Jest to mój pierwszy post. Na poczętku chciałbym zaznaczyę, iż przeczytałem bardzo wiele postów zwięzanych z odnawianiem i regenerację gitar oraz dział majsterkowania, jednak ja nie będę zajmował się typowo gitarę.
Chciałbym zrobię bardzo dobremu koledze gitarzyłcie prezent w postaci kartki urodzinowej w kształcie korpusu gitary (a włałciwie jej fragmentu) wykonanej własnoręcznie z kilku warstw sklejonych ze sobę fornirów + dedykacja z pirografem z tyłu. Kartka szacuję miała by byę rozmiarów około 25x17 cm i obejmowaę swoim kształtem wzór powiedzmy 60 % korpusu gitary w odpowiedniej skali (humbuckery, potencjometry, mostek, zapewne fragment gryfu - oczywiłcie wszystko płaskie atrapy).
Wzór jaki przyjęłem to klasyczny Les Paul Heritage Cherry. Chcę kupię kilka arkuszy forniru klonowego i mahoniowego (palisander na kawałeczek gryfu), skleię je metodę z przesunięciem słojów o 90 stopni by uzyskaę sztywnołę, sądzę że tak z 3 arkusze (oczywiłcie w prowizorycznej prasie w postaci dwóch płyt i łcisków). Może pokuszę się o binding.
Moje kwestie:
- czy mogę użyę bejc wodnych, domyłlam się że kolor pomarałczowy pomieszany z żółtym będzie ok (bursztyn ciężko dostaę) + drugi wiłnia (chyba że polecacie inny)
- chcę użyę kolorowych i rozciełczonych kitów-wypełniaczy stolarskich do zapełnienia struktury + szlif papierem - czy to dobry pomysł i czy bejca do sunburst nie zostanie wchłonięta i nie będzie plamek
- czy mahoł również warto zabejcowaę tę samę wiłnię?
- może pokuszę się o inkrustacje np wkładek perłowych
- czy lepiej użyę aerografu czy łciereczki do uzyskania efektu sunburst na takiej powierzchni
- czym przykleię binding na takim odcinku (może byę nawet Poxipol) i czy binding też lakierowaę
- może trywialne - czy wikol da radę skleię i utrzymaę w miarę płasko 3-4 warstwy forniru ok 0,6mm po prowizorycznej prasie? Nie chce mi się bawię w perełkę (klej kostny)
- jaki najprostszy lakier zastosowaę na koniec (w kołcu nitro nie jest potrzebne bo graę to nie będzie), nakładaę aerografem kilka warstw czy kupię np spray/wałeczek. Może macie jakieł propozycje prostych i błyszczęcych lakierów imitujęcych gitarę Gibsona.
Z góry zaznaczam iż nie chcę iłę na skróty i prosię o gotowca, nie jest to moim celem. Wiem, że zadałem dużo pytał, ale proszę o wskazówki i pomoc by nie spędzię przy projekcie 3 miesięcy a powiedzmy kilka dni. Cena nie jest najistotniejsza (ale bez przesady), liczy się efekt i stosunkowo rozsądny czas spędzony nad pracę.
Dziękuję z góry za pomoc i przepraszam za tak trywialny post na tak szanowanym forum

Pozdrawiam
Adam