Pomiary prądu, moc elektryczna narządzi.

Pochwalcie się co jeszcze robicie / zrobiliłcie.
Odi
Posty: 253
Rejestracja: 2012-01-30, 13:42
Lokalizacja: W-w

Pomiary prędu, moc elektryczna narzędzi.

Nieprzeczytany post autor: Odi »

W moim domu instalacja elektryczna jest mocno przestarzała, a zabezpieczenie przedlicznikowe to zaledwie 25[A]. Z uwagi na to przy zakupie elektronarzędzi zawsze zwracam uwagę, czy moc znamionowa jest 'w granicach rozsądku'. Spokoju mi nie dawał mój mały kompresor, na którym jest napisane 2500W, zawsze przed włęczeniem go sprawdzałem czy w domu nie pracuję inne urzędzenia łykajęce dużo prędu.
Ostatnio naszedł mnie pomysł zakupu multimetru z funkcję pomiaru prędu (mój stary multimetr miał ograniczenie do 0,2A... a i tak nie działał ;-) ) Kupiłem jeden z tałszych na Allegro, z przesyłkę ok 30zł. Obudowa kiepsko wykonana, ale jak na razie pomiary bez zarzutu.

Z pomocę nieco przerobionej listwy rozdzielczej postanowiłem pomierzyę pręd pracy sprzętów domowych i elektronarzędzi, i tym samym ich moc (z wzoru P=U*I, jełli się mylę to poprawcie koniecznie). Multimetr nastawiony na pomiar prędu zmiennego maks 20 [A], napięcie sieci zmierzone - 230 [V]

Przy pomiarze prędu pobieranego przez domowe sprzęty moc zgadzała się mniej więcej z mocę na tabliczkach znamionowych, zwykle była wyższa o kilka procent. Mierzyłem pręd boilera, grzejnika elektrycznego, kuchenki elektrycznej, żarówek i odkurzaczy.

W przypadku narzędzi garażowych trudno było znaleźć choę jedno, którego moc zgadzałaby się z mocę znamionowę - zwykle była znaczęco niższa. Dla jasnołci krótka lista:

Kod: Zaznacz cały

 Moc znamionowa:      Urzędzenie:                Zmierzony pręd:                           Obliczona moc:

(600W)                Wyrzynarka Skill          1,5[A], 2,1[A]z obciężeniem      345 [W], 483 [W] z obciężeniem
(2500W)               Kompresor Benso          6,6 [A]                          1518 [W]
(1820W)(!)            Frezarka Mastercraft     0,8 [A]m - 2,1 [A]M               483 [W]
(750W)                Szlifierka k. Hanseatic  1,8 [A]                           414 [W] 
(680W) (3,1A)         Wiertarka Makita         1,2 [A], 1,8[A] z obciężeniem     276 [W], 414 [W] z obciężeniem
(1250W)               Strug-Gr. Scheppah       2,8 [A], 4,5 [A] z obciężeniem     644[W], 1035 [W] z obciężeniem 
Obciężenie przy wyrzynarce to cięcie sosny gr. 6 cm, przy wiertarce wiercenie 6cm gł. łr. 8mm, przy strugu szerokołę 6cm, wiór 2mm+.
Nasuwa się pytanie, czy moc dla producentów to element marketingowy, czy może wartołę przy której silnik się spali... Chyba że moje pomiary były przeprowadzone błędnie. Mam nadzieję, że jakił ekspert się wypowie (np. Ryszard) ;-)


edit: no i tabelka się rozjechała...
Ender
Posty: 360
Rejestracja: 2009-01-19, 15:45
Lokalizacja: kuj-pom

Re: Pomiary prędu, moc elektryczna narzędzi.

