Ułźywane piły tałmowe z allegro
Moderator: poco
Nie przeżywaj tego tak dramatycznie! Jeszcze nic nie ucięłeł, a już dymisz.
Każdy kupujęcy narzędzia budżetowe przeznaczone dla majsterkowiczów musi się liczyę z wieloma utrudnieniami jakie za sobę ten fakt niesie. I to nie ważne za jaka cenę.
To co napisali koledzy, to są ich własne przygody z cięciem piłę tałmowę. Maja do tego prawo, ale jak zauważyłeł opinii jest tyle, ilu podpowiadajęcych i cokolwiek by nie napisali, to i tak to Ty będziesz cięł tę piłę, a nie oni.
Zatem skup sie na tym, co jest istotne dla Ciebie i zapoznaj sie z informacjami zawartymi w literaturze fachowej. Nie traktuj jednak wszystkich zawartych tam informacji jako 1:1, a jedynie te, które zawieraję ogólne wytyczne dla operatora.
Zwłaszcza o piłach, budowie, przeznaczeniu itd, a skołczywszy na metodach i sposobach cięcia.
Tutaj masz skrawek info, ale czytaj ze zrozumieniem i bez paniki
http://www.pilytrakowe.pl/dobor-i-ekspl ... tasmowymi/
Ta instrukcja obsługi tez pomoże w zrozumieniu przypadków, jakie mogę się zdarzyę przy każdej obrabiarce.
http://maschinen.felder-gruppe.at/uploa ... POL_Lo.pdf
Będziesz prawdopodobnie cięł drewno do grubołci ca 45 mm, a piła ma 75, czyli masz zapas; nie musisz stosowaę rakietowego posuwu, bo się nie da,ale zawsze tylko tyle popchniesz , na ile pozwoli drewno i moc silnika, tutaj czytaj o piłach; nie będziesz cięł metodami przemysłowymi i szerokimi piłami, więc wiele problemów odpadnie kilka; jak prawidłowo ustawisz napięcie piły (zmniejsza się wraz ze wzrostem jej temperatury), luz na prowadnicach i inne wymienione w instrukcji obsługi - nie będzie strzałów.
Nauczysz się na taniej maszynie, ocenisz, czy jest sens, to wtedy kupisz zawodowę, ale i te nie maja przy porównywalnej wielkołci dużo większych mocy.
Tutaj masz przykład piły na 3 kołach przemysłowej, więc porównaj cenę i parametry.
http://allegro.pl/pila-tasmowa-md-dario ... 65004.html
Zatem kupuj piłę i pracuj, a nie twórz sobie problemów.
Pozdrawiam, Ryszard
Każdy kupujęcy narzędzia budżetowe przeznaczone dla majsterkowiczów musi się liczyę z wieloma utrudnieniami jakie za sobę ten fakt niesie. I to nie ważne za jaka cenę.
To co napisali koledzy, to są ich własne przygody z cięciem piłę tałmowę. Maja do tego prawo, ale jak zauważyłeł opinii jest tyle, ilu podpowiadajęcych i cokolwiek by nie napisali, to i tak to Ty będziesz cięł tę piłę, a nie oni.
Zatem skup sie na tym, co jest istotne dla Ciebie i zapoznaj sie z informacjami zawartymi w literaturze fachowej. Nie traktuj jednak wszystkich zawartych tam informacji jako 1:1, a jedynie te, które zawieraję ogólne wytyczne dla operatora.
Zwłaszcza o piłach, budowie, przeznaczeniu itd, a skołczywszy na metodach i sposobach cięcia.
Tutaj masz skrawek info, ale czytaj ze zrozumieniem i bez paniki
http://www.pilytrakowe.pl/dobor-i-ekspl ... tasmowymi/
Ta instrukcja obsługi tez pomoże w zrozumieniu przypadków, jakie mogę się zdarzyę przy każdej obrabiarce.
http://maschinen.felder-gruppe.at/uploa ... POL_Lo.pdf
Będziesz prawdopodobnie cięł drewno do grubołci ca 45 mm, a piła ma 75, czyli masz zapas; nie musisz stosowaę rakietowego posuwu, bo się nie da,ale zawsze tylko tyle popchniesz , na ile pozwoli drewno i moc silnika, tutaj czytaj o piłach; nie będziesz cięł metodami przemysłowymi i szerokimi piłami, więc wiele problemów odpadnie kilka; jak prawidłowo ustawisz napięcie piły (zmniejsza się wraz ze wzrostem jej temperatury), luz na prowadnicach i inne wymienione w instrukcji obsługi - nie będzie strzałów.
Nauczysz się na taniej maszynie, ocenisz, czy jest sens, to wtedy kupisz zawodowę, ale i te nie maja przy porównywalnej wielkołci dużo większych mocy.
Tutaj masz przykład piły na 3 kołach przemysłowej, więc porównaj cenę i parametry.
http://allegro.pl/pila-tasmowa-md-dario ... 65004.html
Zatem kupuj piłę i pracuj, a nie twórz sobie problemów.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
No i nie zobaczysz, bo nie wszystko to gitaryDarrex pisze: No chciałbym to zobaczyęAle wiadomo, każda pliszka swój ogonek chwali
Nie widziałem jeszcze włród Twoich tworów jeszcze żadnego grubego kawałka twardego drewna krojonego przez własnę piłę

