Lakier alkidowo-uretanowy
Moderator: poco
Re: Lakier alkidowo-uretanowy
A ja poprę Darka! Nie mam na razie czym i gdzie lakierowaę więc moje pierwsze Dzieła będę olejowe :P Puszeczka tungowego nawet się znalazła w castoramie więc będzie można potestowaę.
Re: Lakier alkidowo-uretanowy vs olejowanie
Dlaczego? Bo temat o lakierze a gadamy o olejachpoco pisze:Dlaczego przeniosą?Przecież dysputa jest po linii i na bazie. Włałnie takie informacje są cenne, a nie opowiadanie o drewnianych karabinach.
![]()
![]()

Najszybszy - nieprawda jełli ma byę high end. Reszta sie zgadza.Andrzej pisze:Zresztę olejowanie to najprostszy , najszybszy , najtałszy sposób zabezpieczenia drewna ...
Zdroof
Tomek
Tomek
Re: Lakier alkidowo-uretanowy
TeEn. Masz rację. Powinno się założyę odrębny temat zwięzany z olejowaniem, ale niestety czasami trudno wyodrębnię trełci z całołci postu. Interdyscyplinarnołę poruszanych tematów,to następna bariera.
Pozdrawiam, Ryszard
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Lakier alkidowo-uretanowy
Wracam niełmiało do tematu. Tu się wypowiadaję lutnicy od klasyków:
http://www.classicalguitardelcamp.com/v ... hp?t=25715
Już kilka pierwszych postów (brzmięcych bardzo sensownie) daję odpowiedęšłna nurtujęce coniektóych z nas pytania. Przeczytałem na razie pierwszę stronę, ale wrócę do tematu.
http://www.classicalguitardelcamp.com/v ... hp?t=25715
Już kilka pierwszych postów (brzmięcych bardzo sensownie) daję odpowiedęšłna nurtujęce coniektóych z nas pytania. Przeczytałem na razie pierwszę stronę, ale wrócę do tematu.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Lakier alkidowo-uretanowy
Aby drewienko nie piło za dużo oleju to można je nasączyę żelatynę lub mocno rozwodnionym klejem kostnym
Trening czyni mistrza.