Dalej prace z gryfem - idzie wolno bo upał nieznołny.......na szczęłcie idzie ochłodzenie (Zenek jak ty sobie dajesz tam radę skoro takie upały masz 365 dni w roku?)
kibic pisze:Dalej prace z gryfem - idzie wolno bo upał nieznołny.......na szczęłcie idzie ochłodzenie (Zenek jak ty sobie dajesz tam radę skoro takie upały masz 365 dni w roku?)
Wlasnie konczy sie cyklon Bertha... Wszystkie prace z gitarami zawieszone...
No dobra przejdzie cyklon i dalej będę upały. BYłem w tym roku na Kubie i tam praktycznie cały rok jest słołce i temperatura w Dzieł 31-33 st. C. Jak to znosisz cały rok te upały, bo mnie ciężko je zniełę przez tyDzieł czy dwa? Masz klimę w domu i w warsztacie?
kibic pisze:Jak to znosisz cały rok te upały, bo mnie ciężko je zniełę przez tyDzieł czy dwa?
Nie rozumiem czasem ludzi. Mamy 10 miesięcy zimy a oni narzekaję na 2 tygodnie ciepła!
Słyszę to wokoło siebie bardzo często. Dla mnie i dla żony mogłoby byę te 25 stopni cały rok a latem nawet i 30
Ja bym się z chęcię wyniósł na te Karaiby
Piniu pisze:Dla mnie i dla żony mogłoby byę te 25 stopni cały rok
Ja bym się z chęcię wyniósł na te Karaiby
Na karaibach? 25 stopni? Piniu chyba tylko w czasie huragan berta
taka ciekawostka:
Mam znajomę która wyszła za męż za egipcjanina. Mieszkaję w Polsce a ten jej męż uważa że u nas jest najwspanialszy klimat na łwiecie
Piniu pisze:Dla mnie i dla żony mogłoby byę te 25 stopni cały rok
Ja bym się z chęcię wyniósł na te Karaiby
Na karaibach? 25 stopni? Piniu chyba tylko w czasie huragan berta
Chyba znowu się zle wyraziłem. Powinna byę przerwa pomiędzy zdaniami.
25st to by była optymalna temperatura dla mnie i żony przez cały rok tutaj.
na karaibach wiadomo,ze jest więcej ale bynajmniej nam by to nie przeszkadzało
Tym razem odpułciłem sobie jigi i zagłębienie zrobiłem "z ręki" wałeczkiem szlifierskim (dopieszczone kamieniem). Nie wyszło idealnie ale bardzo zadowalajęco.