Wszystko o Defilu

Historia lutnictwa , postacie , zdarzenia , informacje

Moderator: Jan

Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1173
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Wszystko o Defilu

Nieprzeczytany post autor: Waldzither9 »

Buty Relax robił Sofix z odlotowego miasta z lotniskiem. Szczytem dobrobytu był telewizor Rubin, nie trzeba już było biegaę na Rentgena bo robił to samo.Szynkę w mięsnym pani pakowała w gazetę, można było się z mięsa na kanapce dowiedzieę oficjalnej linii partyjnej, szczytem biznesu było wożenie biseptolu do Rumuni gdzie był popularnym łrodkiem antykoncepcyjnym, bynajmniej nie doustnym.Jeden sąsiad kupił defila bo "wiem, że nie pogram, ale na łcianie ładnie będzie wyględał".Takie to były szałowe czasy.
Za to bezrobocia nie było ale był wyzysk już wtedy, tylko wyzyskiwano inaczej.
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
praporszczyk
Posty: 12
Rejestracja: 2020-01-02, 19:15

Re: Wszystko o Defilu

Nieprzeczytany post autor: praporszczyk »

popik10 pisze: 2020-01-23, 17:08 Było co było, nie znaczy to że było dobrze.
Było co było, ale wtedy miałem nałcie lat...
Awatar użytkownika
vintage
Posty: 158
Rejestracja: 2011-06-14, 09:59
Lokalizacja: Legnica

Re: Wszystko o Defilu

Nieprzeczytany post autor: vintage »

praporszczyk pisze: 2020-01-22, 20:32 Trochę szkoda, ale jak mawiali starożytni Rosjanie: "panta rhei". Przyszli nowi - ale to już nie to a całe to forum Defilowe robi się jakieł bardziej lutniczo-techniczne niż sentymentalno-historyczne. Powiem Ci, że trochę mnie wkurzaję kolesie na forum chwalęcy się "pięknie" poprzerabianymi Defilami, a przecież "Defili już więcej nie będzie" (nawet chyba to Ty kiedyś powiedziałeł). Mam takie trochę konserwatywne podejłcie i o ile mógłbym zaakceptowaę te "ulepszenia" to tylko w przypadku reanimowania całkowitego destrukta, nie wiem czy to z wiekiem na człowieka przychodzi?
Zgadzam się z powyższym. Moja koncepcja miała na celu przybliżenie ogółowi historii zapomnianej. Dzisiejsze czasy w Polsce i zachowania ludzi są zdeterminowane przeszłołcię z PRLu i choęby się tego wypierali nadal są częłcię PRLu, tylko w wersji bis. Przez cały siermiężny czas minionej (?) epoki, ludzie marzyli aby wyrwaę się z otaczajęcej rzeczywistołci, na zachód. Wszystko co zachodnie wydawało się wzorcem. Polskie społeczełstwo popadło w ojkofobię. W kołcu gdy wydaje się wszystkim, że stali się częłcię łwiata - choę na prawdę stali się neokolonialnym zadupiem - moga w kołcu delektowaę się tym co było nieosięgalne wczełniej. Nie zauważyli jednak, że te gadżety zachodnie są teraz ze wschodu, są kupę zapakowanę w złotko. Za PRLu była kupa bez złotka i smierdziała a teraz kupa ładnie wyględa i wszyscy są zadowoleni. Niestety ludzie nie są zainteresowani aspektem historycznym, a Defil trzeba już w ten sposób rozpatrywaę. A ludzie bez przeszłołci nie maję przyszłołci.
Mnie nie wkurzaja przerabiane Defile, bo rozumiem ich właścicieli. Nie są zainteresowani aspektem historycznym, posiadaję instrument, który traktowany jest jako surowiec do wlasnych inspiracji. Nie staę ich na zbudowanie od podstaw instrumentu według własnego uznania i potrzeb, tylko zajmuję się t zw. renowację i wielu pieje z zachwytu i robi podobnie. Ale nic mi do tego, to ich własnołę.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wszystko o Defilu

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Koledzy, jełli czujecie potrzebę ocalenia gitar marki Defil od zapomnienia - to bardzo dobrze. Historia to klucz do przyszłołci:) Ale też nie przesadzajmy, aby chronię aspekt historyczny potrzebne są nie tysięce egzemplarzy - a pojedyncze wręcz sztuki. To są wówczas eksponaty, można powiedzieę - że takich już nie ma - to ostatnie skamieliny ;) Wstawia się je w gablotę, opisuje specyfikację, robi porzędne zdjęcia do albumu opisuje kontekst historyczny, jakęł anegdotę czy ciekawę fotkę i gotowe. To oczywiste, że samo się nie zrobi i potrzebni są ludzie co wiedzę - o co chodzi i potrafię zorganizowaę takie muzeum. Jak nie będzie to zrobione oddolnie - to nie będzie zrobione w ogóle. A dopóki trupki chodzę po koszcie flaszki - to ludzie będę sobie je przysposabiaę do gry. Zaspokajaję sentymentalnę nutę oraz potrzebę majsterkowania, a na koniec jeszcze zagraję jakił kawałek z minionej epoki... i co w tym złego? A kustosze niech zadbaję o to, żeby przynajmniej po jednej sztuce na model czy na kolor zgromadzię. Jełli nikt tego nie zrobi - to znaczy, że nie było warto.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: RacibĂłrz

Re: Wszystko o Defilu

Nieprzeczytany post autor: Jan »

Ja tam się cieszę, że jest wielu pasjonatów z wiedzę i zacięciem historyczno-kolekcjonerskim ale pomimo, że Defil to już historia jeżeli chodzi o produkcję gitar to na rynku wtórnym jest ich ogromna ilołę wystarczy zajrzeę na popularne portale aukcyjne. Więc nie ma co dramatyzowaę gdy się je przerabia i daje im nowe życie. Niech każdy robi sobie to na co ma ochotę ze swoim Defilem przecież ludzie maję różne oczekiwania i pomysły, co jest dobre dla jednego niekoniecznie interesuje drugiego. Z podziwem oględam jak nasz kolega Konrad wraca Defile do stanu lepszego niż wyszły z fabryki zachowujęc wiernołę w kształcie i detalach ale przecież to nie jedynie słuszna droga. Ja nie przywięzuję żadnej wagi do zachowania fabrycznego wyględu a skupiam się na jak najlepszym dęšłwięku i wygodzie grania a czy to jest gorszy wybór - otóż nie on jest inny ani lepszy ani gorszy - mnie interesuje co innego w Defilach i realizuję własne pomysły jak ktoł ma inne to z miłę chęcię się im przyjrzę ale ich nie krytykuję.
Pozdrawiam Janek
popik10

Re: Wszystko o Defilu

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

I ja mam jak najlepsze zdanie i o ludziach którzy przywracaję dawny sznyt tym instrumentom, jak i tym którzy chcę zachowaę w pamięci tę firmę.
Powinniłmy ję pamiętaę jak nasze FSO czy inne firmy.
Ale teraz osobiłcie wolę robię nowe rzeczy niż restaurowaę stare konstrukcje. Tym bardziej jak patrzę na ich wykonanie. Bardzo niewiele brakowało żeby były to przyzwoite rzeczy. Ale to niewiele robi właśnie tak kolosalnę różnicę.
ODPOWIEDZ