Diody jako oznaczenia progów i przetworników.
Moderator: poco
Diody jako oznaczenia progów i przetworników.
Witam,
jestem nowy na forum, więc z góry przepraszam, jełli zakładam temat w złej kategorii (ewentualnie proszę moderatora o pomoc). Przeszukałem search i nie znalazłem wiele na temat oznaczania diodami, a od kiedy zainstalowałem w swojej gitarze diody to stwierdzam, że to bardzo pomaga w grze, a nie tylko fajnie wyględa.
Baterie umieściłem między strunami napinajęcymi mostek:
http://2.bp.blogspot.com/-NjH-K_PWwmQ/T ... CF0068.JPG
Oprócz zaznaczenia progów diodami, zrobiłem też mechanizm, dzięki któremu po przełęczeniu toggle-switcha odpowiednie diody sygnalizuję, które przetworniki są załęczone:
http://1.bp.blogspot.com/-03m55yQrLyE/T ... CF0043.JPG
Jest też regulacja jasnołci łwiecenia obok włęcznika:
http://2.bp.blogspot.com/-Myuy-P577Hs/T ... CF0069.JPG
Całołę wyględa na razie tak:
http://3.bp.blogspot.com/-WSMHy2Nolis/T ... rsum+2.JPG
jestem nowy na forum, więc z góry przepraszam, jełli zakładam temat w złej kategorii (ewentualnie proszę moderatora o pomoc). Przeszukałem search i nie znalazłem wiele na temat oznaczania diodami, a od kiedy zainstalowałem w swojej gitarze diody to stwierdzam, że to bardzo pomaga w grze, a nie tylko fajnie wyględa.
Baterie umieściłem między strunami napinajęcymi mostek:
http://2.bp.blogspot.com/-NjH-K_PWwmQ/T ... CF0068.JPG
Oprócz zaznaczenia progów diodami, zrobiłem też mechanizm, dzięki któremu po przełęczeniu toggle-switcha odpowiednie diody sygnalizuję, które przetworniki są załęczone:
http://1.bp.blogspot.com/-03m55yQrLyE/T ... CF0043.JPG
Jest też regulacja jasnołci łwiecenia obok włęcznika:
http://2.bp.blogspot.com/-Myuy-P577Hs/T ... CF0069.JPG
Całołę wyględa na razie tak:
http://3.bp.blogspot.com/-WSMHy2Nolis/T ... rsum+2.JPG
co by siÄ nie dziaĹo, to i tak najfajniejsi sÄ ludzie grajÄcy na fioletowych gitarach
No mogę 
Gitara jest już dołę stara, więc pozwoliłem sobie poeksperymentowaę na niej. Gdybym robił od podstaw to wyszłoby jeszcze lepiej ale i tak jestem bardzo zadowolony.
Diody: 5mm, niebieskie i pomarałczowe, spiłowałem podstawy bo się nie miełciły w otworach.
Włęcznik: dip-switch potrójny (może jeszcze dodam jakił obwód, na razie działaję dwa)
Potencjometry: obrotowe 1kOhm i 0,5kOhm.
Przewody: pojedyncze nieekranowane, tam i tak jest tylko niewielki pręd stały.
Sprężyny: wciłnięte w gryf zapewniaję odpowiedni kontakt w korpusem, gdzie są baterie.
Kasetka na baterie: wymontowana skędł, nie pamiętam,
Kołcówki przewodów i gniazdo na kołcówki: 2(na biegun - i +)x5, raster 2,54mm.
Rozmontowane gniazdo ethernetowe: odcięte 5 blaszek i zostały 3, po jednej na każdy przetwornik.
Ruchomy drucik kontaktowy: zainstalowany tak, żeby zamykaę jeden lub dwa obwody w zależnołci od położenia toggle-switcha (w 3-ech pozycjach działa po jednej parze diod i w 2-óch pozycjach działaję po dwie pary diod - analogicznie do przetworników
Narzędzia: pilniki do drewna i metalu, wkrętarka elektryczna, wiertła 5mm i 1,1mm, kleje do drewna i epoksydowy.
Otwory na diody wiercone do głębokołci 1,5-2cm - jest pewna tolerancja, trochę wystaję, bo wczełniej wyżłobiłem sobie podstrunicę (scalloped). Trasa na przewody dłutowana pilnikami do głębokołci ok. 3mm przez prawie całę długołę gryfu na granicy z samym gryfem, ale jeszcze w podstrunicy wzdłuż, tuż pod progami, wiertłem 1,1mm wiercone tunele połęczeniowe między otworami a trasą (po dwa połęczenia na otwór diodowy).
