Drodzy koledzy.... Bardzo się cieszę, że tam dokładnie podchodzicie do tematu z ta kontrolę temparatury przy prostej grzałce. Jest to co prawda zasadne... ale raczej przy kopycie do giecia ..... i to jak najbardziej popieram. Natomiast przy takiej zwykłej .... ? Jest to tylko komplikację.
Ponawiam prołbę zbudowania chociaż dwóch instrumentów i zmierzenia się z tym tematem w pracowni.... a sami sie przekonacie po nabraniu już pewnej praktyki , że ten termometr przy zwykłej grzałce jest wam tak potrzebny..... jak czyrak w d...pie. Sorry za obcesowołę....
Taka anegdota.... jeżdziłem na ryby nad San w swoich latach łowię na muchę. Miałem raczej normalny sprzęt... nie drogi ale dopasowany do ręki i swoich możliwołci manualnych. Muchy robiłem sobie sam... No i na kwaterze przez chyba 2 tygodnie mieszkał obok pewien ,,wędkarz" ze stolycy....

takłówkarz. Opowiadał o wszystkim .... o sprzęcie jaki ma ... chwalił się nim.... jaki to drogi i wogóle. Jak się z nim wdało w rozmowę to nawet wiedział w jakim kęcie ostrzenia powinien byę ostrzony haczyk .... żeby był najostrzejszy.... wiedział wszystko o muchach o rybach o wędkarzach i O WSZYSTKIM dzielac wszystko a szczegóły....
No dostał od nas ksywę CWACH. Bo kumpel namierzył go kiedyś na płani pod Myczkowcami i usiadł na kamieniu z bólem brzucha od łmiechu. Gołę kompletnie nie potrafił posługiwaę się wędkę... jeżdził w miejsca gdzie nikt go nie widział... i się uczył ... łapięc sznurem gałęzie nad głowę i samego siebie. na kwaterze szpnował jednak... jaki to on jest znawca i wędkarz. Bilans był taki, że my spokojnie łowiliłmy Lipienie i Pstręgi swym ,,byle jakim" sprzętem .... a on ,, zerował " każdy Dzieł walczęc z gałęziami, urwanymi muchami , poplętanym sznurem i innymi niespodziankami jakie sobie serwował swę nie gramotnoscię....

Wieczorem jednak.... przyłaził z piwem do nas i godzinami robił wykłady o muchach, wędkach, kołowrotkach i swych sukcesach.....
Sorry za zbyt długi offtop.
Koledzy.... mniej teorii ...

więcej praktyki.
I mniej dzielenia włosa na czworo .... Bo to czasem tylko utrudnia sprawę.
Pozdrawiam.