłyby luzy i było by mniej stabilnie.
Z kolei stół jest w wersji rozwojowej. Mam już pomysł na system łcisków mocowanych do blatu. Ale to jeszcze chwila.
łruby i nakrętki z gwintem trapezowym kupisz w sklepie z art. metalowymi. Resztę to tego pewnie też wybierzesz bez problemu. Looknij w YT i w stoły robocze. Tutaj link do jednego z nich http://www.youtube.com/watch?v=W9hzeP1J ... re=related
a tutaj jak wykonaę sobie łcisk boczny http://www.youtube.com/watch?v=o4kXnhcO ... re=related. Jest tam tez wiele innych przydatnych informacji.
Pozdrawiam, Ryszard
a tutaj jak wykonaę sobie łcisk boczny http://www.youtube.com/watch?v=o4kXnhcO ... re=related. Jest tam tez wiele innych przydatnych informacji.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
shopiK - może jeszcze to poprawisz... Przednie stężenie nóg dałbym wyżej, żeby nie obijaę sobie łydek, chyba że jestem inaczej skonstruowany niż Ty
Po drugie wysunęłbym do przodu blat, żeby solidniej mocowaę łciski.
Jeszcze słówko o wysokołci, komuł się to przyda:)
To, co podał Ryszard warto wzięę pod uwagę przy konstruowaniu miejsca pracy. Ale wiadomo też, że przy pracy z drewnem raz jest delikatne muskanie a za chwilę trzeba pierdyknęę mocno dłutem.
Moja strugnica ma blat na wysokołci 90cm w wyniku kilku przymiarek. O ile krełlenie ołówkiem na desce wymaga lekkiego pochylenia, to już przy struganiu czy dłutowaniu jest optymalnie. Używanie wiertarki z kolei wymaga podniesienia ręk, więc wysokołę jest niejako kompromisem między różnymi pracami. Oczywiłcie ta wysokołę jest dobrana pode mnie, możliwe że jesteł bardziej słusznego wzrostu:)
Masz ten komfort, że zawsze możesz nogi skrócię

Jeszcze słówko o wysokołci, komuł się to przyda:)
To, co podał Ryszard warto wzięę pod uwagę przy konstruowaniu miejsca pracy. Ale wiadomo też, że przy pracy z drewnem raz jest delikatne muskanie a za chwilę trzeba pierdyknęę mocno dłutem.
Moja strugnica ma blat na wysokołci 90cm w wyniku kilku przymiarek. O ile krełlenie ołówkiem na desce wymaga lekkiego pochylenia, to już przy struganiu czy dłutowaniu jest optymalnie. Używanie wiertarki z kolei wymaga podniesienia ręk, więc wysokołę jest niejako kompromisem między różnymi pracami. Oczywiłcie ta wysokołę jest dobrana pode mnie, możliwe że jesteł bardziej słusznego wzrostu:)
Masz ten komfort, że zawsze możesz nogi skrócię

Wszystko wyjdzie w praniu. W najbliższym czasie kilka godzinek spędze przy stole i wszystko się okaże. Podczas urlopu działałem na podobnej konstrukcji (na działce) tyle, że niższej. Nie było raczej problemu z łydkami. Wszystko okaże się w praniu. Nogi można skrócię w razie czego (te od stołu oczywiłcie
)
O szerszym blacie w kontekłcie łcisków nie pomyłlałem, bo planuję coś na kształt systemów jak na obrazkach i w linku: http://festoolownersgroup.com/festool-t ... no-488030/


Ewentualnie tak - z tym, że dolnę listwę stanowiłby blat


Ewentualnie jest jeszcze własny patent, ale nie sprawdzony więc nie pokażę. Można teżzwyczajnie:
A póki co blat wystaje poza obrys kętownika po 3 cm. O kętownik też można zaczepię (dodatkowe 2cm)

O szerszym blacie w kontekłcie łcisków nie pomyłlałem, bo planuję coś na kształt systemów jak na obrazkach i w linku: http://festoolownersgroup.com/festool-t ... no-488030/


Ewentualnie tak - z tym, że dolnę listwę stanowiłby blat


Ewentualnie jest jeszcze własny patent, ale nie sprawdzony więc nie pokażę. Można teżzwyczajnie:

A póki co blat wystaje poza obrys kętownika po 3 cm. O kętownik też można zaczepię (dodatkowe 2cm)
Ender dobrze prawi. Stężenia lepsze są pod kętem niż równoległe, bo one tylko spinaję nogi.
Ja w ogóle bym dospawał jeszcze dwa kętowniki do mniejszego rozstawu wyżej tego stężenia poziomego(usunęę go i przyspawaę płaskownik leżęcy na powierzchni posadzki), o którym pisz Ender i zrobił z nich prowadnicę do szuflady na różnołci. Jeszcze jedna uwaga. Pamiętaę należy, że im wyższy element/konstrukcja, tym szersza powinna byę podstawa lub duuuuużo cięższa. Więże się to z tym, że przecież na tym stole nie będziesz grał w brydża, tylko strugał , walił młotkiem i cholera wie co jeszcze, a to może spowodowaę przewrócenie się konstrukcji.
Reasumujęc ważna jest jeszcze stabilnołę konstrukcji.
Można ja poprawię mocujęc podstawę do podłoża, ale wtedy nie przesuniemy stołu w razie potrzeby.
Podstawa, to podstawa w konstrukcji stołu roboczego. O blacie nie wspomnę.
Pozdrawiam, Ryszard
PS Zrób grubszy blat np. podwójne to , co masz. Potem zrozumiesz dlaczego
Ja w ogóle bym dospawał jeszcze dwa kętowniki do mniejszego rozstawu wyżej tego stężenia poziomego(usunęę go i przyspawaę płaskownik leżęcy na powierzchni posadzki), o którym pisz Ender i zrobił z nich prowadnicę do szuflady na różnołci. Jeszcze jedna uwaga. Pamiętaę należy, że im wyższy element/konstrukcja, tym szersza powinna byę podstawa lub duuuuużo cięższa. Więże się to z tym, że przecież na tym stole nie będziesz grał w brydża, tylko strugał , walił młotkiem i cholera wie co jeszcze, a to może spowodowaę przewrócenie się konstrukcji.
Reasumujęc ważna jest jeszcze stabilnołę konstrukcji.
Można ja poprawię mocujęc podstawę do podłoża, ale wtedy nie przesuniemy stołu w razie potrzeby.
Podstawa, to podstawa w konstrukcji stołu roboczego. O blacie nie wspomnę.

Pozdrawiam, Ryszard
PS Zrób grubszy blat np. podwójne to , co masz. Potem zrozumiesz dlaczego
via vita curva est
Stężeł usuwał nie będę, ponieważ na nich spocznie półka (na której ewentualnie będzie stał też silnik do szlifierki bębnowej - ale to po wzmocnieniu). Natomiast uwagi o dociężeniu podstawy wezmę sobie poważnie do serca.
Dokładanie prowadnic na szufladę... powyżej - to znowu przesunie łrodek ciężkołci do góry, ale fakt - Byłoby wygodne.
A czemu grubszy blat? Mam co prawda drugi dokładnie taki sam element sklejki z takim przeznaczeniem, tyle, że myłlałem dołożyę go, jak pierwszy się zużyje. Myłlisz, że się powygina?
Chyba dołożę ten blat. Bo przecież jełli planuję system łcisków jak w poprzednim moim połcie, to powinny one mieę solidniejsze oparcie.
Dokładanie prowadnic na szufladę... powyżej - to znowu przesunie łrodek ciężkołci do góry, ale fakt - Byłoby wygodne.
A czemu grubszy blat? Mam co prawda drugi dokładnie taki sam element sklejki z takim przeznaczeniem, tyle, że myłlałem dołożyę go, jak pierwszy się zużyje. Myłlisz, że się powygina?
Chyba dołożę ten blat. Bo przecież jełli planuję system łcisków jak w poprzednim moim połcie, to powinny one mieę solidniejsze oparcie.
witam.
według mnie jest to zdecydowanie zbyt wiotkie i za lekkie.
jak napisał kol. - dołóż 2 warstwę sklejki .
a jak przywalisz golenię w poprzeczkę pod nogami to zrozumiesz że tak nie jest dobrze .
nie spotkałem się jeszcze ze stołem zbyt ciężkim - a widziałem ich dołę sporo .
pozdrawiam.
według mnie jest to zdecydowanie zbyt wiotkie i za lekkie.
jak napisał kol. - dołóż 2 warstwę sklejki .
a jak przywalisz golenię w poprzeczkę pod nogami to zrozumiesz że tak nie jest dobrze .
nie spotkałem się jeszcze ze stołem zbyt ciężkim - a widziałem ich dołę sporo .
pozdrawiam.
pamiÄ
taj o cyklinie !
I co mnie podkusiło, żeby to publikowaę... :P Już bym dzisiaj mógł wzięę się za gitarkę. Ale nie! za wiotkie, za lekkie, wytnij to, wytnij tamto... Przy was dranie, samo wykałczanie stołu zajmie mi trzy miesięce 
No ale na poważnie... Trzeba słuchaę ludzi bardziej dołwiadczonych. Proszę o dalsze uwagi. Może ten wętek się komuł kiedyś przyda.