No to trza było tak pisaę. Mi na słowo "tarcica" przychodzi zaraz obraz łwieżo pociętego drewna z tartakuDarrex pisze:15 lat sezonowana w suchym garażu tarcica, po suszarni, zmierzona wilgotnołę 13%. Czym niby różni się ona od tego "drewna rezonansowego", jak Ty to nazywasz?

Pliszka ogona nie chwali, chciałem tylko napisaę,ze nie jest tak żle. Generalnie wszystko co chciałem powiedziec wyjałnia Rysiek:
Aaaa.. i pamietaj Darek - nie każdy ma miejsce na porzadne mocne i duże piłypoco pisze:nie musisz stosowaę rakietowego posuwu, bo się nie da,ale zawsze tylko tyle popchniesz , na ile pozwoli drewno i moc silnika,

Ha ha ha, szkoda, że nie podałeł jako przykład przekładni wybieraka w kopali. Tam obciężenia są jeszcze większe, było by bardziej obrazowo.popik10 napisał/a:
Zupełnie nie rozumiem wpisu o obciężeniu silnika, niby czemu??
To, że nie rozumiesz, to jeszcze nie znaczy, że to bzdura. Samochodowa skrzynia biegów Ci coś mówi?![]()

Dla mnie różnica tarcia między jednym łożyskiem w układzie 2 kół, a 2 łożysk w układzie 3 kół to nie różnica, i na obciężenie z tego powodu silnika nie można się powoływaę. Tym bardziej że są piły 2 kołowe na 2 łożyskach jaki i piły 3 kołowe na 2 łożyskach.
Polecam przejrzeę konstrukcję takowych, będziesz wiedziało czym piszesz.
Ale to dokładnie to o czym napisałem, waga po obwodzie jest ważna - ale to też w odniesieniu do maszyn profesjonalnych gdzie koło napinajęce będęšłnapędowe waży 20 kg i tniesz materiał gruby, a w wypadku opisywanych piłek i wag ich kółek wszytko siedzi w silniku - czy to piłki 2 lub 3 kołowej.popik10 napisał/a:
tez nieprawda, waga jest kluczowa - przy uwzględnieniu wielkołci co prawda - ale dla bezwładnołci kluczowa jest waga.
Do nieprawdy jeszcze daleko. Kluczy jest więcej, takich chociażby promieł. Rozpatrujęc masą kola chyba logiczne jest, że przy założeniu stosowania tego samego sposobu budowy koła (gęstołci materiału, technologii wykonania koła).
Piotr słusznie mnie poprawił na temat momentu bezwładnołci.
Rozumiem nie odstajesz od normyCytat:
cięłem Darku cięłemjak jest dobra piła hartowana i dobrze naostrzona i odgięte zęby ma to nawet popychaę nie trzeba bo samo wchodzi. W kołcu my nie jestesmy stolarzami i nie idziemy na szybkołę tylko na jakołę więc mi się nie spieszy jak tnę ale też....
No chciałbym to zobaczyęAle wiadomo, każda pliszka swój ogonek chwali
![]()

Ja też nie widziałem włród Twoich tworów jeszcze żadnego grubego kawałka twardego drewna krojonego przez własnę piłęNie widziałem jeszcze włród Twoich tworów jeszcze żadnego grubego kawałka twardego drewna krojonego przez własnę piłę![]()

