Klej epoksydowy, trochą tuszu i jest zabawa :-)

Wszystko o...

Moderator: poco

Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Klej epoksydowy, trochę tuszu i jest zabawa :-)

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

Wzięłem dzisiaj skalpel do ręki, klej epoksydowy, trochę tuszu do stempli i... dobra przyznam się złoty brokat do paznokci :-)

Podłubałem, pomieszałem i tak pierwsza w życiu "inkrustacja".
W sumie temat łmieciowy, ale chciałem się pochwalię. Poszukiwałem macicy perłowej czy abalone, żeby zrobię inkrustację w do basika i ciężko znaleźć. Poszukiwania zaprowadziły mnie w stronę epoksydu... Niedługo przyjdzie do mnie pigment koloru perłowego i żywica to zobaczymy co wyjdzie.

Co ciekawe dla mnie, sama metoda bardzo mi się podoba. Zauważcie, że bardzo niechlujnie wydziergałem ptaszka (że to niby symbol Ducha łwiętego), a mimo to krawędzie wyszły bardzo ostre (bałem się, że żywica gDzieł się rozmyje, czy cuł). Fajne, podoba mi się.
Załączniki
pierwszy_inlay_small.jpg
popik10

Re: Klej epoksydowy, trochę tuszu i jest zabawa :-)

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Przetestuj to
http://www.szal-art.pl/farba-fantasy-pr ... _611_5028/

Do jasnych markerów sprawdza się też modelarska żywica formierska.
Tylko trzeba pilnowaę proporcji. To ciemne to właśnie ęšłle wymieszane składniki.
Obrazek
P
Awatar użytkownika
Jerzy S
Posty: 531
Rejestracja: 2013-07-16, 12:06

Re: Klej epoksydowy, trochę tuszu i jest zabawa :-)

Nieprzeczytany post autor: Jerzy S »

Fajny sposób, myłlę ze wykorzystam w przyszłołci :) Zwłaszcza podoba mi się ten duszek :)
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Re: Klej epoksydowy, trochę tuszu i jest zabawa :-)

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

Widzę też że rozlewajęc żywicę na płaskiej powierzchni można łatwo zrobię sobie ładny pickguard, albo pokrywę elektroniki. Często padały pytania skęd wzięę surowiec do tego.
Ender
Posty: 360
Rejestracja: 2009-01-19, 15:45
Lokalizacja: kuj-pom

Re: Klej epoksydowy, trochę tuszu i jest zabawa :-)

Nieprzeczytany post autor: Ender »

Trochę się tym bawiłem, ale w innych celach. Epoksydy dobrze się barwię nawet sadzę (potrzebowałem głębokę czerł), ale trzeba pilnowaę odpowietrzenia, bo po mieszaniu ilołę bębelków jest spora. Można to polerowaę, ale niestety bardzo łatwo się rysuje.
Trochę też przerobiłem żywicy poliestrowej i można zrobię transparentne "wylewki". Niestety te, których używałem dostawały kolorków od utwardzacza i jego zmiana jest trochę loterię, gdy utwardzacz stanowi np. 1,25% całołci. Ale wychodzę czasami bardzo ładne kolory. Również daje się polerowaę, ale rysy pojawiaję się bardzo szybko.
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Re: Klej epoksydowy, trochę tuszu i jest zabawa :-)

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

Ta niska odpornołę na zarysowania trochę martwi. Ciekawe czy bardziej się rysuje niż zwykły plastik.
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Re: Klej epoksydowy, trochę tuszu i jest zabawa :-)

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

No, koledzy. Trzeba przyznaę się do porażki. Tzn. czegoś się nauczyłem, więc nie do kołca porażka.

Wnioski z eksperymentu:
Zaproponowana metoda zalewania otworu żywicę nie jest tak cudowna jak się okazało. Bardzo trudno jest tak precyzyjnie wycięę kształt małych rozmiarów w drewnie. Białe wypełnienie pokazało to wyraęšłnie. (Duszek po lewej - a jest to jeden z lepszych społród kilku). Spróbowałem więc metody klasycznej i wycięłem z płytki wczełniej odlanej kształt, wyfrezowałem nieco od niechcenia otwór w drewnie, przykleiłem i tyle o ile zalepiłem pyłem drzewnym szpary. Efekt dużo lepszy. (duszek po prawej). Zaznaczam metodę klasycznę wykonywałem "na czas" bez zbytniej spiny...

