Mandolina typu A

Dyskusje i prezentacje projektów i planów

Moderator: poco

Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Mandolina typu A

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Jestem na etapie żebrowania płyty. Sprawa nie jest prosta z wielu powodów. Ale pomijajęc kwestie techniczne to ciekawe są opinie na temat belkowania włród praktyków z długim stażem:

https://www.mandolincafe.com/forum/arch ... 42103.html

hehehe :)
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Mandolina typu A

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

To nie ma znaczenia, skoro po 40 latach ludzie dalej wiedza tyle co na poczętku.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
TeEn
Posty: 133
Rejestracja: 2013-07-16, 11:36
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mandolina typu A

Nieprzeczytany post autor: TeEn »

Piniu pisze:Zaczynam zauważaę pewnę prawidłowołę.... jak lutnicy robię fotki to zawsze musi byę strug, wióry i dłuto :D
... i ołówek
Zdroof
Tomek
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: Mandolina typu A

Nieprzeczytany post autor: michqq »

Akurat ołówek popieram, ołówek ma dużo sensu, bo jest dobrym (a przy tym nienachalnym) punktem odniesienia pokazujęcym rozmiary.
Na całym łwiecie ołówki maję identyczę szerokołę.
Serioserio.
Znacznie eleganciej wyględa poniewierajęcy się ołówek niż żeby postawię w tym celu linijkę albo monetę albo papier w kratkę.
Skrzypce â?? przyrzęd do łaskotania wnątrza ucha za pomocę tarcia kołskiego ogona o wnątrznołci barana.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Mandolina typu A

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

No przecież nie będę na wpół obranej cytryny układał i kiłci winogron bo mandolina to nie wazon kwiatów choę tez martwa natura;)
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Mandolina typu A

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Prace zbliżaję się ku kołcowi. Zostało jeszcze siodełko, bo założyłem stare. Nowe będzie kopię bo to co jest - jest już spasowane:)
Co jeszcze zostało... wieszak na pasek - przedni. Musimy z Szymonem się zastanowię, gdzie go najlepiej przykręcię. Co jeszcze, a jeszcze kilka drobiazgów seupowych. Generalnie już gra i dęšłwięczy:) Jak będzie w pełni skołczona to podam opis we włałciwym dziale, a na razie wrzucam kilka fotek.
Załączniki
6.jpg
5.jpg
4.jpg
3.JPG
2.JPG
1.jpg
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2959
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Mandolina typu A

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

No piękna buka proszę pana :) Przechodzisz sam siebie Piotruł, na prawdę. Nagrajcie coś dla nas na próbę :)
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Mandolina typu A

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

... nigdy nieee wróci już...
za zu zi..

Dziękuję kolegom:) Cieszę się, że się podoba:)
pozdrowienia
Piotr
FYM
Posty: 7
Rejestracja: 2012-05-14, 13:12
Lokalizacja: Mazury

Re: Mandolina typu A

Nieprzeczytany post autor: FYM »

Oooo moja mandolina...:) wczoraj ja słyszałem ....przez telefon...o 23:50...brzmiała dęšłwięcznie, lekko sennie (z mojej strony).
Piotrek jak masz jakił mikrofon i gitarę akustycznę to nagramy coś forumowiczom.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Mandolina typu A

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Gitara się znajdzie, ale czy ja jeszcze umiem gaę? ;) Kilka ładnych lat minęło odkęd pitolilismy na fujarkach szanty i folki;)
pozdrowienia
Piotr
wojtek
Posty: 447
Rejestracja: 2012-07-27, 20:19
Lokalizacja: mazowsze

Re: Mandolina typu A

Nieprzeczytany post autor: wojtek »

Otwieracz bajerancki:) A czym go malowałeł ,że taki różowy .Fajny instrument ,a jak brzmi ?
ww
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Mandolina typu A

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Dokładnie - otwieracz:) Na łajbie bez grajęcej mandoliny Szymon wytrzyma, ale bez otwieracza? Teraz łódki jakimł żelkotem pokryte, knagi jakieł dziwaczne, relingów nie ma - otwieracz mus mieę :D
Otwieracza nie malowałem... tzn. psiknęłem bezbarwnym ale szybko zmyłem, profanację jest lakier akrylowy na miedzi:) Otwieracz pokrył się pięknę patynę i jest rasowo...a nie jakieł tam :D

Jak ja słyszę drewno w instrumencie to nic mi więcej nie potrzeba:)
pozdrowienia
Piotr
wojtek
Posty: 447
Rejestracja: 2012-07-27, 20:19
Lokalizacja: mazowsze

Re: Mandolina typu A

Nieprzeczytany post autor: wojtek »

No bo mi sie tak skojarzyło :lol: ale mogłeł swoje logo zrobię Piotrze .
Załączniki
pol_il_Fender-9100251000-otwieracz-do-butelek-z-magnesem-8174.jpg
pol_il_Fender-9100251000-otwieracz-do-butelek-z-magnesem-8174.jpg (6.47 KiB) Przejrzano 7039 razy
Orfeo
Posty: 64
Rejestracja: 2015-10-27, 00:13

Re: Mandolina typu A

Nieprzeczytany post autor: Orfeo »

Gratulacje Piotrze, wyględa rasowo mam nadzieję że kiedyśĂ usłyszymy Twój instrument. Było już ukulele teraz mandolina a jakie kolejne wyzwanie?

pozdrawiam,
Arek
FYM
Posty: 7
Rejestracja: 2012-05-14, 13:12
Lokalizacja: Mazury

Re: Mandolina typu A

Nieprzeczytany post autor: FYM »

Orfeo pisze:Gratulacje Piotrze, wyględa rasowo mam nadzieję że kiedyśĂ usłyszymy Twój instrument. Było już ukulele teraz mandolina a jakie kolejne wyzwanie?

pozdrawiam,
Arek

Oczywiłcie Piotrze buzuki irlandzkie...:)
ODPOWIEDZ