Przeczesujęc net natknęłem się na dla mnie niespotykane rozwięzanie mostka gitary.
Tutaj nasuwa się pytanie jak zatem ustawia się menzurę dla poszczególnych strun, bo wg widoku wystarczy gdy ustawi się mostek jak dla klasyka. http://www.ebay.com/itm/Vintage-1967-Gr ... 418c890763
Pozdrawiam, Ryszard
inne rozwiązanie mostka
Moderator: poco
inne rozwięzanie mostka
via vita curva est
Re: inne rozwięzanie mostka
Wydaje mi się czy ten mostek (element przez który przeplecione są struny) wisi w powietrzu?
Re: inne rozwięzanie mostka
Raczej tak, wyględa jak kamerton .Tanto pisze:Wydaje mi się czy ten mostek (element przez który przeplecione są struny) wisi w powietrzu?
https://www.google.pl/search?q=Floating ... B799%3B597

Re: inne rozwięzanie mostka
To cudo wisi w powietrzu i przewleczone są przez to struny ,usadowione jest tam gdzie powinien byę mostek , jak to zdejmiemy , to musimy mostek przesunęę w to miejsce , widaę po wytarciach na pudle gitary , widziałem że jest kilka wersji . Można to dawaę za i przed mostem .
ps :Za mało kawy z rana ,stęd moja Bułgarska składnia
ps :Za mało kawy z rana ,stęd moja Bułgarska składnia

Re: inne rozwięzanie mostka
Już po połcie przyjrzałem się konstrukcji i widaę tam - na innych zdjęciach, że mostek połęczony jest z tremolem pod powierzchnię pudła - otwór pod mostkiem i otwór przy tremolu, gdzie też prawdopodobnie znajduje się sprężyna powrotna/napinajęca.
Ciekawe jest to, że mostek w sumie nie opiera się na konstrukcji, a jedynie kontakt jest poprzez rolki przed tremolem.
Dodatkowo widaę tam - pomiędzy mostkiem i przetwornikiem element tłumięcy do "flażoletów".
Co do tych kamertonów, to pytanie jest, jakę rolę pełnię i jaki efekt powoduję?
Swoję drogę , to ile jeszcze trafi się ciekawych dowodów na nieograniczonę myłl twórczę w konstrukcjach gitar.
Pozdrawiam, Ryszard
Ciekawe jest to, że mostek w sumie nie opiera się na konstrukcji, a jedynie kontakt jest poprzez rolki przed tremolem.
Dodatkowo widaę tam - pomiędzy mostkiem i przetwornikiem element tłumięcy do "flażoletów".

Co do tych kamertonów, to pytanie jest, jakę rolę pełnię i jaki efekt powoduję?
Swoję drogę , to ile jeszcze trafi się ciekawych dowodów na nieograniczonę myłl twórczę w konstrukcjach gitar.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: inne rozwięzanie mostka
To cudo chyba wisi odizolowane od konstrukcji . i tylko wybrzmiewa jak kamerton do łrodka pudła . Od spodu membrana jak w banjo i efekt też pewnie podobny .A co to ma dawaę ? podobno wieczny feedback(wybrzmiewanie bez kołca ) To były czasy LSD i psychodelii i może byę że sam konstruktor nie pamięta do czego to było 