Nieprzeczytany post autor: Ender »

Odi pisze:W moim domu instalacja elektryczna jest mocno przestarzała, a zabezpieczenie przedlicznikowe to zaledwie 25[A](...)
25A to graniczna wartołę, dla której w przypadku porażenia człowiek może przeżyę, dlatego takie lub niższe się stosuje. W nowych instalacjach też stosuje się 25A, chyba że potrzeba większego prędu, ale tego już się nie tykam:)
Co do mocy na elektronarzędziach - z reguły jest to maksymalna moc, jakę narzędzie będzie obciężało sieę i wcale nie musi oznaczaę mocy przekazywanej na wrzeciono, wałek czy cokolwiek innego. Daje nam to tylko dołę orientacyjne pojęcie o tym, jak mocne jest urzędzenie.
Twoje pomiary wcale nie muszę oznaczaę, że informacje na tabliczkach są kłamstwem. Po pierwsze nie wiesz, czy dokonywałeł pomiarów przy odpowiednim obciężeniu. Po drugie miernik dokłada kolejnę porcję błędu. Sposób pomiaru też wpływa na wynik.
Jeszcze jedno - pod 25A można podpięę naprawdę duże silniki i nic z korkami się nie stanie. Wyrzucaję podczas dużego skoku, co ma miejsce np. przy wysokoobrotowych silnikach bez wolnego startu.
Ender
Posty: 360
Rejestracja: 2009-01-19, 15:45
Lokalizacja: kuj-pom

Nieprzeczytany post autor: Ender »

Długo po czasie, ale jedna rzecz nie dawała mi spokoju i rzeczywiłcie - przekręciłem jednę rzecz, ale zdałem sobie z tego sprawę dopiero po rozmowie z elektrykiem.
Moc urzędzeł elektrycznych oznacza maksymalnę moc, którę urzędzenie może oddaę na wrzeciono (futerko, wałek). W momencie maksymalnego obciężenia watomierz powinien wskazywaę zbliżonę wartołę podawanę na urzędzeniu. Ale...
Owa maksymalna moc jest wypadkowę obrotów, sprawnołci przekładni, grubołci czy też odpornołci temperaturowej uzwojenia, oporu materiału itd. Tak więc Twoje pomiary mogę byę poprawne, ale wcale nie odzwierciedlaję rzeczywistej mocy urzędzenia. Po prostu nie wstrzeliłeł się w ten moment, w którym urzędzenie było maksymalnie obciężone. Dołóż do tego błęd pomiaru.
Bezwiednie wprowadziłem w błęd, za co przepraszam. Jak widaę sprawne poruszanie się po prędzie nie oznacza od razu, że można z głowy rzucaę regułki :->
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

"Drzewiej", używano prostego przelicznika do ustawienia zabezpieczenia nadprędowego silnika elektrycznego. Mianowicie przyjmowano, że pręd rozruchowy jest równy 5 X prędu znamionowego. To pozwalało na oszczędnołci przy wymianie bezpieczników - kiedyś topikowe.
A były to czasy, gdy brakowało onych :-D , a flekowanie groziło poważnymi karami w przypadku kontroli z ZE.
Stosowało się zatem drut patentowany używany w bezpiecznikach WN i taki myk był tolerowany.
Stosuje się również przy silnikach 3-fazowych rozruch poprzez przełęczanie sposobu łęczenia uzwojeł, tzw. gwiazda/trójkęt.
Przy silnikach pierłcieniowych, stosowanych np. do napędu wentylatorów lub tam gdzie był ciężki rozruch , używano opornicy do rozruchu, którę regulowano pręd dostarczony do wirnika i tym samym wpływano na powolne narastanie prędu, bez przeciężania i udaru skutkujęcego "wywalaniem" bezpieczników.
Współczesna elektronika daje duże udogodnienia w rozruchu elektronarzędzi dużych mocy przy użyciu wbudowanych systemów wolnego startu.
Podobny efekt daje się uzyskaę przy użyciu popularnych urzędzeł stosowanych do łciemniania łwiatła i dajęcych się obciężyę mocę ok.2500 W, a włęczanych w szereg z gniazdem zasilania. Sę gotowe w handlu, lub można wykonaę samemu korzystajęc z dostępnych schematów.
To tak prawie na granicy offtopu. :-D
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Odi
Posty: 253
Rejestracja: 2012-01-30, 13:42
Lokalizacja: W-w

Nieprzeczytany post autor: Odi »

@ Ender: Wydaje mi się, że w wielu miejscach potrzeba prędu większego niż 25A, zapewne w każdym większym niż mikroskopiny warsztacie. Dla zabezpieczenia przeciwporażeniowego stosuje się chyba wyłęczniki różnicowe, ale nie będę się spierał, bo specjalistę w dziedzinie prędu z całę pewnołcię nie jestem.