Natomiast poszukiwania te, zaprowadziły mnie w stronę żywicy - w ten sposób okazało się, że mogę łatwo wykonaę płytkę wypełnienia w niemal dowolnym kolorze - tutaj chciałem perłę - wyględa zadowalajęco.
Załączniki
inlays2.jpg
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Re: Klej epoksydowy, trochę tuszu i jest zabawa :-)

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

A w ogóle oto efekt:
Załączniki
duszki_gotowe.jpg
popik10

Re: Klej epoksydowy, trochę tuszu i jest zabawa :-)

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Wydaje się, że wyględa ładnie
Zrób proszę zbliżenie osadzonego detalu, słabo to widaę z tej odległołci
P
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Re: Klej epoksydowy, trochę tuszu i jest zabawa :-)

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

Już ładniej nie potrafię... Ale wypełnienie widaę naprawdę z bliska
Załączniki
inlay_resin.jpg
popik10

Re: Klej epoksydowy, trochę tuszu i jest zabawa :-)

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

No i zawodowo, bardzo ładnie :-)
Zawsze to alternatywa dla macicy perłowej.
Jak to żywica (symbol) bo nie zażółca masy, jest ładnie biała.
P
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Re: Klej epoksydowy, trochę tuszu i jest zabawa :-)

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

ęšłĽywica Crystalline 940. Jest całkowicie przeęšłroczysta (jak szkło), dołę wolna - po nocy patyczkiem można było jeszcze wzorki popoprawiaę, trochę barwnika osadza się na spodzie, więc warto te 3 milimetrów płytki odlaę.

Robiłem jeszcze testy ze złotym barwnikiem (trochę za dużo bębelków wyszło) i z czarnym tuszem (oraz brokat) - całkiem ok.

A Alternatywa dla macicy jest :-) Piniu się na facebooku nabrał :-)
Załączniki
resingold.jpg
Ender
Posty: 360
Rejestracja: 2009-01-19, 15:45
Lokalizacja: kuj-pom

Re: Klej epoksydowy, trochę tuszu i jest zabawa :-)

Nieprzeczytany post autor: Ender »

Możesz powiedzieę coś więcej o tej żywicy? Skęd brałeł, w jakiej cenie, jak się rozrabia, jaka konsystencja, czy bębelki uciekaję pod palnikiem, jak z odpornołcię na zarysowania... Generalnie cała specyfikacja :-) Pytam o czystę żywicę, bez dodatków barwięcych.
szlifek
Posty: 436
Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
Lokalizacja: krakĂłw

Re: Klej epoksydowy, trochę tuszu i jest zabawa :-)

Nieprzeczytany post autor: szlifek »

Witam.
Bębelki najlepiej uciekaję w podciłnieniu.
Prostę " pompę próżniowę " można zrobię ze starego agregatu od lodówki.
Albo na upartego są takie ręczne do pakowania żywnołci.
No i kwestia delikatnego mieszania - tym bardziej jak żywica jest dołę " wolna " w żelowaniu.
Pozdrawiam.
pamiątaj o cyklinie !
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Re: Klej epoksydowy, trochę tuszu i jest zabawa :-)

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

Ja zakupiłem tę żywicę:

http://allegro.pl/zywica-odlewnicza-kry ... 30113.html

Na razie nie mogę za wiele powiedzieę, bo nie pamiętam. Natomiast co do bębelków, to przy białym barwniku ich ilołę była bardzo niewielka.
ęšłĽywicę miesza się po podgrzaniu do jakił 50stopni (kubeczki umieściłem w kępieli wodnej). Ma konsystencję hmmm... jak napiszę rzadki miód to i tak zbyt "gęste okrełlenie" Może bardziej mleko? Dlatego bębelki uciekaję same. Palnika nie miałem, ale zapalniczkę żarowę kilka usunęłem bardzo łatwo.
Tylko przy tym złotym - tu dałem dużo więcej barwnika i chyba za bardzo się spieszyłem zbyt ostro mieszajęc.

Więcej napiszę przy kolejnym odlewaniu - jak porobię kolejne testy
ODPOWIEDZ