Stojak do wiertarki, zamiast wiertarki stołowej?

Dyskusje na temat narzędzi używanych w lutnictwie.

Moderator: poco

Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Stojak do wiertarki, zamiast wiertarki stołowej?

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

Kolejne pytanie dotyczęce sprzętu. Przy budowie zdecydowanie przyda się wiertarka stołowa. Ale to kosztuje. A co ze stojakami do wiertarki ręcznej? Myłlę, że jedyny problem to odległołę wiertarki od kolumny podtrzymujęcej cały mechanizm. Wiertarka może po prostu nie sięgnęę.

Macie jakieł doświadczenia z takimi stojakami? Chodzi o takie cuł:

Obrazek

albo nawet takie prostsze? Nie wystarczy?

Obrazek

Wiem, że dokładne wiercenie będzie potrzebne do: otworów na łruby pod gryf, otworów na klusze, no i otworów na struny przez korpus. Przyda się stojak do wywiercenia i wygładzenia kamieniem szlifierskim wgłębieł na potencjometry Czy o czymł zapomniałem? Jełli nie, to taki podstawowy stojak mógłby byę zbyt mały jedynie do otworów na struny.

Dziurska na łruby mostka, na straplocki, czy mocowanie pickupów nie musi byę chyba idealne, bo i tak nie będzie widaę.

Bardzo się mylę?
Awatar użytkownika
Esperal
Posty: 219
Rejestracja: 2011-09-28, 06:45
Lokalizacja: Lubin

Nieprzeczytany post autor: Esperal »

Nie mylisz się, sam z takiego korzystam. Fakt, jedynym problemem jest małe pole manewru jak wiercenie właśnie strun przez korpus czy otworów do mocowania T-O-M'a. Aha, jeszcze jedno - stojak musi byę dołę dobrze wykonany, bo inaczej to będzie się trzęsł jak galareta a nie o to chodzi.
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Nieprzeczytany post autor: molu »

O ile się orientuje, to większołę tanich wiertarek stołowych, czy też stojaków na wiertarki nie pozwoli na wywiercenie otworów do mocowania strun przez korpus. Te sprzęty maję za mały przełwit pomiędzy kolumnę a wrzecionem. Zwykle jest to 100-127mm. Z drugiej strony, taki stojak lepszy niż nic.. - do pozostałych prac zapewne wystarczy.

T.
Awatar użytkownika
tata_perkusisty
Posty: 107
Rejestracja: 2012-05-28, 13:57
Lokalizacja: KrakĂłw

Nieprzeczytany post autor: tata_perkusisty »

Mam bardzo dobry stojak Wolfcraft'a /polecam/, czasem muszę coś przewiercię "dalej" wtedy montuję "całe mocowanie wiertarki" odwrotnie /do tyłu/, na podstawę idzie obciężenie /można przymocowaę w dowolny sposób/ a wiertarkę ustawiam na brzegu stołu, niżej na stołku mogę położyę choęby 1x1m i wywiercię na środku. Mam nadzieje że jasno to opisałem, jełli nie zrobię foto.
Planowałem nawet zrobię przymiar/podstawę na stałe ale na razie mam tylko ten jeden statyw i używam w różnych sytuacjach nie chciałoby mi się go przykręcaę i odkręcaę co chwilę.
Pozdrawiam Radek tata Ernesta.
Wirowanie pędzli: http:/www.forumlutnicze.pl/forum/viewtopic.php?p=9249
Awatar użytkownika
Esperal
Posty: 219
Rejestracja: 2011-09-28, 06:45
Lokalizacja: Lubin

Nieprzeczytany post autor: Esperal »

Dokładnie tak wiercę otwory pod mostek i strunocięg ;-)
Awatar użytkownika
Jacek
Posty: 124
Rejestracja: 2011-09-02, 09:14
Lokalizacja: Wymysłów / Śląskie
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Jacek »

Kupiłem kiedyś taki wynalazek i to był jeden wielki koszmar - ciężko chodziło to opuszczanie, latało na wszystkie strony, wręcz się gięło, bardzo trudno było się tym posługiwaę trzymajęc palec na spułcie wiertarki, więc na pełnych obrotach wiertło "robiło co chciało". Mam do dzisiaj, ale nie używam - lepsze otwory wychodzę mi "z ręki" niż z z tego ustrojstwa.
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

Jacek. W mojej wiertarce jest możliwołę zablokowania "dowolnych" obrotów. Więc problem "pełnej mocy" odpada.
Druga rzecz. np. w castoramie widziałem dołę duży wybór stojaków - można wybraę jakił stabilny.