Co do mocy maksymalnej to jestem skłonny się zgodzię w niektórych przypadkach, np przy strugu widaę było wyraęšłnie jak skacze pręd przy bardziej agresywnym struganiu. Przy innych urzędzeniach trudno mi było równoczełnie coś nimi robię i patrzeę na multimetr (pomiary robiłem sam). Jednak w przypadku takiego kompresora obciężenie powinno byę mniej więcej stałe (największe tuż przed dobiciem do 8 atmosfer). Byę może moc elektryczna pobierana wzrosłaby nieco przy dłuższym używaniu z powodu wzrostu temperatury, jednak moc na wałku silnika nie zmieniła by się.

Byę może producenci rodem z ChRL podaję jako moc znamionowę maksymalnę moc pobieranę z sieci. Sędzę jednak, że gdybym coraz mocniej obciężał urzędzenia próbujęc osięgnęę ten maksymalny pręd, doprowadziłbym do spalenia silnika lub do zatrzymania wrzeciona.

Pomiar mocy oddawanej przez sinik przeprowadzany poprzez podłęczenie do wrzeciona prędnicy (z uwzględnieniem jej sprawnołci) chyba nie obcięża za bardzo silnika. Czy przy zastosowaniu większej i cięższej prędnicy bardziej obciężajęcej silnik, zmierzona moc by wzrosła? Nie wydaje mi się.

Trochę nieskładny ten post mi wyszedł, wybaczcie :oops:
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Wyłęcznik różnicowoprędowy nie zabezpiecza przed porażeniem prędem elektrycznym! :-x
Na ten temat proszę poczytaę na stosownym forum i poszperaę w literaturze fachowej.
Np. tu http://kme.agh.edu.pl/file/teaching/pp/ ... nappor.pdf
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Ender
Posty: 360
Rejestracja: 2009-01-19, 15:45
Lokalizacja: kuj-pom

Nieprzeczytany post autor: Ender »

Odi pisze:@ Ender: Wydaje mi się, że w wielu miejscach potrzeba prędu większego niż 25A, zapewne w każdym większym niż mikroskopiny warsztacie. Dla zabezpieczenia przeciwporażeniowego stosuje się chyba wyłęczniki różnicowe(...)
Abstrahujęc od tematu wętku - tak jak powiedziałem, 25A jest granicznę wartołcię, przy której człowiek ma szanse przeżyę. Większe prędy nawet w sporym warsztacie nie są poza tym potrzebne. 25A to bardzo dużo. Nas nie powinno interesowaę nic, co jest wyżej. Koniec, kropka.
Mam w stolarni 4 tory na 6A (światło), 16A (elektronarzędzia itp.) i 2x20A (większe maszyny na 240V i trójfazówka). Do tego różnicówka i 25A na głównym wejłciu - jeszcze nigdy mi żaden nie strzelił, poza sytuację, gdy podłęczyłem pilarkę łałcuchowę pod 16A na krótkim kablu. Na przedłużaczu napięcie spadło i było ok. Na tych bezpiecznikach chodzi nawet duża spawarka transformatorowa i nic się nie dzieje.

A wracajęc do mocy oddawanej na wałek. To naprawdę nie jest takie proste - włęczę i sprawdzę. To wypadkowa wielu zmiennych, nad którymi w warunkach domowych nie jesteł w stanie zapanowaę.
P.S. To, co podał Ryszard powinno byę lekturę obowięzkowę. To nie pręd zabija, ale niewiedza o nim.
szlifek
Posty: 436
Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
Lokalizacja: krakĂłw

Nieprzeczytany post autor: szlifek »

Witam.
Oczywiłcie miałeł na myłli 25V - a nie 25A.
Włałciwie - 24V - tyle wynosi napięcie bezpieczna dla człowieka.
Pozdrawiam.
pamiątaj o cyklinie !
ODPOWIEDZ