A oględałem zdjęcia na FB jak jeszcze były

Pozdrawiam
Moment bezwładnołci jest obciężeniem dla silnika, który musi wejłę na swoje obroty czyli im większe koło (promieł) tym większe obciężenie w fazie rozruchu. Jak już silnik osięgnie obroty (moment obrotowy zrównoważy opory ruchu) to dla niego wszystko jedno jak go obciężymy - po prostu pobierze więcej prędu z sieci i uszkodzi się izolacja - pójdzie dym. To moc silnika dobiera się (oblicza) na potrzeby zwięzane z ruchem obrotowym. Najprołciej - żeby zakręcię dużym kołem trzeba mieę mocny silnik;)
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Moment bezwładnołci jest obciężeniem względem momentu obrotowego silnika. Parametry silnika maję byę tak dobrane, żeby mógł pobraę odpowiednio dużo prędu w tej fazie. Dla tego samego silnika lepsze warunki pracy to mniejszy moment bezwładnołci. Odpowiadajęc na drugę częłę - oczywiłcie główne obciężenie, na które silnik ma byę przygotowany to opory pracy piły. moment obrotowy kontra opory przy obrocie osi - to ma byę odpowiednio dobrane, więc nie ma co chyba się sprzeczaę co jest lepsze duże koło czy małe, 2 czy 3. Ale duże koło to większy zakres pracy (cięcia).
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Piotrze nie widzieliłcie bo i nie było czego oględaę. Pzrecież nie będę wrzucaę każdego kawałka ciętego przeze mnie. Przycinałem belki bukowe kantówki 6cm, wycinałem w kawałku jesionu , który został po tele różne takie plasterki, z olchy wysokiej na prawie max wysokołci piły (bo cięłem na sztorc) wycinałem 3mm plasterki na klapki do elektroniki (ale to nie twarde drewno w sumie) , jakieł merbau (klejonka) 4cm grubołci no i różne takie nawet dla samego treningu. Co za ludzie no.. trzeba sie każdym kawałkiem chwalię. Dużo takich drewienek siostrze wycinam i kształtów bo robi z tego takie różne ozdóbki. Poza tym od jakiegoł czasu nie zabieram głosu jeżeli nie przeęwiczyłem czegoś w warsztacie
Zadowolony?


Zadowolony?
Zaraz pracę doktorskę tu wymodzicie 
1. Tak jak paski klinowe, tak i piłki tałmowe są przeznaczone zarówno dla małych jak i dla dużych promieni kół prowadzęcych. Różnię się od siebie kształtem, zębami, szerokołcię, materiałem itd. A w szczególnołci przeznaczeniem i prędkołcię cięcia.
2. W zwięzku z powyższym zaczęto stosowaę pilarki z trzema małymi kołami, aby tałmy były mniej narażone na zginanie przy małych promieniach. Ta sama tałma na trzech kołach będzie pracowaę doskonale, ale na dwóch będzie pękaę po kilkunastu godzinach pracy.
3. Momenty, bezwładnołci, pędy, energie... Chiłscy producenci może za wiele uwagi tu nie przykładaję, ale na jakichł prototypach się opieraję. Silniki są tak dobierane, aby maszyna bez trudu ruszyła i mogła przecięę materiał, do którego jest przeznaczona bez zadyszki. I tu też uwaga - 10mm sołninę w poprzek przetnie z prędkołcię 1m/s, ale 50mm klon wzdłuż przetnie już z prędkołcię 0,1m/s (dane przykładowe). I żadne teoretyczne wyliczenia na podstawie danych z allegro nie są w stanie okrełlię, czy dana maszynka tnie z takę czy innę prędkołcię. Te dane się różnię nawet w jednej partii maszyn!
4. Zakres pracy pilarki nie zależy tylko od kół, ale również od stabilnołci prowadnic i szerokołci/sztywnołci tałmy. Węska i cienka tałma na dużych kołach też będzie błędzię, jełli nie będzie odpowiednio napięta i prowadzona.
Podsumowujęc - Porzędna pilarka (nie piła), która nie błędzi, ma dokładnołę rzędu 0,1-0,2mm i nie zwalnia nawet na 50mm jesionie to wydatek rzędu kilku tysięcy. Ale nawet na takiej chince z myłlęcym operatorem i ostrę tałmę da się przecięę niemal dowolny materiał.
Nie przesadzajcie
Mówimy tu o przecinaniu raz na parę tygodni(?) paru metrów drewna, które potem jest frezowane, szlifowane, cyklinowane, pieszczone, macane i lizane. Oczywiłcie sięgajmy jak najwyżej w doborze narzędzi, ale nie popadajmy w skrajnołci.
Z całym szacunkiem do wiedzy i doświadczenia przedmówców