No ale na poważnie... Trzeba słuchaę ludzi bardziej dołwiadczonych. Proszę o dalsze uwagi. Może ten wętek się komuł kiedyś przyda.
shopiK, swoję strugnicę dłubałem niemal pół roku, więc jeszcze wiele przed Tobę
Pytałeł o grubołę blatu i dlaczego ma byę grubszy, chociaż częłciowo sam odpowiedziałeł. Jak powiercisz otwory pod imaki, to chociaż w większołci nie będę one przenosiły dużych obciężeł, to jednak w cienkim materiale będę powodowały jego zgniatanie i za chwilę blat będzie do wyrzucenia. Inna sprawa, że taka kanapka z dwóch płyt będzie znacznie sztywniejsza, co docenisz podczas pracy.
Mała podpowiedęšł- obetnij nogi o Xcm, dospawaj poziomo na kołcach choęby podkładki i dokręę do tego wszystkiego drewniane kantówki o wysokołci Xcm. Drewno nie tylko zamortyzuje uderzenia, ale zapewni większę powierzchnię oporu, co zapobiegnie przesunięciom.

Pytałeł o grubołę blatu i dlaczego ma byę grubszy, chociaż częłciowo sam odpowiedziałeł. Jak powiercisz otwory pod imaki, to chociaż w większołci nie będę one przenosiły dużych obciężeł, to jednak w cienkim materiale będę powodowały jego zgniatanie i za chwilę blat będzie do wyrzucenia. Inna sprawa, że taka kanapka z dwóch płyt będzie znacznie sztywniejsza, co docenisz podczas pracy.
Mała podpowiedęšł- obetnij nogi o Xcm, dospawaj poziomo na kołcach choęby podkładki i dokręę do tego wszystkiego drewniane kantówki o wysokołci Xcm. Drewno nie tylko zamortyzuje uderzenia, ale zapewni większę powierzchnię oporu, co zapobiegnie przesunięciom.
- palisander
- Posty: 1003
- Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
- Lokalizacja: Polska
Shopik... stolik fajny ... ino cienki jakił... Takie coś może służyę jako podstawa pod małę wiertarkę kolumnowę lub jako delikatny stolik do prac lekkich. Jełli myłlisz o cięższych pracach np. strugiem lub tarnikami i pilnikami w imakach to czarno to widzę szczerze mówięc. Będzie się kolebaę i lataę we wszystkie strony łwiata. jak chcesz pożędnę strugnicę i stabilny stół to kup krokwie w składzie drewna budowlanego i pręty gwintowane. Ztakiego materiału wykonasz sobie strugnicę jak marzenie. Poskręcanę i stabilnę. Na blat dasz dwie sklejki 22x2 i będziesz mia blat 44 mm grubołci do , którego możesz spokojnie mocowaę wszelkie imadła i imaki bez żadnych obaw. I przy czymł takim jak się zaprzesz i pocięgniesz heblem po drewnie masz pewnołę że nic nie spieprzysz i struganie będzie precyzyjne. O jakichł lżejszych pracach wymagajęcych stabilnego podłoża nie wspomnę...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
podstawa to dokĹadnoĹÄ
Z bólem serca muszę przyznaę wam rację. Dzisiaj wieczorkiem przyczepiłem sobie kawałek drewna do blatu i wzięłem szerokie dłuto... Trzeba to usztywnię i dociężyę. Tzn. tragedii nie ma. Jest dużo lepiej niż to na czym dotęd się bawiłem - (wysokołci będę bronił - dla mnie super), ale trzeba usztywnię, bo trochę jednak konstrukcja mi sprężynuje.
Więc prawdopodobnie zastosuję skołne zastrzały nogi skrócę (a w zamian) z tyłu i z boku połęczę je grubym płaskownikiem do którego przykręcę drewniane kantówki. Blat pogrubię o drugę sklejkę.
Marudzicie strasznie, ale widzę, że jakieł pojęcie macie
(albo nieęšłle wróżycie)
Więc prawdopodobnie zastosuję skołne zastrzały nogi skrócę (a w zamian) z tyłu i z boku połęczę je grubym płaskownikiem do którego przykręcę drewniane kantówki. Blat pogrubię o drugę sklejkę.
Marudzicie strasznie, ale widzę, że jakieł pojęcie macie

- palisander
- Posty: 1003
- Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
- Lokalizacja: Polska
Jak masz miejsce żeby ustawię coś takiego:
http://allegro.pl/stol-stolarski-i2612550524.html
To kupuj i będziesz miał łwięty spokój. Trochę odreanimowaę, uszywnię, porobię zastrzały oraz kliny i masz stół jak złoto.
takie coś rozbiera się w 5 minut bo wzystko jest na klinach drewnianych. Jak to zbijesz mocno to możesz czołgiem po tym jeęšłdzię i nie drgnie...
http://allegro.pl/stol-stolarski-i2612550524.html
To kupuj i będziesz miał łwięty spokój. Trochę odreanimowaę, uszywnię, porobię zastrzały oraz kliny i masz stół jak złoto.
takie coś rozbiera się w 5 minut bo wzystko jest na klinach drewnianych. Jak to zbijesz mocno to możesz czołgiem po tym jeęšłdzię i nie drgnie...

podstawa to dokĹadnoĹÄ