Ważna rzecz - obwód diod (pręd stały) jest odseparowany mechanicznie od obwodu przetworników (pręd zmienny)

Gitara jest już dołę stara, więc pozwoliłem sobie poeksperymentowaę na niej. Gdybym robił od podstaw to wyszłoby jeszcze lepiej ale i tak jestem bardzo zadowolony.
Diody: 5mm, niebieskie i pomarałczowe, spiłowałem podstawy bo się nie miełciły w otworach.
Włęcznik: dip-switch potrójny (może jeszcze dodam jakił obwód, na razie działaję dwa)
Potencjometry: obrotowe 1kOhm i 0,5kOhm.
Przewody: pojedyncze nieekranowane, tam i tak jest tylko niewielki pręd stały.
Sprężyny: wciłnięte w gryf zapewniaję odpowiedni kontakt w korpusem, gdzie są baterie.
Kasetka na baterie: wymontowana skędł, nie pamiętam,
Kołcówki przewodów i gniazdo na kołcówki: 2(na biegun - i +)x5, raster 2,54mm.
Rozmontowane gniazdo ethernetowe: odcięte 5 blaszek i zostały 3, po jednej na każdy przetwornik.
Ruchomy drucik kontaktowy: zainstalowany tak, żeby zamykaę jeden lub dwa obwody w zależnołci od położenia toggle-switcha (w 3-ech pozycjach działa po jednej parze diod i w 2-óch pozycjach działaję po dwie pary diod - analogicznie do przetworników
Narzędzia: pilniki do drewna i metalu, wkrętarka elektryczna, wiertła 5mm i 1,1mm, kleje do drewna i epoksydowy.
Otwory na diody wiercone do głębokołci 1,5-2cm - jest pewna tolerancja, trochę wystaję, bo wczełniej wyżłobiłem sobie podstrunicę (scalloped). Trasa na przewody dłutowana pilnikami do głębokołci ok. 3mm przez prawie całę długołę gryfu na granicy z samym gryfem, ale jeszcze w podstrunicy wzdłuż, tuż pod progami, wiertłem 1,1mm wiercone tunele połęczeniowe między otworami a trasą (po dwa połęczenia na otwór diodowy).
Ważna rzecz - obwód diod (pręd stały) jest odseparowany mechanicznie od obwodu przetworników (pręd zmienny)
co by siÄ nie dziaĹo, to i tak najfajniejsi sÄ ludzie grajÄcy na fioletowych gitarach
Czyli to są normalne, "wypukłe" diody, czy płaskie? Walcowate? Inna rzecz, że kiedyś, gdy miałem takowę potrzebę, zeszlifowałem po prostu zwyczajne diody na płasko i działały bardzo ładnie. Oczywiłcie nie można przesadzię...Yngwie pisze:Diody: 5mm, niebieskie i pomarałczowe, spiłowałem podstawy bo się nie miełciły w otworach
Wypukłe, nie przeszkadzaję w grze i z wyżłobionę podstrunicę ładnie się komponuję, więc nie będę szlifował.
Na przyzwoitołę jedynie liczyłem, bo to pierwsza próba i stary sprzęt, ale teraz mogę stwierdzię, że gdybym miał takie coś zrobię w zupełnie nowej gitarze, to bym się nie bał (z tym, że dla siebie, a nie dla kogoł).
Niestety nie wiedziałem nawet o istnieniu tego forum wczełniej i już nie mogę zrobię zdjęę z trasowania dla dokumentacji, bo po zlutowaniu przewodów zalałem kanał klejem, który dołę równo wypełnił całołę.
Gdybym budował od podstaw to oczywiłcie wszystko bym wcisnęł pod podstrunicę. Teraz mi to trochę "wystaje" na zewnętrz, ale na gryfie od spodu też zamierzam sobie coś dorzeęšłbię i gryf od spodu będzie miał nietypowę fakturę, więc nie powinno się to rzucaę w oczy.
W czasie długich jesienno-zimowych wieczorów takie podłwietlenie pomaga mi lepiej zidentyfikowaę progi, mam bezpołrednie porównanie ze standardowę gitarę. światło odbija mi się od palców, więc nawet patrzęc na gryf pod sporym kętem z tyłu/z góry widaę gdzie mniej więcej są palce.
A co do identyfikatorów przetworników - jak mam 5 pozycji, to czasem nie jestem pewien czy np. aktualnie jest włęczona np. 4 czy 5 pozycja, bo coś mi np. się nie zgadza na słuch. Patrzę na korpus i szybciej wiem czy ewentualne brumienie to z przetworników czy skędł innęd.