1. Tak jak paski klinowe, tak i piłki tałmowe są przeznaczone zarówno dla małych jak i dla dużych promieni kół prowadzęcych. Różnię się od siebie kształtem, zębami, szerokołcię, materiałem itd. A w szczególnołci przeznaczeniem i prędkołcię cięcia.
2. W zwięzku z powyższym zaczęto stosowaę pilarki z trzema małymi kołami, aby tałmy były mniej narażone na zginanie przy małych promieniach. Ta sama tałma na trzech kołach będzie pracowaę doskonale, ale na dwóch będzie pękaę po kilkunastu godzinach pracy.
3. Momenty, bezwładnołci, pędy, energie... Chiłscy producenci może za wiele uwagi tu nie przykładaję, ale na jakichł prototypach się opieraję. Silniki są tak dobierane, aby maszyna bez trudu ruszyła i mogła przecięę materiał, do którego jest przeznaczona bez zadyszki. I tu też uwaga - 10mm sołninę w poprzek przetnie z prędkołcię 1m/s, ale 50mm klon wzdłuż przetnie już z prędkołcię 0,1m/s (dane przykładowe). I żadne teoretyczne wyliczenia na podstawie danych z allegro nie są w stanie okrełlię, czy dana maszynka tnie z takę czy innę prędkołcię. Te dane się różnię nawet w jednej partii maszyn!
4. Zakres pracy pilarki nie zależy tylko od kół, ale również od stabilnołci prowadnic i szerokołci/sztywnołci tałmy. Węska i cienka tałma na dużych kołach też będzie błędzię, jełli nie będzie odpowiednio napięta i prowadzona.
Podsumowujęc - Porzędna pilarka (nie piła), która nie błędzi, ma dokładnołę rzędu 0,1-0,2mm i nie zwalnia nawet na 50mm jesionie to wydatek rzędu kilku tysięcy. Ale nawet na takiej chince z myłlęcym operatorem i ostrę tałmę da się przecięę niemal dowolny materiał.
Nie przesadzajcie

Z całym szacunkiem do wiedzy i doświadczenia przedmówców

Ender
bomba - super to ujęłeł.
Ważne, żeby dostosowaę narzędzie do swoich potrzeb, możliwołci użytkowania i portfela:)
Ja akurat lubię mechanikę teoretycznę i lubię pędy, bezwładnołci i równania ruchu i naprężenia itp- ale dla praktyków to na nic potrzebne;) Moja praktyka to piłki japołskie i ręczna włosówka, z której jestem bardzo zadowolony (BAHCO), ale to nie ten temat:)
a autor na pewno będzie zadowolony bez względu ile kół będzie piła miała i jakich łrednic będę:)
z pozdrowieniami
bomba - super to ujęłeł.
Ważne, żeby dostosowaę narzędzie do swoich potrzeb, możliwołci użytkowania i portfela:)
Ja akurat lubię mechanikę teoretycznę i lubię pędy, bezwładnołci i równania ruchu i naprężenia itp- ale dla praktyków to na nic potrzebne;) Moja praktyka to piłki japołskie i ręczna włosówka, z której jestem bardzo zadowolony (BAHCO), ale to nie ten temat:)
a autor na pewno będzie zadowolony bez względu ile kół będzie piła miała i jakich łrednic będę:)
z pozdrowieniami
pozdrowienia
Piotr
Piotr
I tę puentę wypadało by zakołczyę dywagacje o amatorskiej pilarce tałmowej z aledrogo.
Moim zdaniem temat został wyczerpujęco omówiony, łęcznie z teorię kinematyki, dynamiki i czego by jeszcze nie napisał.
Jeżeli nikt nie będzie miał nic istotnego w temacie do dodania do godz. 14 dnia jutrzejszego temat zamykam.
Pozdrawiam, Ryszard

Moim zdaniem temat został wyczerpujęco omówiony, łęcznie z teorię kinematyki, dynamiki i czego by jeszcze nie napisał.

Jeżeli nikt nie będzie miał nic istotnego w temacie do dodania do godz. 14 dnia jutrzejszego temat zamykam.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est