PrzełoąšłŸenie elektroniki w gitarze elektro klasycznej

Tutaj trafiaję tematy i posty obrazujęce wszelkie błędy i nieprawidłowe działania.

Moderator: poco

poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Przełoęšłenie elektroniki w gitarze elektro klasycznej

Nieprzeczytany post autor: poco »

Logicznie rzecz ujmujęc, to nawet pozostawienie tego otworu otwartego nie powinno w jakił znaczęcy sposób wpłynęę na brzmienie. Wszak są rozwięzania lutnicze, gdzie otwory rezonansowe wykonuje się na łciankach bocznych. Gitary firmy Ovation maja je wykonane w płycie rezonansowej i jest to przyjęte, więc nie widzę problemu co do otworu w łciance bocznej.http://www.thomann.de/pl/ovation.html?g ... 0wodNiYKkg
W Twoim przypadku pomyłl o kształcie tego nowego otworu, a nie o jego zaklejaniu. Piszęc kształcie miałem na myłli jego zbliżenie do owalu, elipsy, co skutecznie likwiduje zjawiska zwięzane z działaniem tzw. karbu i pewnie wiele innych. :-D
Takie rozwięzanie nie powodowało by komplikacji zwięzanych z zatykaniem dziury :-D , a jednoczełnie niewiele zmieniło od strony akustycznej.
Tak, że wg mnie łmiało rżnij nowy otwór i się nie przejmuj resztę. Staraj się nie uszkodzię ewentualnych istniejęcych wzmocnieł. Otwory nie wycinaj też "na gotowo", bo to jest droga do uszkodzenia krawędzi i odprysków lakieru. Lepiej to dopiełcię potem papierem łciernym, pilnikiem.
Jeżeli już się zdecydujesz, to pamiętaj o zmianie siodełka i mostka - chyba, że układu strun nie zmieniasz.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Przełoęšłenie elektroniki w gitarze elektro klasycznej

Nieprzeczytany post autor: poco »

To nie jest takie oczywiste, albowiem, to nie odbicie lustrzane, a i nie ta sama krzywizna na płaszczyęšłnie. Ale bawię się możesz.
Dodatkowo rozważ ile pracy włożysz na doprowadzenie "starego" miejsca do stanu jak "nówka". łlad i tak będzie widoczny, a tak, to tylko dojdzie dodatkowy otwór rezonansowy. Taki owal - tym bardziej, że będzie wycinanie laserowe, aż się prosi, do tego binding drewniany i "mniód-malina", fabryka kuca.
Popytaj miejscowych lutników, obejrzyj inne gitary, może oni pokażę Ci własne efekty takich działał, coś podpowiedzę, bo Ty jesteł tam, a my tu i to jest ta różnica. ;-) Jak się daje , to warto korzystaę z różnych ęšłródeł.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Re: Przełoęšłenie elektroniki w gitarze elektro klasycznej

Nieprzeczytany post autor: Makowy »

Można. Nie wpłynie na dęšłwięk.
Kolego Ryszardzie :) Problem z Twoim pomysłem, skędinęd słusznym jest taki, że dziura jest w miejscu, gdzie instrument opiera się na kolanie, więc otwór rezonansowy nie do kołca ma sens.
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Re: Przełoęšłenie elektroniki w gitarze elektro klasycznej

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

A może zamiast próbowaę zaklejaę i ukryę, zrobię jakęł customowę klapkę. Tzn jakił prostokęt z np. grawerowanym podpisem właściciela, czy coś. Bo zaklejanie będzie widaę i tak, a taka załlepka? Powiesz, że to custom made i tak ma byę :-)

To porada amatora, nie lutnika. ęšłĽeby była jasnołę.
popik10

Re: Przełoęšłenie elektroniki w gitarze elektro klasycznej

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Pomysł chyba najlepszy
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Przełoęšłenie elektroniki w gitarze elektro klasycznej

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Ja bym łatkę w kształcie tego kleksa dorobił. Można zdjęę bardzo precyzyjnie kształt i laserem wycięę wypełnienie. Może będzie troche widaę ale będzie elegancka naprawa, a nie załlepka... Jełli kolor materiału zbliży się do koloru boczku, dobrze się wpasuje, szczelinki wypełni (jełli będę) i doszlifuje to pod nowym lakierem będzie prawie nie zauważalne, zwłaszcza, że jest to spodnia strona. Taka załlepka będzie drażnię oko do kołca życia;)

Ja bym tak zrobił:

oszlifował krawędęšłdziurska,
oszlifował lakier z większej powierzchni,
wkleił podparcie dla łatki,
wkleił łatkę i zeszlifował naddatek uszczelniajęc szczeliny,
wypolerował całołę i polakierował na nowo.

