Zeszłej zimy scielismy naszę pierwszę Olchę. Nigdy wczełniej nie łcinaliłmy tego rodzaju drewna, lecz zainteresowała nas jego charakterystyka i....fala
Posiada ona figurę której często szukamy w jaworze.
Po kontakcie z kilkoma znajomymi lutnikami, scielismy drzewo które zostało pocięte głownie na grubsze deski z myłlę o drewnie na korpusy. Udało mi się sprzedaę kilka desek po 80 euro od sztuki ale nie chcę też szaleę z cenami.
Jako, że od lat specjalizujemy się w jaworze i nie mieliłmy wczełniej kontaktu z Olchę, proszę o opinie na temat tego drewna. Pracował ktoł kiedyś z takim drewnem? Na co je przeznaczyę? I jakę cenę "zawołaę" aby rynek zareagował pozytywnie?
Przeszukujęc google nie mogłem znaleźć tego rodzaju drewna o podobnej charakterystyce więc mam nadzieję, że mi pomożecie
Z góry dziękuje,
KonradP
)
robiłem z Olchy pudło do Ukulele i prę plecków do gitar i jest to bardzo łatwy w obróbce materiał. Z cenę niestety nie zaszalejesz gdyż nie wiem dlaczego ludzie myłlę, że nasze rodzime gatunki są w czymł gorsze od tych egzotycznych. W elektrykach łatwiej będzie sprzedaę natomiast na klasyki raczej wcale a akustyki pewnie z tym rysunkiem coś bysię sprzedało. Ja np kupił bym zestaw na akustyka boczki i tył jak by była atrakcyjna cena. To, że nikt nie ma takiej Olchy nic nie znaczy dla kupujęcego, niestety w gitarach akustycznych i klasycznych rzędzi Palisander i Mahoł a Olcha to jedno z najtałszych drewienek lutniczych no i przebię się ze łwiadomołcię, że Olcha to drewno lutnicze a nie kominkowe czy do wędzenia
Sprzedaę akustyka zrobionego z Olchy to niestety zjazd z cenę w dół w porównaniu do najzwyklejszego Mahoniu.