A tatę_perkusisty proszę o foto, lub rysunek jełli się mylę. Chyba domyłlam się, że chodzi o to co poniżej (zrobiłem szybki fotomontaż). Wtedy to rozwięzuje pewne problemy.
Załączniki
wiertara.jpg
Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Nieprzeczytany post autor: Makowy »

Tutaj muszę zgodzię się z kolegę Jackiem. Statyw to zło. Mój skręcał (im głębiej wierciłem, tym bardziej szedł w bok). Fakt, był miernej jakołci, kupiony bodajże w lidlu za 20 jurków. Pewnie są lepsze.
Ale i droższe - należałoby się zastanowię, czy nie lepiej dopłacię jeszcze trochę i kupię wiertarkę stołowę - ja kupiłem używanę za 50 euro, precyzyjna, stabilna, żadnych luzów. Niebo a ziemia.

PS. Naturalnie, zdaję sobie sprawę, że w polsce ceny inaczej wyględaję, ale chyba warto poszukaę.
PS2. Napęd pasowy jest cichutki, można sobie wiercię po nocach ;)
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

W castoramie przyględałem się wiertarce stołowej za c.a. 280 zł... no sam nie wiem. DObrej wiertarki za 200zł się raczej nie kupi. Sensowne (na pierwszy rzut oka) stojaki to około 100zł. Nie wiem - teoretyzuję, ale wiertarkę ręcznę posiadam - sprawdzona od lat (chyba celma, nie pamiętam w tej chwili)... Z kolei przeględajęc alegro widziałem jakił solidniejszy (z wyględu uchwyt wolfcrafta za 350zł... Jełli tylko taki ma sens - to wtedy już rzeczywiłcie można by się zastanawiaę nad całę maszynę stołowę.

Nie polemizuję tutaj za bardzo - tylko rozważam. Nie chciałbym wydawaę kolejnych 500zł na wiertarę, skoro już posiadam ręcznę, która jest uniwersalna (można zabraę do domu).
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Stołowa wiertarka jest nieocenionym narzędziem, co nie umniejsza wagi posiadania wiertarki ręcznej. Te statywy do wiertarek, to takie "mniejsze zło", ale ..... Na allegro kupiłem takę samę taniej.
Ręczna też będzie potrzebna. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Zenek_Spawacz

Nieprzeczytany post autor: Zenek_Spawacz »

Ja po dlugiej walce ze soba i moim portfelem zakupilem wiertarke stolowa... Ale rzecz niestety ma ograniczone wciecia i wywiercenie otworow do przeciagniecia strun przez odwlok gitary i tak nie jest mozliwe... Brakuje miejsca ... Musze montowac stelarz typu "zrob to sam" aby dosiegnac miejsc dziurawionych!
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

Skoro wiercenie ważnych otworów (na struny) i tak nie jest możliwe w przypadku wiert. stołowej... To zawsze - w obu przypadkach można zrobię takie cuł i po sprawie - robi się prowadnice/grubołciówki do frezarek to i do wiertarki można. Oczywiłcie jest to opcja dla tych, którzy prosto nie potrafię wiercię - mi się jeszcze nie zdarzyło prosto utrzymaę wiertarki :-)
Załączniki
stojak.jpg
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Nieprzeczytany post autor: molu »

shopiK pisze:Skoro wiercenie ważnych otworów (na struny) i tak nie jest możliwe w przypadku wiert. stołowej... )
Jest możliwe, tylko trzeba wyskoczyę z większej ilołci gotówki. :) Potrzebna wiertarka o przełwicie chyba od 16-17 cm. Rozwięzanie, które przedstawiłeł też się sprawdzi. Widziałem nawet przeróbki wiertarek stołowych do takiego mocowania - bez, lub z bardzo krótkę kolumnę.

T.
Awatar użytkownika
tata_perkusisty
Posty: 107
Rejestracja: 2012-05-28, 13:57
Lokalizacja: KrakĂłw

Nieprzeczytany post autor: tata_perkusisty »

shopiK, dokładnie o tym pisałem, właśnie tak to u mnie wyględa, jedyny mankament /nie chcę byę nieelegancki ale muszę/ to ten statyw, moim zdaniem do niczego się nie nadaje, podobnie jak większołę statywów do dwóch stów. Ten mój, który jeszcze raz polecam, jest naprawdę solidny i można bardzo precyzyjnie... Nowy kosztuje ok. 400 zł.
Pozdrawiam Radek tata Ernesta.
Wirowanie pędzli: http:/www.forumlutnicze.pl/forum/viewtopic.php?p=9249
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Ja jestem za statywami, ale nie takimi za 20 jurków Jak napisał Jacek czy Makowy. Mam stary solidny statyw od mojego taty jeszcze z jego zakładu. Do tego wiertarka odpowiednia i ... autotransformator. Mogę sobie płynnie regulowaę obroty jakie chcę. Wiertarka jest przewinięta przez mojego tatę tak,ze nie traci zbytnio mocy przy mniejszym napięciu. Dodajęc do tego patent taty_perkusisty można wiercię co się chce bez problemu. Chciałem znaleźć zdjęcie tego statywu, ale nie ma. Stary jak łwiat i ciężki jak cholera :)
ODPOWIEDZ