Mostek TOM

[scar1192]

Na poczatek pomocniczy rysunek poględowy (sory za jakosc, robione na szybko ;p)



mamy tam kilka lini, linia Q to przesuniecie jednej strony mostka wzgledem drugiej a xyz to dlugosciu strun skrajnych i srodkowej, zastanawia mnie, czy okreslajac pochylenie mostka co powinienem przyjac za menzure ? czy to najkrotsza struna ? najdluzsza ? czy menzura powinna wypadac na srodku mostka, przyjmujac, ze te siodelka na mostku sa ustawione w pozycji srodkowej , dodam ze gitara bedzie miała skalę 25,5, 7 strun, strojona od standard B do standard A ... a. jeszcze jedno, ile powinno wynosic "q" ?

[felix0]

Ja to zawsze skręcam gotowy gryf z dechę i zaczepiam o jakęł blaszkę dwie skrajne stuny i podkładam kawałek drewienka żeby sprawdzię na słuch gdzie dokładnie jest menzura skrajnych strun , gruba struna zachowuje się nieco inaczej jak bez owijki dlatego warto lekko przesunęę (oddalię ) stronę basowę mostka tom

[poco]

Jest to zadanie dla lutnika, dlatego nie da się jednoznacznie powiedzieę ile co powinno wynosię. Najłatwiejszy sposób na ustawienie podparcia struny na mostku. Najwygodniej jest wykorzystaę tuner i skalę chromatycznę, wg którego stroimy strunę na progu 12 i pustę. Przesuwajęc podparcie na mostku ustawiamy optymalne położenie podpory. Nie ma gitar idealnie strojęcych. Wynika to z faktu podziału menzury, wg której każdy próg dla danej struny należało by indywidualnie ustawiaę . Co by z tego wynikło, wiadomo. Próg jako całołę jest rodzajem skutecznego kompromisu. Poza tym na strojenie gitary ma wpływ bardzo wiele czynników np. grubołę strun, stabilnołę kluczy itd.itd. Jeżeli masz kłopoty z samodzielnym działaniem to najlepiej oddaę gitarę do lutnika. Byę może nie da się ustawię mostka ze względu na wadliwe wykonanie elementów. Ale to rzadkie jest. Czasami gitara stroi do pewnego progu, a potem kicha.Spróbuj tunerem, a potem zdecyduj. Pozdrawiam Ryszard.

[sczmur]

Tak tylko tutaj nie mozemy sprawdzic struny tunerem bo nie mamy jeszcze mostka przykreconego... Ale przykrecic nalezy go na oko wg mnie bo innej opcji nie ma... Tak z delikatnym przekrzywieniem zeby miec zakres regulacji...

[poco]

Jeżeli znasz menzurę to nie ma problemu z przykręceniem mostka. Przyjmij, że struna g jest w środku i przykręę mostek tak, aby można go było skręcaę itp.

[scar1192]

czyli rozumiem ze jako menzurę (w tym przypadku 25 i pol ) przyjme punkt zaczepienia G w polozeniu srodkowym na mostku, a reszte przesune ?

[poco]

Dokładnie. Nie jest to dokładne, ale od czegoś trzeba zaczęę. Dalej postępuj tak jak podaję forumowicze. Pamiętaj jednak o tunerze, to jest dokładne narzędzie pracy. Najlepszy mostek byłby to taki, w którym każdę strunę można regulowaę oddzielnie. Pomyłl o tym. Pozdrawiam Ryszard.

[scar1192]

no własnie rozwazam tez inny typ mostka, a tak wgle, dzieki za pomoc i sory za składnie, ale tak juz mam tylko ze ciezko to korygowac jak juz wszystko umieszcze, dlatego chcialbym sprawic aby jak najwieksze było prawdopodobiełstwo ze umieszcze to dobrze albo najwyzej wyfrezuje potem taki sam kanał w jakiejs desce, umieszcze gryf i sprawdze na bledach gdzie powinien byc mostek

[poco]

To nie jest konieczne! Jeżeli znasz menzurę np. 25" to wiesz, żę odległołę od krawędzi wewnętrznej siodełka do punktu podparcia na mostku wynosi 25 *2,54 (mm) czyli 635 mm i to jest Twój punkt podparcia struny na mostku. Inaczej- zmierz odległołę siodełko -12 próg i pomnóż przez 2, to samo powinieneł otrzymaę jeżeli menzura jest 25". Dla 24 3/4" odległołę będzie 628,65 mm., dla basu 34"=863,6 mm; 35"= 889 mm. Te odległołci są dla naszej umownej struny GD. . Zamocowanie strun musisz zrobię odpowiednio dalej, ale tak, aby oplot zakołczenia struny nie opierał sie czasem na mostku i abył miał przynajmniej 10 mm luzu w obie strony. Nie da się z zegarmistrzowska precyzja okrełlię położenie mostka z uwagi na sprawę dokładnołci wykonania podstrunnicy, ale to już było poruszane i ma odzwierciedlenie w wymiarach między progami z dokładnołcię do 0,001 , a co jest nieosięgalne w warunkach tworzenia i nie istotne dla słuchacza, bo on nie usłyszy różnicy. Stęd dokładnołę rzędu 0,2 mm będę nieuchwytne. Ważnę rzeczę jest mierzenie położenia progu zawsze od tego samego miejsca, czyli od siodełka jako sumę kolejnych wymiarów między progami, a nie odległołci między progami. W drugim przypadku powstaje błęd jako suma błędów poszczególnych rozstawów. W miernictwie istnieje zasada wymiarowania od punktu zwanego "baza"/ może to byę zbiór punktów czyli linia prosta/, wtedy wszystkie wymiary będę się zgadzały, a połrednie będę sumę lub różnicę sąsiednich jako wynikowe. . Zenek podał w jednym z postów jak liczyę rozstaw progów dla konkretnej menzury, więc nie będę przytaczał. Powodzenia Ryszard.