Panowie, to jest do zrobienia, zwałszcza jak koledze zależy na tej gitarze. Załlepka odstajęca od boczku to ból. Kolega może załapie bakcyla lutniczej roboty;)
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Re: Przełoęšłenie elektroniki w gitarze elektro klasycznej

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

PiotrCh pisze:Panowie, to jest do zrobienia, zwałszcza jak koledze zależy na tej gitarze. Załlepka odstajęca od boczku to ból. Kolega może załapie bakcyla lutniczej roboty;)
A jak nie wyjdzie to i tak zostanie opcja załlepki :-)
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Przełoęšłenie elektroniki w gitarze elektro klasycznej

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

a jak nie wyjdzie to nie trzeba będzie chowaę;)

Dobra - bez żartów już:)

Wszystko zależy od kolegi zdolnołci manualnych. Nie oszukujmy się, łatka to nie jest lutnicza kwestia. Od tego niewiele zależy. Jełli tylko kolega podejdzie do tego z cierpliwołcię i pomyłlunkiem to zrobi to ładnie, szczególnie, że ma dostęp do lasera. Jełli mogę doradzię to zacznij od wycięcia łaty z obcego materiału, nie z gitary. Jak uda Ci się dopasowaę ładnie łatkę i będziesz miał pewnołę, że uda się powtórzyę cięcie idealnie to wówczas ok, można z gitary. Tu jest sytuacja wycinania z policzka na połladek, nie odwrotnie - więc lepiej mieę pewnołę, że się uda.

Zobaczcie jak wstawkę wykonał zawodowy lutnik i do takiego poziomu trzeba dężyę:) http://sliwaguitars.com/blog/portfolio/lowden/
pozdrowienia
Piotr
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Przełoęšłenie elektroniki w gitarze elektro klasycznej

Nieprzeczytany post autor: poco »

Piotrek! A konia, to Ty poił? Ta mała łatka przy tej ogromnej dziurze, to jak pięłę do nosa! Nie ta skala problemu. :evil: :evil:
Pewnie, że się da załlepię!, tylko za jaka cenę i przy jakich umiejętnołciach i przygotowaniu wykonawcy?
Dlatego piszemy przy przywitaniu, aby zaznaczyę, jakę wiedzę się dysponuje itd., bo od tego zależy odpowiedęšł!
Zgoda z tym zatykaniem otworu przez kolano, ale to zatkanie niczemu nie szkodzi, bo to nie otwór rezonansowy sensu stricto, a ułatwia konwersję na poziomie naszego kolegi nie psujęc wyględu i funkcji gitary oraz skraca czas wykonania.
Załlepka wpasowana w otwór. No, życzę powodzenia w realizacji na poziomie lutnika z filmu. To, że wytnie się coś laserem, to nie znaczy, że na tym się kołczy problem. Potrzebne stosowne drewno, narzędzia, materiały pomocnicze i umiejętnołci, a tych koledze brakuje. Co do odbicia lustrzanego, to przypominam, że to nie da się wykorzystaę tego, co wytniemy w innym miejscu, bo jest inny kierunek pozycjonowania.
Zmiana kierunku jest możliwa, ale czy nie spowoduje jeszcze czegoś, bo bywa, że te kasety maja dedykowane profile, ustawienie regulacyjnych elementów zwięzane z ergonomię do kształtu i konkretnej gitary, coś zacznie wystawaę, nie da się wcisnęę itp.
Jak by nie patrzył plecy z tyłu, co nie znaczy, że w czambuł potępiam wole realizacji tego pomysłu. Po prostu próbuję wskazaę inne zastępcze poczynania zwięzane z poziomem pytacza. :-D
Tylko proszę tłumaczyę, nie od razu pałę. :mrgreen:
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Przełoęšłenie elektroniki w gitarze elektro klasycznej