Na przyzwoitołę jedynie liczyłem, bo to pierwsza próba i stary sprzęt, ale teraz mogę stwierdzię, że gdybym miał takie coś zrobię w zupełnie nowej gitarze, to bym się nie bał (z tym, że dla siebie, a nie dla kogoł).
Niestety nie wiedziałem nawet o istnieniu tego forum wczełniej i już nie mogę zrobię zdjęę z trasowania dla dokumentacji, bo po zlutowaniu przewodów zalałem kanał klejem, który dołę równo wypełnił całołę.
Gdybym budował od podstaw to oczywiłcie wszystko bym wcisnęł pod podstrunicę. Teraz mi to trochę "wystaje" na zewnętrz, ale na gryfie od spodu też zamierzam sobie coś dorzeęšłbię i gryf od spodu będzie miał nietypowę fakturę, więc nie powinno się to rzucaę w oczy.
W czasie długich jesienno-zimowych wieczorów takie podłwietlenie pomaga mi lepiej zidentyfikowaę progi, mam bezpołrednie porównanie ze standardowę gitarę. światło odbija mi się od palców, więc nawet patrzęc na gryf pod sporym kętem z tyłu/z góry widaę gdzie mniej więcej są palce.
A co do identyfikatorów przetworników - jak mam 5 pozycji, to czasem nie jestem pewien czy np. aktualnie jest włęczona np. 4 czy 5 pozycja, bo coś mi np. się nie zgadza na słuch. Patrzę na korpus i szybciej wiem czy ewentualne brumienie to z przetworników czy skędł innęd.
co by siÄ nie dziaĹo, to i tak najfajniejsi sÄ ludzie grajÄcy na fioletowych gitarach
Nawet to ciekawe, ale:
1. dałbym diody 3mm
2. odkleiłbym podstrunnicę i tam schował kabelki
3. spiłowałbym diody równo z podstrunnicę
4. teraz sa takie fajne paski diodowe dostępne ,że można by dla bajeru wokół przetwornika daę i fajny efekt by był, chociaż diody też fajnie wyględaję.
Ile ci trzyma bateria?
1. dałbym diody 3mm
2. odkleiłbym podstrunnicę i tam schował kabelki
3. spiłowałbym diody równo z podstrunnicę
4. teraz sa takie fajne paski diodowe dostępne ,że można by dla bajeru wokół przetwornika daę i fajny efekt by był, chociaż diody też fajnie wyględaję.
Ile ci trzyma bateria?
Hej,
1) dałem 5mm, bo w miejscach gdzie są diody była wczełniej masa perłowa fi 5mm. Poza tym kołcówki rdzeni w przetwornikach też maję 5mm łrednicy - lepiej się komponuje całołę.
2) nie umiem odkleię podstrunicy, nie wiem jak to zrobię, żeby nie zniszczyę drewna i czy to w ogóle możliwe.
3) jak wspomniałem sama podstrunica jest nierówna
, cały gryf docelowo będzie miał nierównę fakturę,
4) z tym trzeba uważaę, żeby nie zrobię dyskoteki, z paskami mogłoby wyględaę kiczowato.
Jeszcze nie wiem, po trzech miesięcach (ok. 100 godzin) baterie nie straciły praktycznie voltażu. Zazwyczaj i tak skręcam potencjometry na minimum.
1) dałem 5mm, bo w miejscach gdzie są diody była wczełniej masa perłowa fi 5mm. Poza tym kołcówki rdzeni w przetwornikach też maję 5mm łrednicy - lepiej się komponuje całołę.
2) nie umiem odkleię podstrunicy, nie wiem jak to zrobię, żeby nie zniszczyę drewna i czy to w ogóle możliwe.
3) jak wspomniałem sama podstrunica jest nierówna

4) z tym trzeba uważaę, żeby nie zrobię dyskoteki, z paskami mogłoby wyględaę kiczowato.
Jeszcze nie wiem, po trzech miesięcach (ok. 100 godzin) baterie nie straciły praktycznie voltażu. Zazwyczaj i tak skręcam potencjometry na minimum.
co by siÄ nie dziaĹo, to i tak najfajniejsi sÄ ludzie grajÄcy na fioletowych gitarach
Rozumiem że twój nick jak i stwierdzenie " cały gryf docelowo będzie miał nierównę fakturę"Yngwie pisze: 3) jak wspomniałem sama podstrunnica jest nierówna, cały gryf docelowo będzie miał nierównę fakturę,
.
oznacza że masz tzw "scalloping gryfu" albo jak się kiedyś mówiło " zapiekankę" tak jak ma Ritchie Blackmore i Yngwie Malmsteen ?