konstrukcje przyrzadu do mierzenia grubosci zamknietych skrzypiec opracowalem, nie za setki dolarow, a z jedyne 20 dolcow.
(...)
Tez polega na wrzuceniu magnesu do srodka skrzypiec.
No to potestuj i może opatentuj, albo zrób serię i sprzedawaj.
Oczywiłcie że odstęp między magnesami niekoniecznie trzeba mierzyę elektronicznie, możliwe jest zastosowanie siłomierza sprężynowego w jakims układzie czysto mechanicznym - niby dlaczemu nie, powodzenia życzę.
Kłopotem technicznym jest nieliniowołę siły działajęcej między magnesami, przy (typowo) liniowołci przyrzędu pomiarowego (znaczy siłomierza sprężynowego).
A co do ekierki to dowcip miał byę łmieszny ale nie miał byę złołliwy.
Bo tak na prawdę to jest na łwiecie trochę takich technicznie prostych urzędzeł które się sprawdzaja w praktyce, a na ich pomysł trzeba "wpałę", Na przykład taka linijka z zerem na środku - niby proste a pożyteczne.
A teraz pewno zwale was z nog : kupilem tez wibrometr i miniaturowe bezprzewodowe glosniki, ale nie zdziwie sie jak sie dowiem, ze to juz jest tez znane i to nic nowego. Trudno w dzisiejszych czasach cos wymyslec.
Zależy co chcesz tym robię.
W lutnictwie różni ludzie różne rzeczy opomiarowywuję, a opinie z tematem zwięzane są "dalece rozbieżne".
Rozumiemy że chcesz w jednym miejscu drewnem "tyrpaę" a w innym miejscu te wibracje mierzyę.
Tak oczywiłcie że można, ale jak konkretnie chcesz te pomiary zorganizowac i co konkretnie z wyników tych pomiarów chcesz wycięgnęę to jest "insza inszołę".