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Co do linka, który podrzuciłem - Ryszard, jaka różnica czy łatka taka czy większa? Chodzi o podejłcie do tematu i wykończenie instrumentu. Tak wykona to zdolny lutnik, a nakleię kawałek obłogu to może każdy, ale to ból. Jak kolega odwzoruje idealnie kształt łatki (technik jest chyba milion) to laserem wytnę to tak, że się wpasuje idealnie - w czym problem? Trzeba wkleię wczełniej podparcia - co nie jest rzeczę trudnę i do tego wpasowaę łatkę. Ja innej opcji nie widzę - a kolega zrobi jak zechce:)

Argument, że i tak będzie widaę więc nie ma sensu naprawiaę jest dziwny. Zależy kto patrzy i co chce zobaczyę. Jeden zobaczy profesjonalnę naprawę, a inny, że widaę, że była dziura i ktoł naprawił. Dobrze wykonana łatka nie umniejszy gitarze niczego, a jakał nakładka z obłogi... wybór należy do kolegi:)
pozdrowienia
Piotr
szlifek
Posty: 436
Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
Lokalizacja: krakĂłw

Re: Przełoęšłenie elektroniki w gitarze elektro klasycznej

Nieprzeczytany post autor: szlifek »

Witam.
Wpasowałbym łatkę.
Po uprzednim poprawieniu tego ( i byę może zmianie kształtu )co już jest ( dziura ).
Zawsze jakieł brudy , itp na krawędziach są.
Odwzorowanie łuku jest do zrobienia - trochę kłopot ale da się.
dla mnie największy problem to dobranie materiału ( słoje , faktura ) i kolor.
Ale - bez wykonywania " nerwowych ruchów " i przy pewnej cierpliwołci - spoko.
Lepiłem znajomemu gitarę na której ktoł usiadł - na przedniej płycie.
Powoli , powoli i poszło.
Pozdrawiam
pamiątaj o cyklinie !
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Przełoęšłenie elektroniki w gitarze elektro klasycznej

Nieprzeczytany post autor: poco »

Piotrze. Tu nie chodzi o forsowanie na siłę jakiegoł rozwięzania, ale zwrócenie uwagi na wszystko to, co się więże z samym wykonaniem.
To, czy będzie widaę ,czy mniej, czy więcej, to sprawa post factum i czy zaakceptujemy ten stan rzeczy.
Poza tym, to wykonawca zadecyduje o metodzie, jak już wczełniej zauważono. ;-)
Wracajęc do tematu, to wybór metody załlepienia otworu i załatania w sposób podany przez kolegów wymaga, na co zwrócił uwagę PiotrCh wykonania - wklejenia najpierw podparcia od strony pudła wewnętrznego. To może byę w formie oporu wokół całego otworu ,pionowych "beleczek" lub punktowo wokół otworu, które wykonamy z forniru, a o które oprze i doklei się potem nasza łatka.
Wybór rozwięzania determinowaę będzie nam krzywizna płaszczyzny wklejki. Spasowaę tak, aby w żadnym miejscu po naciłnięciu w dowolnym punkcie nie wyczuwało się kołysania łatki na tych podporach. Trzeba się zdecydowaę , czy podparcie robimy liniowe, czy punktowe, czy wreszcie na całej powierzchni.
To ułatwia pasowanie i samo połęczenie z pudłem oraz będzie podporę dla docisków w trakcie samego klejenia.
Okolice otworu po stronie zewnętrznej zabezpieczyę należy np. tałmę maskujęcę przed przypadkowym podrapaniem, skaleczeniem, co jednoczełnie wyznaczy nam "pole operacyjne" :-D działania narzędziami, papierem łciernym i pozwoli zachowaę w stanie nienaruszonym całę resztę. Powodzenia. :-D
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Victor
Posty: 163
Rejestracja: 2014-04-27, 13:23
Lokalizacja: UK

Re: Przełoęšłenie elektroniki w gitarze elektro klasycznej

Nieprzeczytany post autor: Victor »

Ja jestem zdania, że jełli nie można czegoś ukryę to należy to podkrełlię.
Jeżeli kolega ma dostęp do narzędzi pozwalajęcych na precyzyjne wycinanie kształtów to proponuje wycięę jakieł bajerancki kształt (np. puzzle) i wkleię łatkę z drewna w kolorze kontrastujęcym do reszty. A co... :)
ODPOWIEDZ