Narodziny Barbary

Miejsce na zdjęcia i opisy zbudowanych instrumentów

Moderator: Jan

luthnick
Posty: 23
Rejestracja: 2009-10-21, 20:24
Lokalizacja: Toru

Narodziny Barbary

Nieprzeczytany post autor: luthnick »

Witam,
łaził za mnę jakił czas projekt wykonania własnej gitarki basowej, do której budowy nie potrzeba by było żadnych "wypasionych" drewienek i bajeranckich gadżetów. Myłlałem, kombinowałem i na chwilę obecnę sprawa wyględa tak:

Obrazek

Specyfikacja:
4-strunowa
główka 2 + 2
deska - selekcjonowana lipa (monolit)
gryf - klejony z brzozy - 5 listew, z przeklejkami ovangkol
elektryka - aktywna MEC
klucze - Gotoh
podstrunnica - merbau
progi - Simtons medium jumbo (20 szt.)
menzura - 864 mm
mostek - Fender
kolor - głęboka zieleł (bejca) + lakier

Ogólnie Jazz Bass w troszkę innym opakowaniu.
jeste
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

ładne może byę.
Wszystko jak zwykle zależy od wykonania.
To drewienko na desce to na pewno lipa??
Na jesiona wyględa, ale może to kwestia aparatu.
donkirk24
Posty: 253
Rejestracja: 2010-04-18, 15:31

Nieprzeczytany post autor: donkirk24 »

Trochę podzielam zdanie Popika...
Czy to drewienko ma takie duże pory?
luthnick
Posty: 23
Rejestracja: 2009-10-21, 20:24
Lokalizacja: Toru

Nieprzeczytany post autor: luthnick »

Fotka robiona telefonem. Co do drewna - osiemnastoletnie doświadczenie w pracy z drewnem podpowiada mi, że to jednak lipa :lol: Deska tarta z pnia o łrednicy prawie 70 cm.
jeste
donkirk24
Posty: 253
Rejestracja: 2010-04-18, 15:31

Nieprzeczytany post autor: donkirk24 »

No właśnie, ja się sugerowałem fotkę, ale to jest dobre, ze to monolit, niebiałskie brzmienie będzie:D
luthnick
Posty: 23
Rejestracja: 2009-10-21, 20:24
Lokalizacja: Toru

Nieprzeczytany post autor: luthnick »

Też mam takę nadzieję :D Ogólnie jestem pozytywnie zaskoczony dechę, bo mimo dołę grubego usłojenia, przy obróbce lekko rezonuje, co dobrze rokuje na przyszłołę. Lipa ma to do siebie, że podczas obróbki może "poczęstowaę" jakimł wilkiem w strukturze, w zwięzku z tym będę pewny brzmienia i jakołci drewna dopiero po ostatecznej obróbce :wink:

Troszkę o selekcji: wybierajęc materiał musimy go dokładnie obejrzeę, zwracajęc uwagę na w miarę równomierne usłojenie, czy nie ma jakichł widocznych zawirował słojów, pod którymi mogę byę wilki (czyt. ukryte sąki, komory żywiczne, itp.) Drewno musi byę ponadto dobrze wysuszone, pozbawione żywicy i wysezonowane, przez co nie będzie się kręcię, paczyę i rozsychaę. Warto też stuknęę w dechę młotkiem, kamieniem, czy czym tam kto chce. Ważne, żeby wydało dęšłwięczny odgłos. Głuchy odgłos łwiadczy o niedosuszeniu drewna lub o ukrytych wadach. Na jakołę drewna wpływa też jego zdrowie - przebarwienia są skutkiem chorób grzybowych, co negatywnie odbija się w przyszłołci - zainfekowane drewno próchnieje - należy tym samym unikaę "kolorowych" kawałków drewna.
jeste
luthnick
Posty: 23
Rejestracja: 2009-10-21, 20:24
Lokalizacja: Toru

Nieprzeczytany post autor: luthnick »

Kolejna fotka z narodzin :)

Deska wstępnie spasowana z korpusem, wyfrezowane otwory na przystawki:

Obrazek
jeste
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Wyględa ciekawie, ale cały dinks to dokładnołę wykołczenia a to przed Tobę.
Ja zawsze miałem z tym problemy przez brak kompresora.
Kibicuję
Pozdrawiam
szlifek
Posty: 436
Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
Lokalizacja: krakĂłw

Nieprzeczytany post autor: szlifek »

witam.
jak brak kompresora to poszukaj agregatu ze starej lodówki i zrób .
cichy , tani i w sam raz ( no prawie mógłby byę większy ) .
na elektrodzie są opisy co i jak .
pozdrawiam .
pamiątaj o cyklinie !
luthnick
Posty: 23
Rejestracja: 2009-10-21, 20:24
Lokalizacja: Toru

Nieprzeczytany post autor: luthnick »

Frezowanie obyło się bez większych trudnołci, musiałem tylko precyzyjnie wymierzyę ustawienie listew-przykładnic, przy których frezowałem. Dałem niewielki zapas na wypadek nieoczekiwanych błędów. Teraz skoryguję do włałciwych gabarytów dremelkiem i będzie ok :wink: Nie wiem jeszcze, czy sam zrobię lakierowanie, czy zlecę komuł bardziej biegłemu w te klocki :wink: Wiem jednak, że "wiesło" nie będzie zalane lakierem na wysoki połysk, bo lepiej moim zdaniem prezentuje się nawierzchnia satynowa. Teraz najtrudniejsze - wykonanie radiusa, wymierzenie, nacięcie i wprawienie progów w podstrunnicę...
jeste
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Co do lakierowania to weęšłpod uwagę że lipa jako materiał jest dołę miękka.
Warto zatem jak mi się wydaje utwardzię powierzchnię odpowiednio dobranym lakierem. Woskowanie, politurowanie i cienkie nitro chyba nie zabezpieczy ci tej powierzchni. Chyba że tak jak w którymł z postów Zenka położysz kilka podkładów (wypełniacz porów) i na to nitro.
Ciekaw jestem jak to rozwiężesz.
Pozdrawiam
luthnick
Posty: 23
Rejestracja: 2009-10-21, 20:24
Lokalizacja: Toru

Nieprzeczytany post autor: luthnick »

Zaniedługo :twisted: następne fotki narodzin. Ubecnie :p praca ograniczyła się do obróbki korpusu :D (brak czasu). Na moje pikny, zapodam niebawem fotki, ocenicie, czy fajny, czyt. proporcje i ogólne gabaryty pasuję.
jeste
ODPOWIEDZ