Fret Tang Nipper

Dyskusje na temat narzędzi używanych w lutnictwie.

Moderator: poco

specfireeye
Posty: 1
Rejestracja: 2010-05-03, 16:22

Fret Tang Nipper

Nieprzeczytany post autor: specfireeye »

[post usunięty]
Ostatnio zmieniony 2018-10-23, 15:35 przez specfireeye, łącznie zmieniany 1 raz.
nieryey
Posty: 117
Rejestracja: 2009-04-13, 10:04
Lokalizacja: Bukowno

Nieprzeczytany post autor: nieryey »

Z bindingiem :) Bending to podcięganie struny w poprzek gryfu ;)

Z ang. 'bend' - zginaę.


Bender Bending Rodriguez!
Bite my shiny metal ass!
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

sam podałeł link do sklepu, przysyłaję do polski bo kupowałem u nich.
popik
Zenek_Spawacz

Nieprzeczytany post autor: Zenek_Spawacz »

Nie rozumiem tej tendencji do kupowania takich drogich niepotrzebnych narzedzi.... Kupienie tego ustrojstwa do dwoch rodzai progow , razem z przesylka przekroczy bez problemow sto dolcow. Progi do wbicia przy bindingu mozna przygotowac z powodzeniem wiertarka dremela z odpowiednia koncowka.
VillBurn
Posty: 173
Rejestracja: 2009-11-20, 21:19

Nieprzeczytany post autor: VillBurn »

pozostaję też pilniki szlifierki itd
+_+
postrzepiony
Posty: 9
Rejestracja: 2012-10-06, 20:53
Lokalizacja: Kozienice

Nieprzeczytany post autor: postrzepiony »

Witam znalazłem coś takiego:
http://www.amazon.com/dp/B0000CBJCT/ref ... B0000CBJCT
po małej przeróbce wyględa jak sprzęt od StewMac'a tylko, że i tak do kupienia w Stanach.
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Zenek_Spawacz pisze:Progi do wbicia przy bindingu mozna przygotowac z powodzeniem wiertarka dremela z odpowiednia koncowka.
no tylko trzeba mieę dremel. Jak chcesz dobrej firmy to zapłacisz wiecej niż 100 dolców :mrgreen:

A poza tym wcale nie trzeba z ameryki tego cięgnęc: KLIK!
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Nieprzeczytany post autor: molu »

Sę jeszcze inne nożyce, ale w PL też nie do kupienia. Mnie kolega przywiózł z US. A tutaj o przeróbce na cęgi do progów. Dziwne, ze w PL (a nawet Europie) są nie do kupienia...
Piniu pisze: A poza tym wcale nie trzeba z ameryki tego cięgnęc:
Tyle, że różnica w cenie jest spora.. nawet z przesyłkę do PL.

T.
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Ja to robię zawsze, nawet kiedy nie stosuję bindingu.
Podcinam progi żeby nie szlifowaę krawędzi gryfu kiedy już mam na nim lakier.
A stosuje do tego cęgi do wycięgania progów i pilnik.
Cęgami podcinam stopę progu i doszlifowuję pilnikiem.
Ale zawsze powtarzam - kto bogatemu zabroni??
Pozdrawiam
mroku
Posty: 67
Rejestracja: 2009-01-19, 20:12
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: mroku »

ja obcinam obcęgami (ten próg akurat się wykrzywił, ale widaę o co chodzi):

Obrazek

Obrazek

i potem na szlifierce tałmowej wyrównuje:

Obrazek

Fakt, że pro narzędziem pojdzie to jakieł 5x szybciej, no ale...
Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Nieprzeczytany post autor: Makowy »

Tutaj moja metoda.
Podobnie jak koledzy, obcinam pióro obcężkami zeszlifowanymi czołowo, przy pewnej wprawie nic się nie wygina. Potem iglakiem 3 - 4 machnięcia i mamy gładko. Na dole widaę (ledwie) rowek w klocku drewna, w którym opieram sobie próg, żeby się wygodnie piłowało.
Przygotowanie 22 progów to jakieł 40 minut roboty.
Załączniki
DSCF6479.JPG
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Bardzo mi się podoba dokumentowanie wszystkiego zdjęciami.
Dużo to wyjałnia innym, i wzbogaca forum.
Pozdrawiam
postrzepiony
Posty: 9
Rejestracja: 2012-10-06, 20:53
Lokalizacja: Kozienice

Nieprzeczytany post autor: postrzepiony »

Znalazłem w Polsce takiego nibblera firmy Klein za około 140 zł netto. Więc wychodzi taniej niż te tang nippers'y :-) od guitarproject.
Awatar użytkownika
James_Bond
Posty: 27
Rejestracja: 2011-02-19, 02:25
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post autor: James_Bond »

Co do przygotowywania progów do montażu przy bindingu (robienie "Daszku")- przymocowuję zwykłę szlifierkę kętowę do blatu i na obracajęcej się tarczy łcieram z wyczuciem "wpust" progu, potem szybka kosmetyka cięcia pilniczkiem- mam w kilka sekund to, czego trzeba, bez metalowych "zadziorków" na progu, bez dremela, chociaż byłoby wygodniej zapewne (i bezpieczniej, bo bez obrotowej tarczy przy palcach ;)
ODPOWIEDZ