"Straszydło" do kupienia, identyfikacja gitary.

Wszystko zwięzane z lutnictwem, a nie pasujęce do innych działów

Moderator: Jan

screemer
Posty: 29
Rejestracja: 2012-12-13, 11:57
Lokalizacja: Dundalk ;)

Nieprzeczytany post autor: screemer »

Oto złamanie otwarte:
Załączniki
zdjęcie-kopia 2.JPG
zdjęcie-kopia.JPG
zdjęcie.JPG
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Moim zdaniem wszelka "cepelia" nie zda tutaj egzaminu. Najstosowniejszym rozwięzaniem było by -moim zdaniem- doklejenie całkiem nowej główki. Wtedy mieli byłmy gwarancję trwałołci takiej naprawy i profesjonalne podejłcie do zagadnienia. Oczywiłcie pomijam tu wymianę gryfu jako najkorzystniejszę.
Można by się oczywiłcie bawię we wstępne sklejenie, frezowanie na grubołę , doklejenie nakładek po obu stronach główki -góra/dół- dofrezowanie do grubołci i lakierowanie dekoracyjne. Wytrzymałołę będzie spora, to pewne.
Przeanalizuj tak na spokojnie swoje możliwołci, dostępnołę materiałów i narzędzi itd.
Może jeszcze poczekaę na zdanie innych forumowiczów. Może palisander się odezwie. Liczę na to. :-D
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Moim zdaniem dwustronne planowanie i doklejki z obłogu powinny załatwię sprawę.
To nic strasznego.
Najtrudniej będzie dobraę kolor bo to chyba barwiony lakier.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
hubertus
Posty: 199
Rejestracja: 2012-08-15, 13:40
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post autor: hubertus »

A i ja przy okazji skorzystam z podpowiedzi, bo mam akurat dokładnie taki sam przypadek z jednę mandolinę :-)
ODPOWIEDZ